18.2.17

18.2.17

Sukienka jak mgiełka...

Pamiętacie Anię z Zielonego Wzgórza 
i jej letnie wędrówki? :D
Tutaj o tym więcej klik.
Otóż Ania tak sobie wędrowała i pląsała, 
że zima zastała ją na plaży...
Cóż miała biedna zrobić...
Skryła się w jakimś zamczysku
 i postanowiła przeczekać do lata...
 Co jakiś czas spogląda za okno...
I wypatruje słońca...
 Niekiedy ma wrażenie, że to już lato...
Wybiega z nadzieją na balkon!!!
Niestety...
Mrozi jeszcze...
Zimno w ręce i stópki;)
 Trzeba wracać i grzać się nadal nadzieją... 
I czerwonym winem:))
I wypatrywać... 
Tego lata, ciepła i słońca...:)
Już niedługo...
Sukienka jak mgiełka wygrzeje się na słońcu...
Fot. Mąż:)
 Przenosimy się  w czasie...
Przynajmniej ja...
A dużo mi nie trzeba...:))
Żródło
Wystarczy sukienka jak mgiełka i  wiadomość,
że w Łebie w okolicach Zamku Neptun,
kręcono sceny do filmu "Effi Briest" klik
Żródło
Filmu nie polecam, bo nudny,
ale chwilową teleportację jak najbardziej:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sukienka - H&M
Mufka - DIY
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

45 komentarzy:

  1. Gdy tylko zobaczyłam pierwsze zdjęcie, kliknęłam na post.
    Jesteś na nim cudowna, potrafisz przenieść się w czasie.
    Ty chyba teleportowałaś się z poprzednich wieków, by dawać nam radość, ze swego wyglądu.
    Oj.... cudna Ty.

    ___Tess.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Tess!!! :*
      Ale mi pięknie napisałaś...
      Bo naprawdę uwielbiam takie klimaty, chyba je czuję...
      Zamykam oczy i tam jestem:))
      Buziaki!!!
      Dziękuję:*

      Usuń
  2. Edytko, ale piękna z Ciebie dama, wygladasz jak z innej epoki i ta delikatność. Zdjęcia cudowne...i twój styl pisania-bardzo lubię. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam, żeby tak delikatnie wyszło... I chyba się udało:))
      Dziękuję Jolu!!!

      Usuń
  3. O jak CI zazdroszczę, mnie zawsze morze nastraja bardzo pozytywnie i chce mi się chcieć cokolwiek :) a jeszcze z tak cudnymi wspomnieniami lata i w z tak fajnym widokiem zimą... Rozmarzyłam się Edytko dzięki Tobie. Sukienkę już chwaliłam latem, cudna jest i Tobie bardzo w niej dobrze. I mufka rewelacja!!!! Szczęściara jesteś i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też! Dlatego jak mąż mój wpadł na pomysł walentynkowego wypadu, to od razu morze mi przyszło na myśl!
      Bardzo Ci dziękuję Paulinko za takie miłe słowa:*

      Usuń
  4. Cudnie Dziewczynko w tej Białej Zwiewności :) I cudne miałaś to zimowe zamczysko schronisko, aż zazdroszczę romantycznych nastrojów i boję pomyśleć co po sesji i winku z różą się działo :)))
    Buziaki Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, ja też najbardziej się zastanawiam, co to się działo po winku. Sukienka mgiełka fruwała po pokoju ;)
      Oczywiście, że ją pamiętam, przecież mam ją w wersji bluzkowej :D

      Usuń
    2. haha :D
      przynajmniej z butami nie było kłopotu :p:p

      Usuń
    3. Hahaha :D Aparatki! :D
      Od razu ogłaszam wszem i wobec, że żadnych kompromitujących zdjęć nie posiadam:D
      Buziole czorty! :*

      Usuń
  5. Tara,mąż Twoj to z każdą sesją robi coraz piękniejsze zdjęcia! W sumie jak się ma taką Modelkę,to łatwo uchwycić piękno! Zwłaszcza JEJ!!!
    Przepięknie tam mieliście,nad tym morzem! Zdjęcie z różą i kieliszkiem wina bardzo romantyczne a Ty w tej sukience z gołymi stopami,naprawdę jakbyś przeniosła się w czasie. Uwielbiam jak wprowadzasz czytaczki w ten klimat:))
    Buziole-pysiole:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihhi, a najśmieszniejsze, że prawie zawsze zmuszam go do fotek:D Ale jak już za aparat złapie, to się stara! No i jest efekt:))

      Baaardzo się cieszę, że udało mi się wprowadzić taki klimat jak chciałam... Miało być romantycznie:))
      Dziękuję kochana!!!
      Buziaki!!!:*

      Usuń
  6. Cudowna mgiełka i piękne klimatyczne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne, klimatyczne zdjęcia. Tak, jak Ty kocham morze i nastraja mnie bardzo romantycznie i nostalgicznie. Podziwiam, że dałaś radę wyjść w takiej sukience na balkon. Ciepło pewnie niebawem nadejdzie i wszyscy będziemy mogli cieszyć się nim. Pozdrawiam Cię serdecznie.
    http://balakier-style.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też tak nastraja...Poznałam je jeszcze zimową porą, więc już wiem, że warte odwiedzenia...
      Na balkonie byłam tylko 2 minutki:))) Dałam radę!
      Dziękuję!!!
      Buziaki!!!

      Usuń
  8. Cudownie. Cudownie. Cudownie. Cudownie. Cudownie. Cudownie. Cudownie. Cudownie. Cudownie. Cudownie
    :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) - Margot ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję, dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      Buziole!!!

      Usuń
  9. Śliczne zdjęcia, śliczna Ty. Uwielbiam Twoje posty. Jesteś niesamowicie kreatywną osobą. Daj boże wszystkim taką radość życia jaką Ty posiadasz.
    A fotkami z końmi przywołałaś moje wspomnienia z przed kilku lat , kiedy to postanowiłam spełnić swoje marzenie i wjechać na koniu do morza. Dzięki mojej szalonej córce się to udało. Ja jeździć konno bardzo lubię, tylko nie umiem. Ja się po prostu jakoś utrzymuję na końskim grzebiecie. Jak tego dokonałam to ja nie wiem . Chyba chcieć oznacza móc. Było cudownie, konie , morza szum i adrenalina na maksa, bo musiałam 5 km konno do tego morza dojechać i oczywiście powrócić do stajni. Po roku powtórzyłam jeszcze ten wyczyn. Więcej razy się nie udało, ale publicznie oświadczam, że jak będzie okazja to znowu to zrobię. Buziole Danka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku... Ale Ci zazdroszczę tej przejażdżki!!! Emocje i wrażenia muszą być niesamowite!!!
      Dziękuję Danusiu za miłe słowa!
      Pozdrawiam Cię serdecznie:))
      Buziaki!!!

      Usuń
  10. Piękne, klimatyczne zdjęcia i Ty cudna...
    Morze zimą też ładne, widok z okna to marzenie a róża i lampka wina - wow!!!
    Sukienka jak mgiełka tylko nie na zimę kochana, uciekaj mi z balkonu, bo wirusy atakują ale w pokoju to już inna sprawa. Buziole...a mąż robi coraz ładniejsze zdjęcia, te są tego przykładem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wino pomogło i zdrowa jestem:))
      Przyznaję, że wyszły te fotki, choć sesja może z 10 minut trwała:D
      Dziękuję Basiu:*

      Usuń
  11. so sweet...delikatnie, romantycznie, nierealnie...

    OdpowiedzUsuń
  12. przepięknie! <3 Szczęściarz z tego Twojego męża :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Full romantic!!! :) Kochana już niedługo wygrzejesz kosteczki!! Wiosna za pasem:) A zdjęcia bardzo klimatyczne<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie doczekam się chyba!!!
      Miało być romantic... I chyba się udało;)

      Usuń
  14. Uwielbiam te romantyczne czasy i chętnie sie w nie przenoszę:))ślicznie wyglądasz w tej zwiewnej sukience:))zdjęcia są fantastyczne:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Też już nie mogę się doczekać, kiedy będzie można powyciągać na słońce te wszystkie piękne, lekkie sukienki. Zwłaszcza, że moja kolekcja w czas zimowych polowaniach po lumpeksach nieco się powiększyła;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jeszcze nic nowego na lato nie mam... Pora to naprawić;)

      Usuń
  16. Zmysłowa rusałka :D
    rzeczywiście z balkonu widać, jakby już lato było, pięknie slonce świeci, a tu proszę... wychodzi się i leży śnieg na :O aaaaa
    ale już niedlugo ! :D hihihi
    już nie mogę się doczekać :)

    Buziaki :*
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tak wyglądało! Aż dziwnie, że było mrożno:))
      Też się nie mogę doczekać!!!
      Dziękuję:*
      Buziaki!!!

      Usuń
  17. Naprawdę wyglądasz trochę jak Ania z Zielonego Wzgórza, ale w dodatku jak romantycznie! Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądasz Taro jak z filmu, cudownie, romantycznie i tak beztrosko. Patrzenie na Ciebie sprawia, że zapominam o całym złym świecie. Bądź zawsze tak cudowna :-) Buziolki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku! Dziękuję Kryniu! Cieszę się, że mam taka moc:))
      Buziaczki!!!

      Usuń
  19. Ależ romantyczna sesja (choć na balkonie było chyba mało romantyczne w mgiełkowej sukienuni ;)). Masz zajawki na morsa Edytko :D.
    A tak poważnie, bardzo mi się podobają te zdjęcia. Jak odchowam dziewuchy, zamawiam sobie taki romantyczny zimowy weekend w tym zamczysku :)!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz Justynka, że chyba tak! Mogłabym zostać morsicą:D

      Weekend zimą nad morzem polecam! Cudnie jest!!!

      Usuń
  20. Szalenie romantyczna ta sesja. Wszystko ze sobą współgra. Kobieta, sukienka i zamek :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowna sesja, zawsze zachywcam sie Twoimi pomysłami szalonymi ale w pozytywnym znaczeniu ;)

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger