Bo w niedzielę było tak ciepło, że mus było jechać na jakąś wycieczkę!
Ruda musiała nasycić się słońcem!
Wygrzać stare kości!
Rozruszać się w słońcu!
I obudzić do końca z zimowego letargu!
Bo Ruda potrzebuje słońca do życia!
Pod tężniami w Ciechocinku
rozruch można sobie zafundować solidny:D
Jest gdzie połazić i na szczęście, gdzie przysiąść;)
Ruda najchętniej pobiegałaby po szczytach tych tężni!
Niestety, mogła je tylko z ziemi podziwiać:))
Ewentualnie wejść na parter i strzelić powtórkową fotkę;)
W kwietniu 2014 było ciut zimniej KLIK :))
Ruda nasyciła się słońcem i tężniami....:)
Poczuła w końcu wiosnę:))
I przypomniała sobie,
że odkopując parę lat temu tę bluzkę w szafie,
rozmyślała KLIK o zostaniu Rudą:))
Fot. Mąż:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bluzka - Vintage, Solar
Spódnica - Mohito
Top - H&M
Buty - Reserved
Torebka - allegro
Okulary - Auchan
Kolczyki - od Retromoderny:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I przypomniała sobie,
że odkopując parę lat temu tę bluzkę w szafie,
rozmyślała KLIK o zostaniu Rudą:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bluzka - Vintage, Solar
Spódnica - Mohito
Top - H&M
Buty - Reserved
Torebka - allegro
Okulary - Auchan
Kolczyki - od Retromoderny:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jakie radosne zdjęcia 😉
OdpowiedzUsuńPrzypomnialas mi, że dawno nie byłam w Ciechocinku, a nie mam tam wcale tak daleko 😉
To czym prędzej jedż na wycieczkę!:D
UsuńRuda jest "the best" :-)
OdpowiedzUsuńO tak!!! :D ;)
Usuńświetne zdjęcia, lubię takie wycieczki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńJasne my tez włóczęgi po okolicy zaczęliśmy :)
OdpowiedzUsuńAle powiem ci ze spódniczka z 2014 wymiata !
No! Ta stara wymiata! Ale wymaga odpowiedniej oprawy... Chyba w czerni jej najlepiej;)
UsuńWłóczęg czas najlepszy jest!:D
Miałam taki sam nastój w ubiegły weekend - słoneczko mnie obudziło :) - dlatego też pokazałam całkowicie letnią sukienkę hahahah. Masz śliczną bluzkę i w ogóle Twój radosny nastrój jest taaaaki zaraźliwy :) . Dzięki :) - pozdrawiam - buziaczki - Margot :)
OdpowiedzUsuńBo tęsknimy do tych letnich sukienek i zwiewności:)))
UsuńBuziaki Margot:* Dziękuję:))
Super wycieczka, super pogoda na takie zwiewności kwieciste :) Ja miałam weekend intensywnie imprezowy
OdpowiedzUsuńwięc z dziką radochą przysypiałam na huśtawce w ogrodzie :) Buziaki :)
Hahaha :D Ja meczowo-spacerowy:)))
UsuńSzkoda, że nie mam ogrodu:D
Buziole!!!
Wyglądasz rewelacyjnie w tym zestawie. Masz idealną figurę. Obuwie zielone mnie urzekło. Super wiosenna wycieczka. Buziaki Królowo i kolejnego miłego weekendu życzę Danka
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję Danusiu:)))
UsuńObuwie, pomimo że jakby zamszowe - nie brudzi się! Jestem pozytywnie zaskoczona:)
Buziaki!!!
Piękna pogoda, też chciałabym się nią nasycić :) Jest kolorowo i energetycznie w Twojej stylizacji, dużo się dzieje, nie ma nudy i ten uśmiech, aż miło popatrzeć pzdr www.adriana-style.com
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńJest wiosna - trzeba się cieszyć słońcem:))
Stare kości powiadasz ? :P
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że te stare kości mega sexownie wyglądają w tej czerrrwonej mini :D no no Pani super :D
Mąż mi super fotki strzelił:D
Usuńhehehee ;)))
Mąż wie co dobre :D hehe
UsuńHahahah :D Chyba tak... ;)
Usuńa moje kości marzną ;( pogoda do kitu i nigdzie mi sie nie chce wychodzić ;)widzę, że lubisz te tężnie ;D
OdpowiedzUsuńGrubsze skarpety musisz zakładać:)))
UsuńTężnie lubię, bo coś w sobie mają klimatycznego::)
Tara, fajne fotki, klimat, ciepełko, bluzka jest cudna, z przyjemnością byłam z Tobą w Ciechocinku
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenka:D Możę jeszcze kiedyś na pifku się spotkamy:D
UsuńAle rękawy! Jak skrzydła motyla ;) A od tych tężni, to tężyzna zapewniona :D
OdpowiedzUsuńHahaha:D To jest jeden z ciuchów, który według norm "wietrzenia szaf", powinien być już dawno wyrzucony! Bo zakładam tę bluzkę raz na parę lat:D
UsuńŚliczne zdjęcia, zestaw mega seksowny, dobrze Ci w takich kieckach i koszula fajowa, fantastycznie tez byłaś ubrana wcześniej - kurtka mega!!! :) Pisząc koment siedzę sobie w swoim mieszkanku w Ciechocinku, wczoraj w nocy przyjechałam z Wawy (tam pracuję) i zaraz śmigam nad tężnie :)))) bo cudna pogoda!!! No myślę, że trzeba będzie się kiedyś umówić i zrobić wspólną sesyjkę, co Ty na To????
OdpowiedzUsuńLila byłoby super! Wiesz, że ja też o tym myślałam?:D
UsuńTylko czemu byłam pewna, że Ty w Toruniu mieszkasz:)))
Dzięki wielkie:*
Bo mieszkałam, od niedawna w Ciechocinku :)
UsuńAcha!!!:D Bo ja wpadam i tu, i tu:D
UsuńJak widać ogrzałaś i przygotowałaś do wiosny swoje kości. Czyżbyś myślała wtedy o zmianie koloru włosów?
OdpowiedzUsuńCzasem warto wyjąć z szafy jakieś retro, bo moda wciąż wraca. Pozdrawiam Cię serdecznie Edytko.
A do Ciechocinka wybieram się w listopadzie. Może spotkamy się?
UsuńKrysiu byłoby super! Na pewno będę o tym myślała:D
UsuńMoże z Twoją książką się pojawię! Po autograf:))
O rudym długo myślałam, bo brak mi było odwagi;)
A ciuchy były kiedyś dobrej jakości! Warto je trzymać!
Buziaki!!!
ślicznie wyglądasz:) super widoki<3 pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
UsuńCo tu dużo mówić... rude jest piękne :D!!!
OdpowiedzUsuńSie wie!!! :D
UsuńOlę wersję tegoroczną, mega optymistyczna i radosna. Natomiast zesżloroczna spodnica wygląda jak marzenia z Desiguala...
OdpowiedzUsuńNo... Ta stara kiecka, to mi się trafiła...I to za grosze:D
UsuńBluzka stara, ale jara, czyli bardzo fajna. Świetnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńHahaha :D Tak jak ja:D;)
UsuńWiosnę zaczęłaś cudnie:)))wyglądasz cudnie i cudne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziękuję Reniu!!!
UsuńBuziaki!!!
Ooo, moje kości też lubią słońce:)) Fajna wycieczka, udana,jak widać:)) I ciuszki ładne, bluzka ma superaste rękawy, a czerwona kiecka zawsze dobra. Muszę sobie kupić czerwoną. Podoba mi się i zgrabniutko wyglądasz:))
OdpowiedzUsuńPolecam czerwoną! Pasuje do wielu bluzek i dodaje energii:))
UsuńDzięki Ewa:D
Też bym sobie tam kości wyprzała ha!ha! Dawno byłam w Ciechocinku, zazdroszczę, ja mam daleko.
OdpowiedzUsuńFajnie powspominać patrząc na Twoje fotki.
Bluzka super, miałam podobną /chodzi mi o wzór i rękawy/ tylko w tradycyjnej długości.
Pozdrawiam wiosennie, miłego tygodnia...
Fajnie mieć takie miejsce nieopodal:))
UsuńSerdecznie dziękuję Basiu!!!
Buziaki! Trzymaj się cieplutko:))
Jak ja marzę o tym by się wylegiwać w słoneczku ,mogę nawet wysiadywać haha. A ja w murach, zimnych ... D
OdpowiedzUsuńJa też marzę o takim solidnym wygrzaniu!:D
UsuńPowiem Ci moja Droga, że te Twoje stare kości /sama tak napisałaś/, niejeden piesek chętnie by schrupał.
OdpowiedzUsuńZgrabna dziewczyna z Ciebie to i ciuszki prezentują się super:)
Hahaha :D Dzięki wielkie!!!:D
UsuńByłam tam kiedyś latem i było bardzo miło. Twoja bluzka jest super i zobacz jak moda wraca, żebym miala więcej miejsca to niczego bym nie wydawała:) bo zawsze potem przypominam sobie...przydałoby się:) Wygladasz pieknie, buziole.
OdpowiedzUsuńLatem tam jest ładniej i można górą pospacerować:))
UsuńJolu ja też najchętniej wszystko bym trzymała!
Dziękuję! Buziaki!!!
CZarne też potrzebują słońca, ja na przykład :) Ruda, świetną masz tą bluzkę, ukradłabym! BUziaki :)
OdpowiedzUsuńTo piąteczka! :D
UsuńHahaha :D Bluzka taka stara, że hej, ale jak widać dała radę:D
Ja też już mam pierwszą wiosenną wycieczkę zaliczoną! :)
OdpowiedzUsuńFajne miejsce, gdzie byłaś. Jest dużo ciekawych zakątków, gdzie można strzelić niepowtarzalne foty, co zresztą, jak widać, wykorzystałaś. Zestaw bomba! Ale u ciebie to standard :)
Dlatego lubię tam co jakiś czas zaglądać!
UsuńDziękuję Asiuniu! :D :*
Widać, ze wypad udany. Mąż się spisał, swietne fotki. Zdjecie na ławce bardzo mi się podoba, widac Twoje piekne nóżki.
OdpowiedzUsuńMąż się przy tym zdjęciu postarał wyjątkowo:D
UsuńDziękuję Ela:*