4.8.17

4.8.17

ZARA... Opowiem o Zamku Czocha... ;)

Ale najpierw przedstawię ciuchy, bo ponownie kupa zdjęć;)
ZARA - Spodnie (znowu!:))
ZARA - Żakiet sprzed kilku lat:p
H&M - Top (znowu ten sam, bo ulubiony;))
Znowu torebka z Primarka:D
I znowu trampki Converse:D
Okulary - Carry, częste tego lata:D
 A wracając do Zamku Czocha...KLIK
Jest ładny... A nawet bardzo ładny:))
Najładniejszy jest na zewnątrz!
Wspaniałe jest połączenie skał z murami!
I ten dziedziniec,
 który jak się okazuje jest międzymurzem klik!
 Zachęcona i zaczarowana tymi wspaniałościami
 już nie mogłam się doczekać, aby wejść do środka!
Ileż tam musi być do oglądania!
 Hm...
Jak się okazało niewiele...
Na dodatek tylko z przewodnikiem, który robił co mógł
 i gadaniem nadrabiał ograniczony dostęp do komnat zamku.
Na tej sali z kominkiem staliśmy chyba z 15 minut...
Było jeszcze kilka salek ku pamięci II wojny światowej...(gdzie są rycerze!?);)
Biblioteka plus pusty skarbiec (gdzie jakaś skrzynia chociażby?;))
i jakowaś winiarnia, która tak naprawdę winiarnią nie była...
 Na szczęście nikt nie wynajął sypialni książęcej, 
więc mogliśmy ujrzeć jej wspaniałości wraz z łazienką;)
Bo Zamek Czocha jest też hotelem...
Za jedyne 1000 zł można przespać się w łożu książęcej pary:D
Hurra!  
Wieża do zdobycia!
Ta zawsze rekompensuje mi 
pozostałe braki zamczysk:D
Widoki i dyfuzor w pakiecie:D
Schodki starszawe...
Łatwo o zjazd na czterech literach:D
Nie zjechaliśmy ;)
Dla fanów mocniejszych przeżyć są sale tortur!
Chętnie odwiedzane przez rodziców z dziećmi ;)
Po twarzach tych drugich było widać, że co zobaczone,
 to się nie "odzobaczy" i najbliższe noce będą ciężkie ;)
Zawsze mnie zastanawia 
po co starzy ciągną dzieciaki w takie miejsca... :p
A przy wyjściu z zamczyska ujrzeliśmy piękną łazienkę upchniętą w jakiejś stajni...
Jak się okazało, była ona na wyposażeniu książęcych apartamentów,
 jednak współcześni goście nie mieli chęci kąpać się w stuletniej wannie, więc ją wywalono...
Szkoda,że zabrakło miejsca w zamku na takie cudo...
Mogę je przyjąć:D :D :D
Powiem Wam, że życia zabraknie
 aby te wszystkie zamczyska i zakątki Polski zwiedzić:))
Co chwila jakiś zamek lub wieża:D
Niestety też prywatne,  jak ten wyżej w Świeciu...Nie do zwiedzania...
W innym Świeciu zamczysko już zdobyłam KLIK
więc jakoś zniosę, żem tego nie złaziła;)
Tak... To Karpacz,
 do którego  powróciliśmy, gdy przeszły nam  zakwasy
 po majówkowych wyprawach KLIK;))
 Fot. Mąż:))

Tutak KLIK żakiet z kiecką na Zamku w Kwidzynie;)
Jak komuś mało:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spodnie - Zara
Żakiet- Zara
Top - H&M
Okulary - Carry
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

26 komentarzy:

  1. Piękne miejsca zwiedzasz i pięknie je opisujesz:)))do tego zawsze pięknie wyglądasz:))))takie trzy razy Pięknie:))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu za takie miłe słowa:)))
      I za to trzy razy Pięknie:D
      Buziaki!!!

      Usuń
  2. Śliczne miejsce i ta ruda księżniczka ;) Nie wiem czy usnęłabym w takim książęcym łożu widząc te horrory poniżej :) Pamiętam jak weszłam na latarnię w Świnoujściu po krętych schodach. Jak już zeszłam, wywaliłam się na prostej drodze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha:D W takim zamczysku można poczuć się księżniczką:D
      Też pamiętam wejście na tę latarnię! Jest najwyższa w Polsce, więc może zakręcić się w głowie:D

      Usuń
  3. Przepiękne zamczysko :)!!! Kiedyś zwiedzę i ja :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam!!! To cudowne miejsce! Kręcili tam trochę "Wiedźmina" (tego nieudanego filmu i serialu). ;) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kręcili też "Gdzie jest generał" i Tajemnicę twierdzy szyfrów:D
      Zamek naprawdę robi wrażenie!!!

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia, zamek naprawdę cudowny, a my też lubimy zamki, to się znamy. I drabina dla Ciebie się znalazła:)
    I masz rację z tm pokazywaniem dzieciom takich horrorów, dla mnie bez pojęcia.
    A ciuchowo fajnie, ładnie i wygodnie. A, że te same, to nie szkodzi, bo ile można tych ubrań kupować.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mało mam miejsca na ciuchy, bo może kupowałabym więcej:D
      A na zamki mam tez swoje ulubione ciuszki m.in. tez żakiet:D
      Buziaki!!!

      Usuń
  6. Ach, jakie fajne te zdjęcia! :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  7. zamek Czocha jest też na mojej podróżniczej liście do zobaczenia w Polsce. Z Moszną się udało .
    odpuściłabym tylko pannom te sale tortur ...brrrr...narzędzia mogę oglądać ale te rekwizyty już nie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jeszcze Moszny nie widziałam:D

      Oj z tych sal tortur, to naprawdę dzieciaki przerażone wychodziły, szczególnie, że obrazowo było wszystko pokazane.../

      Usuń
  8. Świetne zdjęcia, podobają mi się Twoje spodnie, super są !

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja pewnie nie jestem taką wielbicielką zamków jak Ty ale ten naprawdę zrobił na mnie wrażenie Piekny:-)
    No i jeansy :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D To prawda ten robi wrażenie, a dżinsy to już całkiem :D :D

      Usuń
  10. Byłam na tym zamku chyba ze 100 lat temu ale pamiętam że mi się podobał i tak jak Tobie chyba mury i dziedziniec najbardziej. Spać bym tam nie chciała bo duchy by mnie wykończyły;))) Fajna stylówka wygodna i szykowna. Jeansy masz świetne. Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie, to chętnie bym się przespała w tej sypialni:D
      Tych duchów ciekawam:D
      Buziole!!!

      Usuń
  11. Fantastyczny zamek, ale spać bym tam nie chciała :))) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno to łoże ma zapadnię po jednej stronie:))

      Usuń
  12. Zamki zwiedzam /ostatnio coraz więcej/ tam nie była ale robi wrażenie.
    Zamek Moszna znam, polecam...buziaki...a stylówka super na zwiedzanie i nie tylko...

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie byłam i nabrałam ochoty, bo jestem "zwiedzaczem" i lubię takie klimaty :) Fajne zachęcająca foty :) Mea kurta, poluję na taką!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Najważniejsze, że wieża zaliczona hahahah !!!!! i zdjęcie różowych paznokci przypieczętowało ten podbój hahahah zresztą przepięknych paznokci.
    Też mam podobne odczucia - czy nie mamy jakichś specjalistów od przygotowywania tras dla turystów? Może właśnie ze względu na naszego pecha i natrafianie na totalnie nudne zamki - rzadko sobie takie wyprawy organizujemy. A szkoda, bo tak jak piszesz miejsc jest taaaak dużo.
    Na szczęście jesteś Ty, już mówiłam mojej rodzinie, że zanim gdzieś wyruszą muszą wejść na Twój blog i sprawdzić co warto :))))
    A Ty - jak zwykle super wyglądasz :))))
    Buziaki - Margot

    OdpowiedzUsuń
  15. Zamek niesamowity. Byliśmy, razem, w 2014 razem z Anią i zięciem... Nie zdążyłam opublikować zdjęć, a teraz jak je przeglądam, gardło mam ściśnięte... :( Przepraszam, że tak smutno...

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger