ZARA - Spodnie (znowu!:))
ZARA - Żakiet sprzed kilku lat:p
H&M - Top (znowu ten sam, bo ulubiony;))
Znowu torebka z Primarka:D
I znowu trampki Converse:D
Okulary - Carry, częste tego lata:D
A wracając do Zamku Czocha...KLIK
Jest ładny... A nawet bardzo ładny:))
Najładniejszy jest na zewnątrz!
Wspaniałe jest połączenie skał z murami!
I ten dziedziniec,
który jak się okazuje jest międzymurzem klik!
który jak się okazuje jest międzymurzem klik!
Zachęcona i zaczarowana tymi wspaniałościami
już nie mogłam się doczekać, aby wejść do środka!
Ileż tam musi być do oglądania!
Hm...
Jak się okazało niewiele...
Na dodatek tylko z przewodnikiem, który robił co mógł
i gadaniem nadrabiał ograniczony dostęp do komnat zamku.
Na tej sali z kominkiem staliśmy chyba z 15 minut...
Było jeszcze kilka salek ku pamięci II wojny światowej...(gdzie są rycerze!?);)
Biblioteka plus pusty skarbiec (gdzie jakaś skrzynia chociażby?;))
Biblioteka plus pusty skarbiec (gdzie jakaś skrzynia chociażby?;))
i jakowaś winiarnia, która tak naprawdę winiarnią nie była...
Na szczęście nikt nie wynajął sypialni książęcej,
więc mogliśmy ujrzeć jej wspaniałości wraz z łazienką;)
Bo Zamek Czocha jest też hotelem...
Za jedyne 1000 zł można przespać się w łożu książęcej pary:D
Hurra!
Wieża do zdobycia!
Ta zawsze rekompensuje mi
pozostałe braki zamczysk:D
Widoki i dyfuzor w pakiecie:D
Schodki starszawe...
Łatwo o zjazd na czterech literach:D
Łatwo o zjazd na czterech literach:D
Nie zjechaliśmy ;)
Dla fanów mocniejszych przeżyć są sale tortur!
Chętnie odwiedzane przez rodziców z dziećmi ;)
Po twarzach tych drugich było widać, że co zobaczone,
to się nie "odzobaczy" i najbliższe noce będą ciężkie ;)
Zawsze mnie zastanawia
po co starzy ciągną dzieciaki w takie miejsca... :p
A przy wyjściu z zamczyska ujrzeliśmy piękną łazienkę upchniętą w jakiejś stajni...
Jak się okazało, była ona na wyposażeniu książęcych apartamentów,
jednak współcześni goście nie mieli chęci kąpać się w stuletniej wannie, więc ją wywalono...
Szkoda,że zabrakło miejsca w zamku na takie cudo...
Mogę je przyjąć:D :D :D
Powiem Wam, że życia zabraknie
aby te wszystkie zamczyska i zakątki Polski zwiedzić:))
Co chwila jakiś zamek lub wieża:D
Niestety też prywatne, jak ten wyżej w Świeciu...Nie do zwiedzania...
W innym Świeciu zamczysko już zdobyłam KLIK,
więc jakoś zniosę, żem tego nie złaziła;)
Tak... To Karpacz,
do którego powróciliśmy, gdy przeszły nam zakwasy
po majówkowych wyprawach KLIK;))
Fot. Mąż:))
Tutak KLIK żakiet z kiecką na Zamku w Kwidzynie;)
Jak komuś mało:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spodnie - Zara
Żakiet- Zara
Top - H&M
Okulary - Carry
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Piękne miejsca zwiedzasz i pięknie je opisujesz:)))do tego zawsze pięknie wyglądasz:))))takie trzy razy Pięknie:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu za takie miłe słowa:)))
UsuńI za to trzy razy Pięknie:D
Buziaki!!!
Śliczne miejsce i ta ruda księżniczka ;) Nie wiem czy usnęłabym w takim książęcym łożu widząc te horrory poniżej :) Pamiętam jak weszłam na latarnię w Świnoujściu po krętych schodach. Jak już zeszłam, wywaliłam się na prostej drodze :D
OdpowiedzUsuńHahaha:D W takim zamczysku można poczuć się księżniczką:D
UsuńTeż pamiętam wejście na tę latarnię! Jest najwyższa w Polsce, więc może zakręcić się w głowie:D
Przepiękne zamczysko :)!!! Kiedyś zwiedzę i ja :D!!!
OdpowiedzUsuńNie wątpię Justynka! Ty taki podróżnik:D
UsuńByłam!!! To cudowne miejsce! Kręcili tam trochę "Wiedźmina" (tego nieudanego filmu i serialu). ;) :) :)
OdpowiedzUsuńKręcili też "Gdzie jest generał" i Tajemnicę twierdzy szyfrów:D
UsuńZamek naprawdę robi wrażenie!!!
Piękne zdjęcia, zamek naprawdę cudowny, a my też lubimy zamki, to się znamy. I drabina dla Ciebie się znalazła:)
OdpowiedzUsuńI masz rację z tm pokazywaniem dzieciom takich horrorów, dla mnie bez pojęcia.
A ciuchowo fajnie, ładnie i wygodnie. A, że te same, to nie szkodzi, bo ile można tych ubrań kupować.
Pozdrawiam:)
Za mało mam miejsca na ciuchy, bo może kupowałabym więcej:D
UsuńA na zamki mam tez swoje ulubione ciuszki m.in. tez żakiet:D
Buziaki!!!
Ach, jakie fajne te zdjęcia! :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
Usuńzamek Czocha jest też na mojej podróżniczej liście do zobaczenia w Polsce. Z Moszną się udało .
OdpowiedzUsuńodpuściłabym tylko pannom te sale tortur ...brrrr...narzędzia mogę oglądać ale te rekwizyty już nie
A ja jeszcze Moszny nie widziałam:D
UsuńOj z tych sal tortur, to naprawdę dzieciaki przerażone wychodziły, szczególnie, że obrazowo było wszystko pokazane.../
Świetne zdjęcia, podobają mi się Twoje spodnie, super są !
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Spodnie mi się udały :D
UsuńJa pewnie nie jestem taką wielbicielką zamków jak Ty ale ten naprawdę zrobił na mnie wrażenie Piekny:-)
OdpowiedzUsuńNo i jeansy :-)))
Hahaha :D To prawda ten robi wrażenie, a dżinsy to już całkiem :D :D
UsuńByłam na tym zamku chyba ze 100 lat temu ale pamiętam że mi się podobał i tak jak Tobie chyba mury i dziedziniec najbardziej. Spać bym tam nie chciała bo duchy by mnie wykończyły;))) Fajna stylówka wygodna i szykowna. Jeansy masz świetne. Buziaki:*
OdpowiedzUsuńW sumie, to chętnie bym się przespała w tej sypialni:D
UsuńTych duchów ciekawam:D
Buziole!!!
Fantastyczny zamek, ale spać bym tam nie chciała :))) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPodobno to łoże ma zapadnię po jednej stronie:))
UsuńZamki zwiedzam /ostatnio coraz więcej/ tam nie była ale robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńZamek Moszna znam, polecam...buziaki...a stylówka super na zwiedzanie i nie tylko...
Nie byłam i nabrałam ochoty, bo jestem "zwiedzaczem" i lubię takie klimaty :) Fajne zachęcająca foty :) Mea kurta, poluję na taką!!! :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że wieża zaliczona hahahah !!!!! i zdjęcie różowych paznokci przypieczętowało ten podbój hahahah zresztą przepięknych paznokci.
OdpowiedzUsuńTeż mam podobne odczucia - czy nie mamy jakichś specjalistów od przygotowywania tras dla turystów? Może właśnie ze względu na naszego pecha i natrafianie na totalnie nudne zamki - rzadko sobie takie wyprawy organizujemy. A szkoda, bo tak jak piszesz miejsc jest taaaak dużo.
Na szczęście jesteś Ty, już mówiłam mojej rodzinie, że zanim gdzieś wyruszą muszą wejść na Twój blog i sprawdzić co warto :))))
A Ty - jak zwykle super wyglądasz :))))
Buziaki - Margot
Zamek niesamowity. Byliśmy, razem, w 2014 razem z Anią i zięciem... Nie zdążyłam opublikować zdjęć, a teraz jak je przeglądam, gardło mam ściśnięte... :( Przepraszam, że tak smutno...
OdpowiedzUsuń