Tak się odstrzeliłam
na Święto Śliwki w Strzelcach Dolnych:))
W tym roku, po ulewach, wszystko tonęło w błocie,
więc obuwie stosowne do warunków.
Aczkolwiek Panie na obcasach też były!
Twardzielki:D
Na szczęście na mniej błotnistej części ulokowały się...
Nalewki:))
Bo co się robi na takiej imprezie?:D
Degustuje....
A po degustacji...
...wsuwa coś konkretnego!
Na przykład Cepeliny!
"Nie...
Drugiego już nie wcisne! "
Obżarci do granic możliwości
oraz lekko opici po licznych degustacjach...
Chwiejnym krokiem możemy się udać po powidła :D
Można nabyć świeżutkie! Prosto z kotła!
Ale trzeba uważać, aby nas za bardzo nie odymiło;)
Co mnie się nie udało:D
Czym sprawiłam radochę
Główno-Dowodzącemu Powideł Panu 😋😜
Pozdrowienia dla Pana 👍
Główno-Dowodzącemu Powideł Panu 😋😜
Pozdrowienia dla Pana 👍
Święto Śliwki
zakończyłam odymiona i obkupiona :D
Dla przypomnienia:
Koszula - Sh, Kaily, tutaj Klik z dzwonami
Top - NN
Torebka - Sinsay
Spodnie - Zara
Okulary - Auchan, chyba;)
Buty - Decathlon
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No to znów poszalałaś na turkusowo ☺ Gacie już podziwiałam ale koszyla i brele w Twoich kolorach zacne. Dziś orzechówkę na mleku sobie zapodałam więc na nalewki zgłoszę się jutro ☺ Buziaki ☺
OdpowiedzUsuńO...Jak orzechówka z miodem, toś chyba chora? Mam nadzieję, że nie:))
UsuńA turkusowo od czasu do czasu lubię poszaleć:D Dobrze się czuję w tym kolorze:D
Buziaki!!!
Ty to masz dobrze z tym Świętem Śliwki. Szkoda, że to ode mnie tak daleko. Teraz masz zapas na zimowe dni i ewentualne zwalczanie chorób. Buziaki serdeczne.
OdpowiedzUsuńA niedługo będzie Święto Gęsi:D
UsuńNalewki są niezastąpione na rozgrzanie - polecam!
Buziaki Krysiu!!
Miałam być (mieliśmy być), ale w ostatniej chwili coś nam wypadło :/, Naleweczki extra, chętnie bym popróbowała i czymś fajnym przegryzła. Masz superową koszulę, bardzo ciekawy krój! :) Trzym się :)))
OdpowiedzUsuńO! Szkoda! Ale pewnie nie udałoby nam się spotkać! Masa ludzi była, pomimo kiepskiej pogody:)
UsuńDzięki! Trzymam się Lila! Wzajemnie;)))
Spodnie ekstra, turkusy ekstra, torebka z frędzlami ekstra. Cała jesteś ekstra...:)
OdpowiedzUsuńHahaha:D Dzięki! Ekstra, że wpadłaś:D
UsuńNalewka to bym się poczęstowała choć ja raczej ta niepijąca.
OdpowiedzUsuńTakie powidła, mniammm. Będę robić dżemy ze śliwek jeszcze w tym tygodniu.
Fajna stylówka, w sam raz na taką imprezkę. Na Święcie Śliwki byłam kiedyś w Szydłowie.
Pozdrawiam serdecznie, buziaki...
Tej z kwiatu byś Basiu nie odmówiła! Pyszotka:)))
UsuńPowidła zjem z naleśnikami...Dokupię póżniej, bo dżemów nigdy nie robiła,:D
Dzięki Basiu!!! Buziaki!!!
U nas Święto Gęsi niebawem:D
No i proszę i pięknie i smacznie było :) Śliwkowa panna bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńNie do końca panna, ale smacznie było ;))):D
UsuńIdealnie się wystylizowałaś i na plenerowej imprezie ,na podłożu grząskim, nie wpadłaś jak śliwka w kompot. Spodnie mnie urzekły. Bardzo pasują do Ciebie.Pozdrawiam Danka
OdpowiedzUsuńButy, to podstawa!:D
UsuńSpodnie wpadły mi w oko i od razu wiedziałam, że będą idealne:D
Dzięki!!!!
to juz nie kalosze z napisem HUNTER sa modne na tego typu imprezach ?
OdpowiedzUsuńdobra przestaje, bo potem mi pisza ze mam depresje i wszystko krytukuje
dzieki Edzia za normalnosc
Hahaha:D Na jednym ze zdjęć chyba jakieś Huntery ktoś ma:D
UsuńAnia, też dzięki za normalność:D:D:D
a tak w ogóle to odnalazłabyś się u nas ...w Lotaryngii rządzą mirabelki =- jest winko, tarta i dzemy ...i woda zycia ,znaczy destylat , łoooo taki spirytus prawie śłiwowica
Usuńale pięknie wyglądasz! pozdrawiam serdecznie ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)))
UsuńBoskie masz te spodnie, hafty teraz to hit ;)
OdpowiedzUsuńOd razu wpadły mi w oko:D
UsuńŚwietne spodnie, bardzo mi się spodobały.
OdpowiedzUsuńSą super i ekstra się w nich czuję:D
UsuńŚwietna koszula :) Naleweczki chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Smakowite są!!!
UsuńZazdraszczam takich fajnych imprez :) Te polskie są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńI bardzo fajnie wyglądasz :)
Zgadza Się! Nasz najlepsze!!!
UsuńDziękować:D
Pamietam te Wasze wypady na Swieto Śliwki😃😃
OdpowiedzUsuńAlez sie zawsze świetnie obkupisz...i w nalewki i w powidła.
Co tam pogoda, waźne oko naciszyc i kubki smakowe, wiadomo😂😂
Pieknie wygladasz kochana!!!buziaki
A niedługo Święto Gęsiny:D Tak jakoś żeśmy się wciągnęli:D
UsuńA pogoda zawsze może być ekstra! Zalezy od nastawienia:D
Dzięki Margo!!!
Prawdziwa śliwkowa panienka 😆 I podkoszulek fioletowy pod kolor imorezy 😉 Ja lubię suszone ostatnio najbardziej.
OdpowiedzUsuńHahahaha:D No, w sumie Śliwkowa tym razem:D
UsuńDzięki wielkie!!!
Uwielbiam powidła śliwkowe. Nalewka trochę za mocnym jest dla mnie trunkiem... ;).
OdpowiedzUsuńŚlicznie się wpasowałaś strojem w Święto Śliwki :)!!!
Pozdrawiam :)!!!
Powidła najlepiej z naleśnikami lubię:))
UsuńDzieki Justynka:))
Buziole!!!
Ja byłam na święcie jabłko brania:)))fajnie się tam bawisz a zakupy super:)))Pozdrawiam serdecznie:))))
OdpowiedzUsuńFajne są takie imprezy:))
UsuńDziękuję Reniu!!!
Buziaki!!!
fajna impreza, jest co po-degustować!!! :)
OdpowiedzUsuńNiedługo następna moja ulubiona :D
UsuńNo to zdrówko ! :D
OdpowiedzUsuńjak nie możesz zjeść, to oddawaj, ja wpierniczę w try migi, ostatnimi czasy bardzo dobrze mi to wychodzi :P hahahaha
super portaski z tymi naszywkami <3
buziaki :*
Daria
P.S.i znowu mnie zawstydziłaś u mnie na blogu niedobra babo ;)
Hehehe, należne komplementa:D
UsuńCepelina wsunęłam całego! Aż mi teraz ślinka cieknie, gdy o nim pomyslę! Ale podzieliłabym się z głodnym Elfiątkiem:)))
Buziaki!!!
Ostatnio byłam na dożynkach i też nalewki piłam haha a co?? Ale gorących powideł tak sprzedawanych jeszcze nie widziałam ;) . Jest coś w takich folklorystycznych wydarzeniach - wszyscy się zawsze dobrze bawią. A Twoje okulary są fantastyczne !!!! idealnie dopasowane do Ciebie. Turkusowe szaleństwo i makowe spodnie super. :)))) Kisses - Margot :)))0
OdpowiedzUsuń