Odwiedziłam swój tron w Przysieku:))
Zawładnęłam nim tutaj KLIK.
Myślę, że w panterze
też mogę spokojnie królować 👸
Me włości popadają w ruinę...
Omszałe
i nadgryzione zębem czasu...
Dzika pantera lubi takie klimaty...
Taki wybieg
jej pasuje... 😊
Spragniona...
Odwiedziła Święto Gęsiny :D
Napojona i nakarmiona = oswojona :D
Odrobina wodopoju została zabrana do domu😊
Nalewka Gruszkowa - dla przyjemności,
Pędy sosny+kwiat lipy - na przeziębienie, Ziołowa na trawienie.
Samo zdrowie! 😋
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Płaszcz - Mohito
Sweter - Sh
Spodnie - Mohito
Buty - Jenny Fairy
Torebka - Carry
Kapelusz - krawcowa:)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A ja bym tak beztrosko w panterze po lesie nie hasala. Jeszcze Cie ktos upoluje ... i kto Reksiunia bedzie kapal?! Chociaz jak widze, to Tys polowala. Na gesine! Na zdrowie! Pozdrawiam, Jagoda.
OdpowiedzUsuńHahaha:D Na szczęście, to był okres ochronny dla panter:D
UsuńNa gęsinie nieżle podjadłam...Jeszcze czuję;))
Pozdrowionka!
Piękny płaszczyk i pantera. A cóż to tam w butelkach ciekawego :))
OdpowiedzUsuńDziękujemy!:D
UsuńNalewki dla zdrowia i urody!;)
Super Edytko...mrauuu
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
UsuńTen kolor pantery bardzo na TAK! Widzę, że to dzikie zwierze króluje ha!ha!
OdpowiedzUsuńNalewki z GRUSZKI poproszę! Buziaki...miłej niedzieli...
To prawda! Tez mi ten kolor bardzo pasuje:D
UsuńA nalewka gruszkowa pyszna! Degustowałam:)))
Buziaki Basiu!!!!
Piękny płaszczyk. Też mam coś podobnego :) kocie futro :)Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo własnie, podoba mi się w nim to, że nie jest gładki, tylko z meszkiem:))
UsuńPozdrowionka Jolu!!!
Fajowego kota masz na sobie, kozaki są superowe!!! Też tam mieliśmy być )nasz znajomy tam szalał z gęsiną) ale jakoś nam tak zeszło, że się nie udało. Ślicznie wyglądasz Edytko, no taki kociak z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńO! Szkoda, że nie przyjechaliście! Aczkolwiek tłumy były takie, że chyba cudem byśmy na siebie wpadły:D
UsuńDziękuję Lila:D
Pięknie sobie hasach po swych włościach w kapelutku i panterce. Trochę dziewczęco i trochę drapieżnie :-)
OdpowiedzUsuńCętki maja swój urok;)))
UsuńTeż tak myślę:))
OdpowiedzUsuńKochana zajrzałam lata wstecz:)))
OdpowiedzUsuńCzy Ty tej Kurwicy spróbowalas dla mnie w koncu?😅😅😅😅
Co roku inne nalweczki nabywacie widze:))
Cudnie! Mam nadzieje,że wszystkie służą zgodnie z intsrukcja😉😉😉
Wygladasz pięknie jak co roku na Swiecie Gęsiny😍
Buziaki Tara!!😘
Po przeczytaniu komwntarzy widzę, że moj iscie modowy😆😆😆😆
UsuńHahaha:D Wyrobiłaś się po latach pisania:D :D :D
UsuńA ja znowu z poślizgiem...Powiem Ci w tajemnicy, że jak nigdy, po jedzeniu na takich imprezach...strułam się...
Mogłam tej Kurwicy spróbować! A była znowu! Zdrowa bym była!:D :D
Dzięki wielkie Margo!!!!
Buziole!!!
A widzisz! Trzeba było zrobić posta, że sie wybierasz na gęsine to bym Ci przypomniała i bys nie zamogła:))))
UsuńNo własnie...
UsuńMój błąd! Poprawię się za rok...Jak nie zapomnę:D
Edytko piękna lamparcico:)Super płaszczyk i pięknie wygląda z tym szafirowym golfem. Zdjęcia podziwiam i ...przyglądam się tym bardzo ciekawym buteleczkom:)buziaki:)
OdpowiedzUsuńButeleczki stoją i czekają na przeziębienia...i zimne, zimowe wieczory;)
UsuńDziękuję Jolu:)))
Buziaki!!!
Edytko spokojnie możesz, piękny płaszcz, z wielkim potencjałem, świetne zdjęcia i relacja, aż zazdroszczę, pozdrawiam, buziaki
OdpowiedzUsuńTo tylko kawałeczek parku obok restauracji-pałacu, ale zawsze mnie urzeka:)
UsuńDziękuję Marzenka:*
fajna czapka! ;)
OdpowiedzUsuńwww.konstylencja.com
Kapelutek strzelił focha, bo on jest kapeluszem, a nie czapką:D
UsuńPiękna stylizacja i inspirujące zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńNa pewno pozostanę z Tobą na dłużej, obserwuje i pozdrawiam serdecznie <3
W wolnej chwili zapraszam także do siebie
http://recenzjella.blogspot.com
Dziękuję za miłe słowa:)
UsuńZajrzę...pozdrowionka!
Bardzo ładny płaszczyk, super jest Ci w centkach ;)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie:)))
UsuńPiękny płaszczyk Edytko :)!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynka:))
UsuńPantery lubią gęsi? jeść? :D Ładnie na niebiesko tej panterze, płaszcz ma fason pierwsza klasa! :) :)
OdpowiedzUsuńMoja pantera jest wegetarianką:D ;)
UsuńPłaszcz naprawdę super uszyty!
Mierzyłam w Mohito zielony, miał ekstra kolor i miałam na niego chętkę, ale jak go ubrałam, to porażka...
Twoje gęsinonwe festiwale pamiętam z ubiegłego roku :))) Oj pysznie musiało być hihihi
OdpowiedzUsuńPłaszczyk fantastyczny - szara pantera - mrrr - bardzo sexi :)))
Długie buty cudowne !!! I w swoim kapelutku dopięłaś wszystko na ostatni guzik :)))
Supcio Kochana, supcio - kisses - Margot :))
Jak jest pantera, to musi być seksi:D
UsuńA kapelutek jeszcze bez ozdoby, ale tutaj chyba żadnej nie było trzeba;)
Hehehe, te świętowania weszły nam w krew! Jak nie śliwka, to gęś:D
Dziękuję bardzo!!!! Buziole Margot!!!
pięknie wyglądasz:D a Twoja pantera jest po prostu genialna!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:))
UsuńMyślę, że powinni Cię wciągnąć na listę postaci z Alicji w Krainie Czarów. Gdzieś obok Szalonego Kapelusznika. Jesteś tak pozytywnie zakręcona, twoje zestawy są po prostu super a twoja energia zaraża! Polska blogosfera bez ciebie nigdy nie byłaby już taka sama :* :* :* :* :*
OdpowiedzUsuńHahaha:D To dobre! Może rzeczywiście powinnam w innym świecie żyć...czasami i mnie się tak wydaje...:))
UsuńDzięki wielkie Asi!!!!
Buziole!!!
Wiesz, że czytam....... i wiesz, że lubię. (*_*)
OdpowiedzUsuń___Tess.
Wiem Tess... wiem:))
UsuńBuziaki kochana:*
Świetnie pasuje do Ciepie panterkowy print. Są kobiety, które potrafią go ujarzmić w fantastyczny i nietypowy sposób i Ty zaliczasz się do nich bez dwóch zdań! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmiało być *Ciebie :), sorry za literówkę
OdpowiedzUsuńDziękuję:)))
UsuńDobrze się czuję w panterce, nie zakładam jej na siłę - bo trendy akurat;) To może też dlatego :D
Buziaki!!!
Edytko, to, że z Ciebie niezła kocica to już od dawna wiedziałam ;) No i się nie pomyliłam! I fajnie, że dajesz się czasem oswajać ;) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńHehehe;) Chyba w każdej z nas jest troszeczkę kocicy...i da się nas na chwilkę oswoić:)))
UsuńBuziaki!!!
No jasne! :D A jak będziesz odwiedzała Wroclavię to daj znać, pobuszujemy razem! :) Buziaki :)
UsuńBardzo, bardzo podoba mi się jak ten płaszczyk zestawiłaś, kojarzy mi się angielsko przez golf i amazońsko przez oficery z wąskimi spodniami :) Super kontrast z kolorem swetra i dobrze, ze masz kapelutek, bo wiesz :))) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńHehehe, kapelutek mało trendy, ale mój Ci on:D
UsuńGolf ma już swoje lata i lubię go za kolor, i ciepełko jakie daje!
No i tak jakoś wszystko wyszło:D
Hehehe, wiem, wiem... Buziaki!!!