Bo wiecie...
W złotej sukience trochę niewygodnie przy smażeniu karpia ;)
No i kobieta zmienną jest...
Co chwilę miałam inny pomysł na świąteczną stylówkę...
I w końcu padło na dżinsy:D
Jak widać
przybyło nam nieco zwierzyny w domu;))
przybyło nam nieco zwierzyny w domu;))
Reksio ze spokojem przywitał nowego domownika Czesia:D
Sprezentowało mi go me dziecię...
Już prawie 19-stoletnie;)
Już prawie 19-stoletnie;)
Jak i wspólną świąteczną fotkę wraz
z pozwoleniem na udostępnienie wizerunku:D
Matki się nie wybiera,
trza się męczyć z tym co jest;)
trza się męczyć z tym co jest;)
No cóż...
Wszyscy byliśmy grzeczni...
Wszyscy byliśmy grzeczni...
Rózgi nikt nie dostał;)
Ja tylko reprymendę od męża, że tak jak powyżej,
nie pozuje się z choinką;))
Poprawiłam się...
Teraz będę już naprawdę grzeczna;)
Podsumowując...
To były najleniwsze święta od lat...
Jedlim, pilim i spalim...;)
A za oknem wiosna...:))
Choinka - jodła kaukaska, bazar z choinkami;)
Spodnie - Zara
Koszula - H&M
Szpilki - Mohito
Perły -NN
Wieszak na perły - od Synowej 😊
Perły -NN
Wieszak na perły - od Synowej 😊
Skarpetki - od Synowej:D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Mikołaj był szczodry...
Będzie co testować i w czym chodzić ;)
Mikołaj był szczodry...
Będzie co testować i w czym chodzić ;)
Można? można :D
OdpowiedzUsuńMożna:D
UsuńWiem, że nie zawsze trafiam w gusta;))
W dżinsach też wyglądasz pięknie:))syn przystojniak:)))a prezent milutki:)))Pozdrawiam serdecznie:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu:))
UsuńSynek się postarał! Wspólna fotka cieszy najbardziej:))
Teraz Ty przesadziłaś z tymi dżinsami 😂😂😂 Super rodzinne fotki, Czesiek w sam raz do flamingo ( tak moja mama mówi na flamenco ) Buziole szalona ☺
OdpowiedzUsuńHahaha:D No! Święta i dżinsy!:D
UsuńZ Cześkiem jeszcze jakie flamingo zatańczę! A co!:D
Buziole!!!
Taruniu, jesteś przesłodka, do schrupania :), jak uroczy świąteczny piernczek:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:))))))))
UsuńŚwięta, święta i po świętach... Pierwszy raz czekałam, by się wreszcie skończyły... Ty wiesz dlaczego...
OdpowiedzUsuńTwoja relacja cudna, Ty cudna w dżinsach... A syn, łoj rośnie łamacz serc...
Moc buziaków Piękna.
Wiem Basiu...wiem... To najcięższy czas...
UsuńDziękuję kochana:*
Łamacz na szczęście stały w uczuciach:))
Buziaczki:*
Syn wymiata- przystojny, a cała reszta ujdzie ha ha super pomysł z dżinsami pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńSyn mi wyskoczył wzdłuż, a nawet bardziej;))
UsuńDziękuję Dusiu:*
Calusy dla Reksiunia jak sie obudzi; widze, ze po tych pieszczotach z niebieska kaczka, to padniety jest. Pozdrawiam i Reksiowi rozowo-flamingowych snow zycze, Jagoda.
OdpowiedzUsuńHahaha:D Nie wiedziałam, czy to kurczak czy kaczka, ale Reksio zadowolony:D
UsuńPrzygłuchy biedak ostatnio...Aczkolwiek teraz, to błogosławieństwo dla niego, bo petard nie słyszy;)
Dziękujem! W imieniu Reksia i Czesia też Jagódko:D :*
U mnie było mocno gościnnie .Ja w gościach i goście u mnie. Odpoczyku nie było...
OdpowiedzUsuńTo u mnie leniwie jak nigdy:D
UsuńWyglądasz sexi! Tylko dlaczego ten Twój syn taki poważny?:) Fajny masz ten drugi blog Edyta!
OdpowiedzUsuńSyn poważny po tatusiu;))
UsuńCoś rzadko na ten drugi zaglądam, ale w grę wciąż gram:D
Dzięki!;))
No nie mów że w białej bluzce karpia smażyłaś?? Ja to prysznic wzięłam i włosy musiałam umyć po smażeniu. Jak zawsze wyglądasz świetnie syn jak młody bóg.
OdpowiedzUsuńHahaha:D Przyznaję się! Koszulę założyłam po smażeniu:D
UsuńDzięki wielkie!!!! Hahaha:D Syn wszak od bogini pochodzi;))):D:D
Ha!!! Dżins sprawdza się w każdej sytuacji :D!!!
OdpowiedzUsuńZa rok też planuję leniuchować... po swojemu ;)... mam przesyt rodzinnych spędów... ufff...
Buziaki :*
Rodzinę mam daleko, więc raczej rzadko mam spędy:D:D:D
UsuńBuziole Justynka!!!!
Fajnie Ci te święta minęły :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Na spokojnie:))))
UsuńEdytka, ty w każdej pozie możesz ustawiać się do fotki, cudnie wyglądasz. Super portki i szpile, u mnie też było spokojnie, jeden dzień zwariowany, drugi odpoczynek, bardzo pięknie wyglądasz, chyba praca Ci służy,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzenka...w końcu mamy lata praktyki:D
UsuńGorąco Ci dziękuję!!!
Dzisiaj akurat lecę do pracy, a pospałabym;))
Buziaki!!!!
Super spodenki i Ty w nich, wyszycie bardzo:)Takiego ptaszyska to też chciałabym dostać, jest piękny:)Syna masz super i jaki przystojny, uściski.
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu!!! Spodnie sama sobie sprawiłam...Te i te:D
UsuńBuziaki!!!!
Co za figura! :) Choinka i prezent też są imponujące :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Dorotka:*
UsuńKlasyka zawsze u mnie na wielkie tak! Jeansy plus biała koszula plus szpilki to jest TO!!! Ślicznie i mega kobieco, zresztą bardzo kobieco pozujesz!!! Czesio bardzo słodki! Edytko takich uśmiechów i radości w Nowym 2018 Roku życzę CI!!! :)))
OdpowiedzUsuńPrzyznaję!Biała koszula, to jednak klasa:D
UsuńDziękuję Lila!!!! I Tobie wszystkiego co najlepsze życzę!!!!:*
Leniwe Święta to ja rozumiem. Uwaga! Teraz będę słodzić: w tych dżinsach jak nastolatka wyglądasz i pięknie z białą koszulą i szpilkami się prezentują, syn przystojniacha, w domciu masz niesamowicie przytulnie - drewniane meble, książki - nic tylko leniuchować, żaden minimalizm nie przebije uroku ciepła domowego. No i na koniec - Reksia zabieram jest fantastyczny! Szczęśliwego Nowego...Buziaki!
OdpowiedzUsuńOjej!!! Serdecznie dziękuję za tyle miłych sercu słów:*:*:*
UsuńJednak biała koszula, to jest TO;))
W domu lekki nieład jak zawsze, ale u mnie nic nie musi być perfekt:D
Reksio i mój syn, to bracia, więc obu musisz wziąć:D
Hahaha:*
Buziaki!!!
Najlepszego w Nowym Roku!!!!
Dokładnie - biała koszula to jest TO! Jak bracia - to nie miałabym serca odebrać Ci Twojej dwójki:)
UsuńJeszcze raz wszystkiego dobrego...
No to byłaś baaardzo grzeczna ... ale tego Mikołaja trochę zbałamuciłaś ;D super prezenty, super choinka, i Ty ślicznie wyglądasz! :) Buziaczki :)
OdpowiedzUsuńTen wyszywany, to sama sobie sprawiłam:D
UsuńDziękuję Madziu:*
Wysokie to dziecię. Czym dokarmiasz?
OdpowiedzUsuńA tak serio, to wszystko fajne i ładne, i młodziutko wyglądasz w tym setupie :))
Szczęśliwego Nowego Roku życzę!! Buźka :))
Hahaha:D Mięsożerca od małego;)) A szczerze, to był wielki od narodzin:D
UsuńDzięki Ewa!!!!
Buziaki!!! I wzajemnie:)))
Taka matka, wariatka to skarb, więc synuś może być dumny :D
OdpowiedzUsuńi jaki czadowy prezent Ci sprawił aaaaaaaa moja siora pękłaby z zazdrości, bo ma bzika na punkcie tych flamingów :) hehe
'
super wyglądasz ! :)
U mnie też istna wiosna, 10 stopni :)
Udanego sylwestra i szczęśliwego nowego roku kochana :) :*
Daria
Hahaha :D Syn mój wie za czym dziewczyny szaleją;)
UsuńDzięki kochana!!!!
Buziole!!!!
I wzajemnie!!! :*
Matko, ale Ci syn wypotężniał!💪 A Cześka to chyba u mnie w Biedrze widziałam. Albo jego brata 🤔 Święta i u nas też masakrycznie leniwe, kursowaliśmy między domem mojej mamy a naszym mieszkaniem, juuuż nieee mogąc z obżarstwa i nieróbstwa 😁 No, to baczność i do Sylwestra na przód marsz 😉😃 A stylówa suuuuper 👍👌
OdpowiedzUsuńNo... Sama jestem zaskoczona! Kawał chłopa! :D Hahaha, pewnie tego Cześka w Biedrze kupił...całkiem możliwe:D
UsuńSylwester już za nami, więc Najlepszego w Nowym Roku!:D
Dzins jest świetny i Ty w tych spodniach świwtnie wygladasz, Taro!!!
OdpowiedzUsuńCudnownej zabawy sylwestrowej i szcześliwego Nowego Roku!!!
Buziaki
Dżins pasuje chyba wszędzie...już teraz:D
UsuńDziękuję kochana!!!:*
Bawiłam się w domu, ale też fajnie było:D
Szczęśliwego!!!
Buziaki!!!
Niby w jeansach ale trochę wyjątkowych /dzięki tym kwiatkom/. Jak Wigilia w naszym domu to musi być wygodnie /wiem co mówię bo mam co roku/. Też stawiam na wygodę. Jeśli sukienka to taka, która nie krępuje ruchów.
OdpowiedzUsuńSyn już kawaler, jak ten czas leci, dopiero był taki malutki ha!ha!
Baw się szampańsko. Szczęśliwego Nowego Roku laseczko...buziaki...
Basiu, bo po dzieciach najbardziej widać, jak ten czas leci...
UsuńJuż sam wychodzi na Sylwestra:D
Dziękuję za miłe słowa:*
Buziaki!!!
Zdrowego i szczęśliwego Nowego Roku!!!
Ohoho kawał Czesia, spory jest! Jest co przytulać :D
OdpowiedzUsuńCudne masz te haftowane jeansy <3 Ja też wigiliowałam w jeansach, z tym, że Ty masz na górze piękną, elegancką koszulę - a ja miałam sweter w złote ptaszki, więc już luz na maksa... ;-)
Hehehe ;) Muszę się do wieku stosownie zachowywać...stąd koszula:D
UsuńZ Cześkiem dzielę teraz łoże... ;)
Hahaha:D