Kwiecień 2018 |
Pamiętacie tęczowe wyzwanie grupy Phenomenal US?
Tutaj KLIK o nim:)
Było na początku kwietnia,
a w tym właśnie czasie, buszowałam po okolicach Karpacza:)
Tam też, postanowiłam strzelić fotki do akcji,
a ta stylówka na zamkowe wyprawy,
miała być zabezpieczeniem, gdyby coś mi nie wyszło :D
Poranek był bardzo zimny!
Ale baszta wzywała!
Na pierwszy rzut oka, wydawała się niepozorna,
a okazało się, że jest co w niej oglądać!
A według żródeł
"Wieża książęca w Siedlęcinie
jest jednym z najważniejszych zabytków
średniowiecznych w Polsce.
Bez wątpienia jest także największym
i
najlepiej zachowanym obiektem tego typu w naszym kraju" 👍
"Najciekawszym elementem wyposażenia wieży
są czternastowieczne malowidła ścienne,
przedstawiające legendę o rycerzu króla Artura"
Poniżej, to chyba pierwszy szkic 😂
Niezbyt udany ;)
Niezbyt udany ;)
Niepojęte,
że te stare belki maja tyle setek lat!
Przetrwały nawet pożary!
Przetrwały nawet pożary!
Zimnica w tej baszcie była straszna, więc nie dziwne,
że damy i służki, chadzały ciepło odziane:D
Naprawdę warto tę wieżę odwiedzić!
Najważniejsze, że ktoś się nią zajmuje
i nie uległa rozsypce:))
Zrobiliśmy sobie chwilę przerwy
przed następnym zamkiem .
przed następnym zamkiem .
Jezioro niby sztuczne,
a wygląda jak prawdziwe:))
Ociepliło się nieco, więc następne zamczysko,
miałam zamiar zdobyć bardziej tęczowa:D
Zapowiadało się wspaniale!
Zamek Wleń
czekał...
"Pierwszy obronny gród, strzegący granicy z Czechami,
powstał na za panowania Bolesława Chrobrego." klik
A tu ZONK!
I kiszka.... 😣😫
Wciąż nie jest otwarty
dla zwiedzających...
Pozostało nam tylko
pospacerować wokół...
I odwiedzić miasteczko Wleń :)
I Gołębiarkę :))
Wleń nie został zdobyty,
ale już się cieszyłam na następny zamek!
Grodziec!
Tutaj spotkało nas kolejne rozczarowanie...
Okazało się, że zamek jest zamkniety dla turystów z powodu jakiejś inscenizacji...
Ani na fejsie, ani w jego okolicy, nie było żadnej informacji, że jest nieczynny:/
Ludzie podjeżdżali pod bramę i byli wypraszani...
Na dodatek w niezbyt miły sposób...
Zarzucono nam, iż "zakłócamy, to co się tam teraz dzieje" 😲
Zamki do poprawki ;)
Na drugi dzień, przed wyprawą na Sokoliki klik,
podjechaliśmy pod Zamek Karpniki klik:)
Tutaj także pozostał nam tylko spacer wokół,
ponieważ zamek jest własnością prywatną i hotelem.
Nie udały nam się te zamkowe wyprawy...
Wychodzi na to,
że do Karpacza trzeba jeszcze wrócić ;)
Fot. Mąż:)
Kurtka fioletowa - Decathlon
Kurtka szara - Mohito
Nerka - FolkStar
Spodnie - Zara
Apaszka - Vintage, z dna szafy
Okulary - Auchan
Sweter - H&M
Buty - Decathlon
a wygląda jak prawdziwe:))
Ociepliło się nieco, więc następne zamczysko,
miałam zamiar zdobyć bardziej tęczowa:D
Zapowiadało się wspaniale!
Zamek Wleń
czekał...
"Pierwszy obronny gród, strzegący granicy z Czechami,
powstał na za panowania Bolesława Chrobrego." klik
A tu ZONK!
I kiszka.... 😣😫
Wciąż nie jest otwarty
dla zwiedzających...
Pozostało nam tylko
pospacerować wokół...
I odwiedzić miasteczko Wleń :)
I Gołębiarkę :))
Wleń nie został zdobyty,
ale już się cieszyłam na następny zamek!
Grodziec!
Tutaj spotkało nas kolejne rozczarowanie...
Okazało się, że zamek jest zamkniety dla turystów z powodu jakiejś inscenizacji...
Ani na fejsie, ani w jego okolicy, nie było żadnej informacji, że jest nieczynny:/
Ludzie podjeżdżali pod bramę i byli wypraszani...
Na dodatek w niezbyt miły sposób...
Zarzucono nam, iż "zakłócamy, to co się tam teraz dzieje" 😲
Zamki do poprawki ;)
Na drugi dzień, przed wyprawą na Sokoliki klik,
podjechaliśmy pod Zamek Karpniki klik:)
Tutaj także pozostał nam tylko spacer wokół,
ponieważ zamek jest własnością prywatną i hotelem.
Nie udały nam się te zamkowe wyprawy...
Wychodzi na to,
że do Karpacza trzeba jeszcze wrócić ;)
Fot. Mąż:)
Kurtka fioletowa - Decathlon
Kurtka szara - Mohito
Nerka - FolkStar
Spodnie - Zara
Apaszka - Vintage, z dna szafy
Okulary - Auchan
Sweter - H&M
Buty - Decathlon
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Edytko super wyprawa, bardzo lubię te twoje podboje zamkowe, basztowe, bo dzięki temu też widzę:) szkoda, że nie żyło można wejść, ale wiem, że wrócisz, bo Ty się nie poddajesz. Wygladasz przepięknie, tej nerki to Ci zazdroszczę, buziaki.
OdpowiedzUsuńTym razem nie wszystkie zamki zdobyte ;)
UsuńDzięki wielkie Jolu:D
Buziaki!!!
Raz tylko była w okolicach Karpacza , daleko mi do tamtych stron ale kto wie.. :-))
OdpowiedzUsuńPolecam! Pięknie tam!
UsuńBardzo lubię z Tobą zwiedzać:))prawdziwa miłośniczka zamków jesteś:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńCieszę się Reniu:))
UsuńMam nadzieję, że jeszcze coś odwiedzę i pozwiedzamy razem:))
Buziaki!!!
Oj ty nasz zamkotloterze! :)fajnie z Tobą zwiedzać to wszystko :) a nerkę masz zajebistą! :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńHahaha :D Trzecia nerka być musi:D
UsuńNa zamki idealna!
Buziole!
Byłam w Karpaczu dwa lata temu ale to było spotkanie klasowe i nie było za dużo czasu na zwiedzanie ha!ha! Może za rok będę i wtedy sięgnę do twojego wpisu, żeby wiedzieć co i jak...dzięki za świetna wycieczkę...buziaki...
OdpowiedzUsuńBasiu polecam! Trasy tam nie są trudne, a i zwiedzać jest co! Pięknie tam jest!
UsuńBuziaki!!!
Ależ Ty sie przemieszczasz po Polsce, niemal jak ja, tylko ja służbowo niestety :). Jesteś uroczo tęczowa, i jakoś tak doskonale się wpasowujesz w te zamczyska:)
OdpowiedzUsuńChyba mi te zamczyska pisane:D
UsuńMusisz kiedyś niesłużbowo jakieś odwiedzić;)))
Ślicznie Ci w tym tęczowym wydaniu :-))) A wyprawa, choć nie wszystkie zamki zaliczone, i tak wygląda na cudowną! Powiedz, zostały Wam jeszcze jakieś niezdobyte polskie zamki? Bo już straciłam rachubę :D Buziaki ogromne!! :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Martusiu:D
UsuńHahaha:D Tych zamków jest jeszcze cała masa! Życia nam zabraknie!
Buziaki!!!
No tak bywa z tymi zamkami. Też mi się zdarzało całować klamki u wrót. Za wcześnie zaczynam sezon zwiedzalniczy przeważnie 😁 Potem za to są tłumy. No, ale miejscówki zacne. Dawno w tamte rejony nie zaglądałam i pewnie długo nie zaglądnę, to se choć pooglądam u Ciebie 😉😁👌
OdpowiedzUsuńMy staramy się w sezon trafić, ale pech, to pech;))
UsuńMy pewnie jeszcze w tamte strony zajedziemy, więc się polecam:D
Życzę jak najwięcej otwartych dla zwiedzających zamków na Twojej drodze ;-))) Spodnie rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! Nie ma wyjścia, trzeba będzie jeszcze tam pojechać :D
UsuńFajne miejsca. Dopiszę je do długiej listy wycieczkowej :)!! Szkoda, że nie udało Ci się zwiedzić wszystkich zamczysk, ale...co się odwlecze, to nie uciecze :D!!!
OdpowiedzUsuńStylówa superancka :D!!!
Na zamczyska trzeba będzie jeszcze wrócić! Warte są tego:D
UsuńDopisuj, dopisuj koniecznie!
Dzięki Justynka:*
Polska ma tyle pieknych miejsc szkoda,ze tak slabo sa promowane :( dobrze ,ze chociaz Ty nad tym czuwasz :))))) fioletowa kurtka i nerka ... kapitalne :)) pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńTo prawda... Życia zabraknie, żeby wszystkie zobaczyć:))
UsuńHahhaa:D Wiadomo... Ktoś musi czuwać:D
Dziękuję:*
Tęczowa byłaś ślicznie :) )))) . W życiu nie byłam w żadnej takiej wieży :( , ciągle mam nadzieję, że skorzystamy z Twojego przywództwa :D i wybierzemy się na wycieczkę śladami Tary :) . Świetna relacja :))))) Kisses - Margot :) ))))
OdpowiedzUsuńHahaha :D Polecam wszelakie wieże i baszty! Widoki z nich zapierają dech :D
UsuńMoże być nawet śladami Tary:D
Buziaczki!!!