Na razie nie zapowiada mi się jakiś wypad nad morze...
Więc faluję sobie w domu:))
Kiecka idealna do naszego ostatniego wyzwania BOHO... KLIK
Prawda? :D
Dorwałam ją na allegro, jeszcze w tamtym roku:))
Wciąż czeka na przeróbkę, bo jest za długa,
a do tego ma tak głęboko wyciętą górę,
że tylko top ratuje mą godność ;)
Dlatego powstanie z niej
Spódnica Jak Morska Bryza:))
Ale musiałam w niej sobie pofalować
i uwiecznić ją dla pokoleń 😊
I wiecie...
Chyba kiedyś będę taką morską bryzą... albo wietrzykiem...
Bo kto mi zabroni... 😊💃😜
Fot. Ja Sama :))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sukienka - NN, allegro
Buty - z dna szafy
Kolczyki - NN
Torebka - Reserved chyba (stara już;))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Edytko sukienka jest cudna i to chyba jakiś oryginał z dawnych czasów. Musisz ją dopasować, bo bardzo Ci w niej ładniej i jeszcze sobie pofalujesz śmigając ulicami. Ja taką przedpotopową spódnice dorwałam..licytuje..białą robiona na szydełku i ...nikt już takich nie robi, a to z białego kordonka..jak wygram licytacje to zrobię stylizacje, a na razie siedzę w truskawkowej kiecy i zastanawiam się czy nie przegiełam z takim wzorem mniam. U mnie sporo owocowych wzorów, trzeba się zdrowo odżywiać, buziaki.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie przegięłaś! Mignęłaś mi na insta! Cudnie wyglądasz!:D
UsuńDziękuję Ci kochana! I ciekawam tej szydełkowej:)) Marzyła mi się kiedyś taka:))
Buziaki!!!
Rzeczywiście wygląda jak morska bryza. Będzie z niej fantastyczna spódnica 😍 pozdrawiam serdecznie😍
OdpowiedzUsuńBo ten wzór ma piękny! No i turkus:))
UsuńDziękuję Krysiu!
Buziaki!!!
Morską bryzą jak najbardziej:)))))))))będzie fantastyczna spódnica:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBędzie i super spódnica, i ja...bryza:D
UsuńBuziaki Reniu!!!
Edytko, z tej sukienki powstanie cudna spódnica. Sukienka jest tak zwiewna, eteryczna , klimatyczna...Pokaż się w nowej, przerobionej wersji - koniecznie :-), pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKoleżanka Beatka mi ją ogarnie :D
UsuńPokażę się na pewno!
Buziole!
Też miałam kilka takich zakupów z górą wyciętą dla bliżej nieokreślonego osobnika, bo zdecydowanie nie dla kobietek. Ale pomysł z czymś 'pod' jest fantastyczny - poza tym góra ma taki fraczkowaty krój więc wygląda to super. Cokolwiek zdecydujesz bryzować możesz na całego - kocham długie sukienki, a ta jest wyjątkowo letnia i radosna. Jak zwykle wygladasz jak Modelka z wybiegów - cudowna figura i krój idealny dla Ciebie. Nadmorskie kisses - Margot :) )))
OdpowiedzUsuńTo wycięcie jest nie do ogarnięcia :D Mogłam bardziej się postarać z czymś pod spód, ale jak zawsze na szybko wszystko robiłam :D
UsuńGóra jest świetna, ale w spódnicy więcej poganiam:))
Dziękuję!!!! Takie powłóczyste kiecki mnie wydłużają:D
Buziaki!!!
Superowo nam zafalowałaś ☺ ale już sobie wyobrażam boską spódnicę z białym topem ☺ Rzeczywiście masz 190 cm wzrostu w niej ☺ Nie skracaj za bardzo 💙
OdpowiedzUsuńTeż od razu pomyślałam, że z białą bluzką będzie ekstra wyglądać:D
UsuńHahaha:D Wiem jak się wydłużyć;)) Nie skrócę...:D
Cudna jest ta morska bryza :) Wyglądasz w niej mega kobieco :))) Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńMa swój urok...:)))
Takiej spódnicy szukam od dawna, magicznej, kolorowej, masz rację, spódnicę wykorzystasz przez całe lato, sukienka jest bardziej okazjonalna. Pozdrawiam i przepraszam za brak mojej aktywności, teraz nadrabiam zaległości blogowe
OdpowiedzUsuńNo własnie...Sukienkę wcisnę do szafy i wyjmę za 5 lat...W spódnicy polatam:D
UsuńTrafiła mi się:))
Marzenka ja też mam wciąż zaległości i poślizgi...Jakoś damy radę:))
Buziaki!!!
I co ja mam pisać... Przyjadę i... Ach lepiej nie napiszę, co zrobię. Sukienka jest CUDNA!!! Przecież wiadomo, że lubię niebieskości :)
OdpowiedzUsuńI bosko Ci w niej... Ach!!!
Buziaki!!!
Hihihi :))) Wiem Basiu...cudna naprawdę i fajny ma materiał:D
UsuńDziękuję!
Buziaki!!!
Idealny pomysł ze przerobieniem na spódnicę. Sukienka ma potencjał więc szkoda by było tego nie wykorzystać.
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak! Co prawda, kupując ją, nie myślałam o przeróbce, ale jest mus... Tak góra wycięta, że szok ;)
UsuńBardzo ciekawa ta sukienka, choć rzeczywiście rozwiązanie na górze dość intrygujące... Myślę, że będzie z niej piękną maxi spódnica.
OdpowiedzUsuńW sukience na pewno nie pochodzę, a w spódnicy jak najbardziej:))
UsuńEdysiu, pięknie falujesz! no i najważniejsze, że godność uratowana!bo przy tym falowaniu to różnie mogłoby być :D A spódnica będzie fantastyczna! :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńHehehee:D Godność uratowałam!:D
UsuńDzięki Madziu! Pokażę się w spódnicy jak ją przerobię!
Buziaki!!!
Sukienka jest śliczna i szkoda trochę, że tak ją fatalnie skrojono, no ale z drugiej strony spódnica z niej też piękna będzie!!! Przerabiaj, przerabiaj i ... myk nad morze obfocić ja wśród fal :D!!!
OdpowiedzUsuńNo... Ma skromność jest w niej okrutnie zagrożona;))
UsuńNie wiem czy nad morze w tym roku pojadę.. Chciałoby się... Zobaczymy;)
Buziaki Justynka!
Spoko kochana, ja już pisałam u siebie, że na pocieszenie przywiozę Ci muszelkę z dna morza ;) hehehhe
OdpowiedzUsuńKurczę szkoda, że ta góra nie podoba Ci się, bo mi bardzo ! Może po prostu załóż pod spód taki zwykły, prosty krótki top, bez ramiączek, nie wiem czy wiesz o jakie mi chodzi ? i będzie na prawdę super :D
Ja bym jej nie obcinała :)
Buziaki :*
Daria
Góra mi się bardzo podoba! Ale jest nie do noszenia, niestety...
UsuńWłożenie czegoś pod spód w upale...odpada...
Będzie cięcie:D
Dzięki!!!
Buziole!!!
Jest świetna i bardzo zwiewna. Spódnica z niej będzie idealna na lato :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Fajnie, że Ci się podoba:))
UsuńPiękna, super sobie pofalowałaś, kolor dla mnie idealny. Skracaj i noś, z topem całkiem fajnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, buziaki...
Faluję chociaż w domu :))
UsuńDziękuję Basiu!
Buziaki!!!