Ażurowe love/Love for Lace
W ostatnich promieniach letniego słońca...
... tańcząca...
... chwilami siedząca...
...kamizelkę...
...Minimum Ażuru...
poprawiająca...
Albowiem jeno ją w swej szafie znalazłszy...
Z trwogą ku wyzwaniu podążywszy...
Wlazłszy w krzaczory i fotek se parę strzeliwszy...
Oczekiwawszy w tej chwili na werdykt najsurowszy..y... 🙈
Kamizelka już kiedyś w Rodeo KLIK wystąpiwszy,
nieco odważniej do sprawy podeszła ;)
A zamknięta w szafie z najpiękniejszym ażurem Sukienka,
z zazdrością wielką popatrzywszy ku Kamizelce,
powspominała, jak to onegdaj na plaży wystąpiwszy...
... i Latem tutaj KLIK :)
Falowała i ażurem swym czarowała... 💃
Stara spódnica z odrobinką a`żuru,
nie speszywszy się wcale,
przybiwszy piatkę kamizeli,
postanowiła bawić się wspaniale ;)
Sorki za te rymy nieskładne,
naszło mnie z nienacka,
a na to nie ma rady żadnej 😋
Fot. Ja Sama :))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kamizelka - Principles (prezent)
Spódnica - Promod
(już prawie Vintage, bo chyba 20-letnia;))
Koszula - Mohito
Pasek - Sh
Baleriny - Reserved
Trampki - Converse
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
O nie tylko nie to, "Bożesz ty mój" ten jeans, stylizacja idealna, trafiona w mój gust. Uwielbiam ten klimat boho, Country itp. Jakby mogła to całe życie bym tak chodziła, a w pracy zbytnio tak nie mogę :( Oh kupiłam tę stylizację. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńO tak! Na Twoich terenach wyglądałaby super! Na tle gór!
UsuńCieszę się, że trafiłam w Twój gust!
Pozdrowionka!!!
Jak poetę najdzie, to przecież wiadomo przestać nie może, więc absolutnie z przyjemnością dzieło przeczytałam :D :D :D .
OdpowiedzUsuńA co do mini koronki - tak właśnie kocham - bez przesady, nie nachalnie, ale idealnie w punkt. Boho, country, czy jak zwał, tak zwał - taki mały dodatek idealnie psujący do całości.
Twoją białą sukienkę uwielbiam i jak biegasz w niej zimą po śniegu i latem po piasku ;) :D
Super propozycje :) ))))
Kisses - Margot :) )))
Hahaha :D No własnie! Wena mnie naszła, to pociągnęłam! :D:D:D
UsuńNie chciałam niczego na siłę tworzyć...Nic mi w oko nowego nie wpadło, więc "po mojemu" wyszło... Może, jak to Ola mawia..."odgrzewany kotlet" trochę... ;))
Dziękuję Małgosiu!!!
Buziaki!!!
Ażurowe detale potrafią bardzo ładnie uzupełnić każdą stylizację:) Dzięki niemu stylizacja z dżinsową spódnicą jest jeszcze bardziej w stylu dzikiego zachodu, a biała sukienka jest bardziej romantyczna i zwiewna:)
OdpowiedzUsuńTo prawda... odrobinka ażurku i kwitniemy:))
UsuńMiała wystąpić znowu sukienka z nowym dodatkiem ażurowym, ale fotografa mi zabrakło;)
Dziękuję Marysiu:))
Taro kochana, jesteś cudowna w tym zestawie i te akcenty koronkowe są super kobiece. Fason spódnicy to mój ulubiony, kiedyś dawno temu miałam kilka takich w różnych kolorach, ale się pozbyłam a teraz żałuję ;-) Buziaczki kochana :-)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś też miałam więcej spódnic o tym kroju... Ta jedna mi została, bo jest chyba ponadczasowa:D
UsuńDziękuję Krynia!!!
Buziaczki!!!
I werdykt wydając z zachwytu padam, bo mnie waćpanna tak oczarowała, że rymów szukam, by tego w całej krasie zachwyty mego zachwycanie oddać. I powiem jeno, że w całej drodze nie widziałam nikogo takiego, co użył ażuru tak delikatnie, wykwintnie. To tylko rudowłosa wróżka potrafi, uściski😍
OdpowiedzUsuńJolu, Tobie nie dorównam w poezji :D
UsuńZa tę wróżkę Ci dziękuję..i za wszystko :)))
Troche czarowałam, żeby zdjęcia wyszły...przyznaję;)
Buziaki!!!
Edytko z Ciebie to jest taka rusałka która co nie założy zniewala swoją subtelnością i pięknem .Love ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńHahaha :D Rusałka leśna :D
UsuńMało czasu na zdjecia miałam, bo aparat z gałęzi mi spadał :D
Dziękuję Beatka!!!
Edytko, taki styl Ci bardzo pasuje, młodziutko i dziewczęco wyglądasz, fajna spódnica lubię takie. Wszystko mi się podoba, może kamizelka najmniej, ale Tobie pasuje, buziaki
OdpowiedzUsuńKupę lat temu, najczęściej w takich kieckach latałam:))
UsuńOd czasu do czasu nachodzi mnie na nią... Na kamizelkę najrzadziej, bo ja w ogóle rzadko zakładam kamizelki:D
Dziękuję Marzenka! Buziaki!
Piękne są u Ciebie koronki:))misternie robiona kamizelka do dżinsowego zestawu fantastyczny pomysł:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńCzasami mniej znaczy więcej:D
UsuńDziękuję Reniu!!!
Buziaki!!!
mały ażur, ale za to jak wykorzystany! Ty to istotnie czarujesz...pięknie...
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Plus odrobinka czarów...i chyba zaliczyłam wyzwanie;))
UsuńNo kochana, kamizelka dała radę a mnie cały czas zachwyca Twoja biała sukienka /i latem i zimą/...buziaki posyłam...mało mnie ostatnio w sieci a i pisanie mało składne więc proszę o wybaczenie...
OdpowiedzUsuńBo biała jest prześliczna!!! Miałam pomysł z nią coś zrobić, ale potrzebny byłby mi fotograf...
UsuńBasiu, pisanie Twe jak najbardziej składne:)))
Ściskam Cię mocno!
Buziaki!
Świetna stylizacja,prawie total look dznsow...hehe!!!Całość bardzo mi się podoba a biała sukienka ekstra!!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Kasiu!!!
UsuńMają w sobie magię te zdjęcia, Edytko <3 Świetny wpis :))) I Ty świetnie wyglądasz w wydaniu dżinsowym :) Ażurowe detale takie subtelne, a robią robotę :D Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńTo słońce w tle zrobiło swoje:))
UsuńSerdecznie dziękuję!!!
POzdrawiam cieplutko!!!
Każdy Twój ażur przygarniam. :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że sama robisz sobie zdjęcia.:)Mistrzostwo!
Moc Buziaków Piękna!!!
Basiu, bo bloga musiałabym zamknąć, gdybym na mego fotografa czekała:D
UsuńZresztą, od początku sama robię sobie zdjecia:D
Buziaczki!!!
Edytko cudne te Twoje ażury :) Spódnica jest świetna :) Buziaki
OdpowiedzUsuńNiewiele ich, ale zawsze coś:D
UsuńDzięki wielkie!
Edytko ten ażurek to koronkowa robota! :) super! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu:))
UsuńBuziaki!
Cudowne dyskretne boho, przez przetarcia na spódnicy i odcień brązów, jakby ze starej fotografii, trochę sepiowe, jak lubisz vintygowe, wyglądasz jak dziewczynka i jak najdłuzej bądź taką naszą radosną i silną Trzpiotką :)
OdpowiedzUsuńMuszę kombinować, jak nie ma mi kto fot zrobić :))
OdpowiedzUsuńTak sobie pomyślałam, że to poranne słońce za plecami, trochę mi pomoże:D
Dziękuje Ola!!!!
TRzpiotką, nieco starszawą jestem...i chyba zostanę ;)
:*
Piękne te jeansowe błękity, świetnie w nich wyglądasz. Jakby były stworzone tylko dla Ciebie!!! Rewelacja, używaj tego zestawu, bo wyglądasz MEGA!!!
OdpowiedzUsuńBo są chyba tylko moje:)))
UsuńDzięki Lila!!!
Uwielbiam ażurki. Trochę ich mam w swej kolekcji ciuchowej ;)!!! Z dżinsem prezentują się bajecznie :)!!! Śliczny stworzyłaś zestawik Edytko :D!!!
OdpowiedzUsuńA ja mam ich mało...
UsuńDziękuje Justynka:D