Były też modne, gdy miałam 19 lat...
Czyli mniej więcej w 1987 - 88 😋
Zakupiłam je z okazji Studniówki.
Ciut je widać ;)
Za bardzo nie można było wtedy szaleć ciuchowo,
więc chociaż kolczykami chciałam nadrobić :D
A po latach, okazuje się, że znowu mam chwosty,
do tego wciąż lubię róż (bo bluzka na fotce sprzed lat jest też różowa),
noszę rozpuszczone włosy (choć wiele krótsze i jakby rude :p)
i jakoś nie mogę do końca spoważnieć...😉
Bo wiecie...
Gdy lubisz zabawę ciuchami, albo rocka, albo wspinaczki górskie, albo taniec...
To z wiekiem Ci to wcale nie przechodzi...😜😁
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kolczyki - Pepco
Kurtka - Reserved
Spódnica - Mohito
Bluzka - New Jorker
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ah ta młodość, fajne wspomnienia. A moda przemija i wraca ta sama tylko podana jest w innym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńPięknie, to powiedziałaś :)))
UsuńUwielbiam Cię! Ślicznie Tobie w różu :* Taak, ja też lubię taniec, rock i sporo innych dziwactw, lubię to w sobie i mam nadzieję, że nigdy mi to nie przejdzie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci ślicznie!!! Bardzo mi miło:)))
UsuńNa pewno Ci nie przejdzie! Zapewniam!!!
Podobno w modzie wszystko już było... przykro sobie uświadamiać, że już się to wszystko nosiło :)))
OdpowiedzUsuńNo... lepiej nie mysleć za bardzo ;))
UsuńPewnie,że nie przechodzi! Rzekłabym, że się pogłębia 😉😀 No a kolczyki, jak już gdzieś się wyraziłam, zajebiste! Muszę do Pepco!👍👍👍
OdpowiedzUsuńPogłębia się! I to coraz bardziej! POtwierdzam!:D
UsuńLeć do tego Pepco czym prędzej! :D
Byłam, ni ma 😖 Ale za to kupiłam sobie kieliszki do nalewki 😁😆
UsuńBo jeśli ma się w środku młodą duszę, metryczka nie ma znaczenia :)!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne kolczyki, te nowe i te sprzed lat.
No nie ma...już my to wiemy;))
UsuńCiekawostka - stare sprzedane w Wiedniu, podczas wielkiego okresu handlowego, gdy otwarto granice:D
Byłaś Laseczką, ale taraz jeszcze bardziej.:)Świetnie wyglądasz na fotkach.
OdpowiedzUsuńI nie poważniej, bardzo Cię proszę.
Moc buziaków!!!
Chyba mi się to spoważnienie nie uda tak do końca :D
UsuńDziękuję Basiu!!!
Buziaki!!!
Moda jak fortuna kołem się toczy:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTo prawda Reniu:)))
UsuńBuziaki!!!
Moda wraca, a Ty się nie zmieniasz :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dorotka :D No...może ciut :D
UsuńO, a ja ostatnio szukałam takich kolczyków. Do golfa chciałam ☺.
OdpowiedzUsuńModa wraca, pewnie. Z małymi zmianami, ale sens ten sam. Ni i nie ma co poważnieć ☺ zresztą Tobie to nie grozi. I dobrze, bądź wesoła i szalona zawsze ☺
No widzisz! A one w Pepco! :D
UsuńTeż się cieszę, że moda wraca. A teraz, to jej chyba najlepszy czas, bo można szaleć do woli:D
Więc będziemy sobie szaleć:))
Jakie bujne włosy miałaś! A takie kolczyki ostatnio widziałam na fanpage'u dziewczyny, zajmującej się robieniem kolczyków :) Piękne są!
OdpowiedzUsuńPuszyste raczej, bo z natury mam cienkie i rzadkie:D
UsuńDzięki!!!
Myślę, że takie kolczyki nietrudno zrobić. Kiedyś też sobie robiłam:))
Zakochałam się w tycj kolczykach od samego początku - super są :) )))) A Twój czerwony zestawik i te czarne chwosty - wow - pięknie :) ))))) Kisses - Margot :) ))))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że juz ich nie mam:D
UsuńA ten czerwony komplet, to taki bardziej różowo-czerwony jest, ale ciężko go na zdjęciu uchwycić:D
Buziaki!!!
Dziękuję!!!
Nosiłam kiedyś duże kolczyki /bo nie mam przebitych uszu ha!ha!/, uwielbiałam. Teraz chwosty to raczej na szyję albo przy torebce. Piękne stare zdjęcie, cudownie na nim wyglądasz...buziaki...
OdpowiedzUsuńCzyli klipsy nosiłaś!!! :D
UsuńDziękuję Basiu! Człowiek młody, to i piękny;)))
Buziaki!!!