Mam nadzieję, że święta spędziliście tak jak chcieliście:D
Do tego w zdrowiu, spokoju i humorze :D
Moje od kilku lat są świeckie.
Witam zimę, cieszę się choinką i prezentami:))
A przede wszystkim tym, że wszyscy w rodzinie
i wśród znajomych są zdrowi:))
I jak co roku - liczę na to,
że tym razem święta będą białe!
Przez moment była na to szansa!
W dniu zakupu choinki! :D
Ale wyszło jak zwykle!
Wiosna za oknem! :D
Drzewko też wyglądało wiosennie i nawet pomyślałam,
że można by je tak zostawić :D
Jednak Tarunia ze Stefanem, stanowczo zaprotestowali!
O reszcie rodziny nie wspomnę ;)
Przyodziałam więc choinkę :))
Nie zabrakło szafiarskich dodatków ;)
Przygotowałam kolację i przeżyłam...
Pomimo poparzeń pierwszego stopnia 😜
Reszta, po jej zjedzeniu, też przeżyła... 😂
Więc w końcu można było zabrać się za prezenty!
Dla Rudego był największy :D
Na stare lata (15) już nie cieszą go zabawki, jeno jedzenie i spanie ;)
Mnie Mikołaj też hojnie obdarował...
Niespodzianie, okazało się, że byłam baaardzo grzeczna 😜
Mąż już się boi pierwszego spaceru w nowej,
pingwinkowej czapie :D
A ja przestanę w końcu drżeć, że przepadną mi foty :D
A będzie w czym strzelać :D
Sama też się obdarowałam!
Po tych wszystkich emocjach, nastał czas błogiego lenistwa...
Niestety, zakłócony w drugi dzień świąt choróbskiem ;)
Zapowiada się Sylwester w piżamce 😪
Kreację na ten dzień miałam nieskomplikowaną...
Ot...czerwoną ołówkową ;)
Gdybym nie zdążyła...
To już teraz...życzę Wam
WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE w Nowym Roku!!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spódnica - Mohito
Bluzka - Mohito
Buty - Meu Maid (Agatki - prezent od koleżanki:))
Czapa zielona - Mohito
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pomimo poparzeń pierwszego stopnia 😜
Reszta, po jej zjedzeniu, też przeżyła... 😂
Więc w końcu można było zabrać się za prezenty!
Dla Rudego był największy :D
Na stare lata (15) już nie cieszą go zabawki, jeno jedzenie i spanie ;)
Mnie Mikołaj też hojnie obdarował...
Niespodzianie, okazało się, że byłam baaardzo grzeczna 😜
Mąż już się boi pierwszego spaceru w nowej,
pingwinkowej czapie :D
A ja przestanę w końcu drżeć, że przepadną mi foty :D
A będzie w czym strzelać :D
Sama też się obdarowałam!
Po tych wszystkich emocjach, nastał czas błogiego lenistwa...
Niestety, zakłócony w drugi dzień świąt choróbskiem ;)
Zapowiada się Sylwester w piżamce 😪
Kreację na ten dzień miałam nieskomplikowaną...
Ot...czerwoną ołówkową ;)
Gdybym nie zdążyła...
To już teraz...życzę Wam
WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE w Nowym Roku!!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spódnica - Mohito
Bluzka - Mohito
Buty - Meu Maid (Agatki - prezent od koleżanki:))
Czapa zielona - Mohito
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Życzę Ci dużo zdrowia. No i szczęścia w Nowym 2019 Roku😍
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu!!!
UsuńZ serca życzę Ci także moc zdrowia i szczęścia!!! I wszystkiego co najlepsze!!
Uśmiałam się. :)
OdpowiedzUsuńA prezentów moc widzę pod choinką.
Zdrowia kochana Ci życzę Tobie i Twoim bliskim. Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
Miło było Cię usłyszeć. :)
Moc buziaków posyłam!!!
Pomimo wszystko...na wesoło:))
UsuńDziękuję Basiu! Także miło było Cię usłyszeć... Przepraszam za to chrypienie do słuchawki;)
Najlepszego dla Ciebie i bliskich!!! I z całych sił trzymam kciuki!!!!!!!!!!!
Buziaki!!!!
Piękne święta:))i super prezenty szczególnie t czapeczka:)))))Pozdrawiam serdecznie i również dobrego roku życzę no i zdrowia oczywiście:))
OdpowiedzUsuńReniu, niby prezenty nie najważniejsze, ale miłe:))
UsuńDziękuję kochana!!! Wzajemnie! Moc dobra!!!!!!
Buziaki!!!
Mam nadzieję, że ozdrowiejesz a poparzenia nie są groźne. Czapa odlotowa, fajnie się obdarowałaś, widzę dużą ilość ubranek ha!ha! Ślicznie wyglądałaś na wigilijnej kolacji. U mnie też święta czarne choć w pierwszy dzień trochę posypało ale bardzo nieśmiało. Wszystkiego najlepszego w Nowym 2019 Roku, cieplutko pozdrawiam i buziaki posyłam...
OdpowiedzUsuńJa chyba nie powinnam do kuchni wchodzić:D
UsuńTroszkę mi lepiej, dam radę :D
Dziękuję Basiu!!!
Moc szczęścia Ci życzę w Nowym Roku!!!!!!!!!!!!!
Kochana, u mnie też wszyscy sie na święta pochorowali i to na jelitówkę ;) dopiero teraz zjadamy wigilijne potrawy ;) pigwinkowa czapka to czad! super będzie stylówka :) Edytko, również życzę Ci wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńO kurde... To chyba jeszcze gorzej...
UsuńDzięki Madziu!!!
Szczęśliwego Nowego Roku!!!!
Łojezu, z tymi chorobami... Mnie właśnie teraz rozkłada, chyba jakieś grypsko. Plany wyjazdowe sylwestrowe poszły się... nie powiem co. Ale co tam. Grzane wino (albo grzanym szampan) i do przodu 😀🙃 Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku dla Ciebie i Twojej rodzinki 🥂🤗🤣
OdpowiedzUsuńNo... Ci powiem, że jak mnie z chłopem rozłożyło w drugi dzień świąt, to do dziś trzyma... Młody też dopadnięty, kaszle... Masakra... Ale nic to... Damy radę!!!
UsuńDzięki kobito!!! I Tobie wszystkiego co najlepsze!!! I Twojej rodzince!!!
Świetna czapka :) Edytko życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku :))) Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu!
UsuńTobie także życzę Szczęśliwego Nowego Roku !!!! :D
Tara, życzę Ci zdrówka, spełnienia marzeń, szczególnie tych modowych, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń