Nowy cykl: "Foty z roboty" chyba dacie radę przeżyć ;)
Jak byłam Kurom Domowom,
to go nie było, ale odkąd jestem "kobietom pracującom" to jest...
I nie ma zmiłuj :p
A w robocie nauczyłam się fajnych rzeczy...
Np. obsługiwać kasę fiskalną i terminal ..
I strzelać selfie do lustra :D
Obsługłuję stronę "fejsbukową" butiku,
więc muszę umieć pokazać ciuchy z jak najlepszej strony ;)
Sie nawet sprzedają niektóre z tego powodu :D
A i komplementa od klientek słyszę, że ładnie pokazane :D
Albo w samym sklepie, przy sprzedaży,
że czują się jak u Sablewskiej, bo doradzę i pogadam :D
Chyba nadaję się do tej roboty...
A nawet, nie chyba, a na pewno, bo ją lubię jak diabli :D
Wiem, że dla niektórych, to "tylko" sprzedawczyni w sklepie...
Żadnych ambicji itp...
Ale mnie ta praca daje radość:D
I naprawdę mam gdzieś co inni na ten temat myślą 😏
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Fot.1
Sweter czerwony - Mohito
Sweter w paski - Lidl
Spodnie - Mohito
Buty - Lasocki
Fot.2
Żakiet - Zara
Spodnie - Zara
Buty - Deichmann
Fot.3
Bluzka - NN, prezent od siostry
Spodnie - Mohito
Buty - Deichmann
Fot.4
Żakiet - Primark,
Spodnie - TkMaxx
Bluzka - NN
Buty - Lasocki
Fot.5
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jesteś jedyna w swoim rodzaju. Bez słodzenia, dużo więcej jak "sklepowa". Po prostu Fachmistrz! Mając taką modelkę, nie dziwię się że towar jest rozchwytywany :)
OdpowiedzUsuńHehehe ;) Lubię pogadać, ale szanuję, gdy klientka nie ;))
UsuńPraca uczłowiecza :) zwierzęta nie pracują. Najważniejsze, żeby lubić to za co płacą :)
OdpowiedzUsuńPodobno, jak lubisz to co robisz, to nie praca :))
UsuńPraca super 👍, najważniejsze że ją lubisz i już. Też ostatnio odkryłam "nowe powołanie"i lubię to jak diabli. Świetnie pokazujesz ciuszki,brawo Ty! Buziaki 💞💋
OdpowiedzUsuńBo najważniejsze, to lubić, to co się robi:)))
UsuńDzięki wielkie Basiu!!! Buziaki!!!
Zaglądam na stronę Fb i potwierdzam, że super fotki, Prezentacja jak się patrzy:-).
OdpowiedzUsuńHahaha:D Ostatnio przeszkoliłam koleżankę w pozowaniu:D
UsuńEdytko, bo w życiu trzeba robić to, co się kocha :)!!! Ja nie do końca odnajduje się w mojej biurwowej sytuacji. Ale babeczki są super... to chyba się z wiosną przyzwyczaję:). Tak naprawdę to cholernie boję ię jeździć. Boję się, że przytrafi mi się przygoda taka jak Tobie w zeszłym roku, tylko z drugiej strony kierownicy :/. Ech... takie tam marudzenie ;)... jestem na L4 więc paplam jak najęta ;D.
OdpowiedzUsuńŚliczne stylizację. Trudno wybrać najlepszą. Wszystkie są super :D!!!
NO...co do jazdy, to ja już prawka nie zrobię...Wypadek, to była ta ostatnia kropla w kielichu...
UsuńCo do pracy, to udała mi się...A Szefową jaką super mamy! Jest idealnie po prostu!
Dzięki wielkie Justynka i zdrowiej szybko!
Buziaki!!!
Twoje foty z roboty są świetne:))w białym kostiumie wyglądasz uroczo:))nic dziwnego że przychodzą klientki:))pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu:)))
UsuńCzasami jakąś klientkę skuszę;)
Edytko Ty albo coraz wyższa jesteś, albo coraz szczuplejsza :). Fajne foty, bardzo podobają mi się wszystkie propozycje!!!
OdpowiedzUsuńA odnośnie ambicji...kiedyś Tomasz Kot w jednym z wywiadów przytoczył historię, że był z kumplem w restauracji i jego kolega z wyższością odnosił się do kelnera. Już w samym wywiadzie Kot powiedział, że w życiu gramy różne role i kto wie czy ten kelner (jeśli zepsuje się np. samochód na drodze nie będzie jedyną osobą, która Ci pomoże). Tak to jest z nami, naszymi życiowymi rolami i ambicjami, nie na każde stanowisko ludzie dostają uczciwą drogą, nie każdy lekarz dobrze leczy, nie każdy pisarz pisze bestsellery. Róbmy swoje, to co lubimy i bądźmy fajnymi ludźmi przede wszystkim, bo czasem ten, zwykły człowiek może jako jedyny podać Ci rękę (sama wiem coś o tym, gdy wszyscy znajomi odchodzą jak do niczego nie jesteś im potrzebny). Buziaki!
Hahaha :D Madziu, nauczyłam się tak nóżkę wyciągać, żeby odjąć sobie ze dwa kilo:D
UsuńCo do ambicji, to masz absolutną rację.. Ludzie czasami gardzą innymi z powodu pracy... A nigdy nie wiadomo, kto im przyjdzie z pomocą, gdy będą tego potrzebowali...
Buziaki!!!
Dziękuję!!!
Fajną masz pracę, ja też bym się w niej odnalazła, lubię ciuchy i pomaganie innym. A foty z roboty cudne. Biała garsonka mega elegancka, we wszystkich zestawach wyglądasz super. Możesz bez kupowania pokazywać się w nowych odsłonach. Obserwuję na FB oczywiście
OdpowiedzUsuńMarzenka byłabyś idealna w takiej pracy! Kobiety często czekają wręcz na pomoc...Albo, żeby im dodać odwagi w wyborze ciuchów! Przyznaję, że nie lubię, gdy są z mężami..Faceci je często blokują;)
UsuńDzięki kochana!
Buziaki!!!
Najważniejsze, że lubisz swoją pracę i dobrze ja wykonujesz. Tak trzymać :) Moja praca trochę podobna, bo też przy ciuchach i przy kasie :)) Fajny ten czerwony fikuśny sweterek :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńStaram się jak mogę!:D
UsuńSweterek rzeczywiście fajny! Leciusieńki, opływa ciało...ma swe zalety:D
Dzięki Ewa!!!
I ja powtórzę, świetne pozy i zdjęcia. W białej garsonce wyglądasz mega elegancko. :)
OdpowiedzUsuńSuper, że praca sprawia Ci przyjemność. To ważne.:)
Zadzwonię, jak będę trochę silniejsza...
Pozdrawiam Cię ciepło! Moc buziaków!!!
Nauczyłam się pozować do lustra:D
UsuńDziękuję Basiu!!!!
Zdrowiej kochana!!!!
Ściskam Cię mocno!!!!
Buziaki!!!
Ależ, ależ - co Ty wypisujesz :D - robienie w życiu czegoś, co się lubi, jest fantastyczną sytuacją. Jeżeli praca staje się naszym hobby, nie można chyba niczego lepszego osiagnąć. Poza tym, moda jest Twoją miłością, więc dzielenie się z innymi tym, na czym się znasz i co kochasz musi być fantastyczne.
OdpowiedzUsuńWszystkie stylizacje super, ale ten biały kostium = myślę, że Twoja Szefowa powinna Ci go podarować jako prezent. ;) :D :D
Piękna Ty - kisses - MaRgosia ;) :D :) )))))
Tez uważam, że to jest najlepsze co nas może w życiu spotkać!!!
UsuńDo tego w pracy mogę poczytać, więc, to jeszcze bonus dodatkowy;))
Hahaha :D Dzięki wielkie Margosiu!!!
Kostium już się sprzedał, więc przepadło:D
Dziękuję kochana!
Buziaki!!!