Czyli... jak to mówią...
Nowy rok - Stara ja!
I moje stare ciuchy! 😋
A przepraszam!
Pojawiło się coś nowego!
Krawat!
Przy okazji zakupu krawatu dla syna,
okazało się, że drugi jest gratis.
Młody oczywiście stwierdził, że mu niepotrzebny.
Ale mnie potrzebny!
Miałam 15 sekund, aby spośród setki wybrać ten jedyny!
Na szczęście moja zasada :
"Nieważne do czego będzie pasować"!
Sprawdza się doskonale
w ekstremalnych sytuacjach zakupów ciuchowych :p
I nie tylko w ekstremalnych ;)
Wśród nowości...
Pojawiły się też fałdeczki 😜
Mąż zaczyna się doigrywać... 😏😂
Są i stare buty
oraz płaszcz po przeróbce :)
Tutaj w oryginale KLIK
Jak widać został skrócony wraz z rękawami,
aby bardziej pasował na mą mikrą postać :))
Czyli w sumie... płaszcz mam stary,
ale nowy :D
A stara turkusowa koszula,
polubiła się z tym wszystkim szalenie:D
polubiła się z tym wszystkim szalenie:D
I jak widać moja zasada zakupowa:
"Bierz - nieważne do czego Ci będzie pasować"!
Sprawdza się, bo wszystko mi tu do siebie pasi:D
Ołówkowa też!
Kupiona w Biedrze "na spontanie";)
Kupiona w Biedrze "na spontanie";)
Fot. Ja Sama:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Krawat - Bytom
Koszula - Sh, Kaily
Spódnica - Biedronka
Buty - Deichmann
Płaszcz - Sh, All Saints Spitalfields
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Krawat - Bytom
Koszula - Sh, Kaily
Spódnica - Biedronka
Buty - Deichmann
Płaszcz - Sh, All Saints Spitalfields
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Najważniejsze, że uśmiechnięta. :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak! :D
UsuńNo pewnie że pasi i to jeszcze jak!!!!cudnie wyglądasz:))a koszula fantastyczna i jeszcze ten krawat....:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńHahaha :D No własnie!;D
UsuńDziękuję ślicznie Reniu!!!
Buziaki!!!
Pięknie! A fałdeczki po świętach wszystkie mamy :D
OdpowiedzUsuńNo...trzeba się pilnować, żeby w sadełko nie przeszły ;))
UsuńDziękuję Dorotka!
Ekstra krawat Edyta, no i ta koszula (miodzio).Płaszcz super przerobiony.Uwielbiam takie łupy w SH,które możem dopasować spokojnie do nas...Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńKoszula ma już swoje lata, ale uwielbiam ją! :D
UsuńFajnie, że Ci się podoba!
Pozdrowionka Kasiu!!!
hahah Czy jesteś moja siostrą?
OdpowiedzUsuńMamy taki sam pomysł na ten post hahahah Stare jak nowe jednym słowem :)
Super too wszystko pokombinowałaś - a koszula fantastyczna !!!! I te rękawy !!! idealne do naszego wyzwania !!!
Kisses - Margot :) )))
Hahaha :D Zauważyłam, że często to samo nam w głowach siedzi:D Normalnie Fenomenalne Siostry!:D
UsuńA rękawy tej koszuli są rzeczywiście świetne...kto wie, może wystąpi jeszcze raz w wyzwaniu:D
Buziaki siostro!!!:D:D:D
Pomysł na płaszcz był dobry, przeróbka zdecydowanie dodała mu uroku. Ołówkowa z Biedry mówisz... a wygląda jak z Zary :-))))
OdpowiedzUsuńHahaha:D Bo w Biedrze czasami takie perełki się trafią...aczkolwiek był i Zień, ale jakoś mnie jego propozycje torebkowe nie zauroczyły :p
UsuńPodziwiałam już krawat i jest cudowny i cały zestaw. Podoba mi się szalenie. Ołówkowych nigdy w szafie nie jest z wieiele i też mam taką zasadę, ale mam potem wyrzuty sumienia, bo co się uporam z szafą i cieszę przez parę dni, że się objętość zmniejszyła to zaczyna wzrastać. Nie mam na siebie sił...uściski.
OdpowiedzUsuńJolu u mnie podobnie... No, bo co my mamy na to poradzić, że lubimy ciuchy:D
UsuńJak, to mówię....jedni zbierają znaczki, a inni łaszki:D
Buziaki!!!
Zwis męski super, zwłaszcza dla kobiet ;) Koszula też wielce oryginalna. Płaszczyś przerobiony przystojny :D W kwestii fałdek mój mąż jest uświadomiony. Na każde moje pytanie, czy bardzo przytyłam, automatycznie zaprzecza i powtarza jak mantrę, żem chuda jak szczypiorek. Więc sobie tyję bezstresowo :DDD
OdpowiedzUsuńNo widzisz...a mój sobie grabi...:D:D:D
UsuńZwisy męskie zawsze lubiłam...już jako 15-latka na Dzień Kobiet tak chadzałam :D
Lubię krawaty, mam ze 20 moich, nie męża. Noszę do pracy i nie tylko. Fajna spódnica podkreślająca twoją mega klepsydrową figurę. Koszula fajna, pozdrawiam i buziaki
OdpowiedzUsuńJejku, to u mnie bida! Raptem ze trzy! :D
UsuńDzięki Marzenka!
Buziaki!!!
Najważniejsze to umieć kombinować, mieszać stare i nowe. Zawsze może być inaczej 👍👍👍. Pozdrawiam cieplutko 😍
OdpowiedzUsuńDokładnie Basiu! Skąd brać kasę na wciąz nowe ciuchy?! I miejsce! ;)
UsuńBuziaki!!!
świetny pomysł z krawatem!
OdpowiedzUsuńDzięki:)))
UsuńPięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie :D!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję!!!:)))
UsuńŚwietnie pokombinowałaś.:)
OdpowiedzUsuńJakie fałdki?
Zgrabniucho :) Buziole.
Fałdeczki się pojawiają... ;)))
UsuńDziękuję Basiu:*