Prawie pół roku temu odstawiłam wszystkie kremy i maseczki.
Moja skóra miała już ich dosyć ;)
Napakowane chemią i nie wiadomo czym jeszcze, spowodowały, że twarz miałam non stop zapchaną, z wypryskami, a do tego zaczerwienioną.
Nigdy wcześniej nie miałam takich problemów.
Wszystko się zmieniło w ostatnich dwóch latach.
Śmiem stwierdzić, że testowane przeze mnie
L`oreale i Jandy, a do tego cudowne, Hialuronowe zastrzyki Soraya
oraz kilka innych "wspaniałości" mających wygładzić me zmarszczki,
bardzo się to takiego stanu przyczyniły.
Oczywiście daję też poprawkę na zmiany hormonalne
zachodzące w mym dojrzałym organizmie:))
Ale do rzeczy!
Od pażdziernika 2018 stosuję zamiast kremów, te oto oleje.
Jako pierwszy kupiłam
Olej Konopny.
Informacje ze strony KLIK
"Uznawany za jeden z najlepiej nawilżających olejów, łatwo absorbowany przez skórę, charakteryzuje się brakiem
nadmiernej tłustości po aplikacji, czyli tzw. „olej suchy”,
ze względu na szybkość wchłaniania się. Jest dobrze tolerowany, nie wywołuje podrażnień. Szczególnie dedykowany skórze suchej, zniszczonej, wrażliwej, dojrzałej i skłonnej do trądziku. Zmniejsza zaczerwienienia, łagodzi podrażnienia i zmiany trądzikowe, regeneruje, wpływa łagodząco na skórę wrażliwą. Ma doskonałe właściwości nawilżające, łagodzące i wzmacniające. Bardzo dobrze wygładza skórę, nadaje jej miękkość i sprężystość. Ponadto wyrównuje koloryt skóry, odżywia ją, wygładza zmarszczki, uelastycznia naskórek. Doskonały balsam po goleniu i depilacji. Wzmacnia włosy i paznokcie. Nadaje połysk włosom i ułatwia ich rozczesywanie.
ze względu na szybkość wchłaniania się. Jest dobrze tolerowany, nie wywołuje podrażnień. Szczególnie dedykowany skórze suchej, zniszczonej, wrażliwej, dojrzałej i skłonnej do trądziku. Zmniejsza zaczerwienienia, łagodzi podrażnienia i zmiany trądzikowe, regeneruje, wpływa łagodząco na skórę wrażliwą. Ma doskonałe właściwości nawilżające, łagodzące i wzmacniające. Bardzo dobrze wygładza skórę, nadaje jej miękkość i sprężystość. Ponadto wyrównuje koloryt skóry, odżywia ją, wygładza zmarszczki, uelastycznia naskórek. Doskonały balsam po goleniu i depilacji. Wzmacnia włosy i paznokcie. Nadaje połysk włosom i ułatwia ich rozczesywanie.
Polecany jako samodzielny kosmetyk lub do masażu.
Olej konopny dodany do gotowych kosmetyków np.: kremów, balsamów,
mleczek, masek, itp., wzmocni i potęguje ich działanie. Czyni skórę
nawilżoną, wygładzoną i uspokojoną.
Rzeczywiście!
Pierwsze co,
to ukoił moją skórę i zlikwidował wypryski!
Ma zielonkawą barwę i ziołowy zapach.
Jest najmniej oleisty spośród reszty olejków.
Najszybciej ze wszystkich się wchłania.
Nie wchodzi w reakcję z podkładem!
Nie stosuję cieni do powiek, czy baz, więc nie wiem jak działa z nimi.
Olej Arganowy,
jest chyba najgęstszy z tych olejków.
Stosuję go najrzadziej.
Tutaj KLIK więcej informacji.
Mam jeszcze Olej Macadamia,
a ostatnio kupiłam Migdałowy.
Po etykietach widać, że najmniej tłusty jest Konopny :D
Podsumowując wszystkie:
- są bardzo wydajne!
- 50 ml starcza na 2 miesiące stosowania na twarz,szyję i dekolt
2 razy dziennie!
- nadają się do twarzy, włosów, paznokci i ciała
- wzmacniają paznokcie!
- nawilżają i zmiękczają skórę
- nie wchodzą w reakcję z podkładem
- mają buteleczki z atomizerem
- delikatny zapach
- nie zawierają "chemii"
Podsumowując Olej Konopny,
stosowany najdłużej, a samodzielnie przez 2 miesiące:
- mój faworyt!
- łagodzi podrażnienia
- likwiduje wypryski
- nawilża i zmiękcza skórę
- wzmacnia paznokcie
- szybko się wchłania
- ziołowy zapach na plus,
chociaż nie wszystkim może przypaść do gustu ;)
- nie wygładza zmarszczek 😜
Smaruję się nimi normalnie jak kremem przed nałożeniem makijażu.
Odczekuję kilkanaście minut, ale identycznie postępowałam, gdy nakładałam krem.
Wmasowuję olejki w twarz, wokół oczu oraz w szyję i dekolt.
Resztki wcieram w dłonie i paznokcie.
Raz w tygodniu stosuję do włosów.
W ofercie jest jeszcze Olej Avokado.
Wszystkie można kupić w Hebe :)
Cenowo różnie, bo jak trafimy na promocję, to buteleczka nawet 15 zł,
a jeśli nie, to najdrożej wypada Arganowy - 39 zł za 50 ml.
Od wiosny, na dzień, powrócę do kremu Avene z filtrem 50,
którego używam od lat i dzięki, któremu, nie mam na twarzy przebarwień.
Wiem, że niektóre oleje mają naturalne filtry, ale na razie nie mam odwagi tego sprawdzać ;)
Tutaj KLIK ciekawostka,
podsumowanie mojej ćwierćwiecznej pielęgnacji skóry twarzy :)
Acha! Wpis absolutnie niesponsorowany!
Kosmetyki sama kupiłam ;)
Nie namawiam do stosowania, jeno dzielę się doświadczeniami 😊
Zainteresowałas mnie Edytko, tym olejkiem konopnym. Na pewno go nabede. Tez stosuje rozne olejki na twarz, szyje i dekolt. Samodzielnie albo dodaje do bazy do robienia kremu albo do codziennego, ktory aktualnie uzywam😊😊
OdpowiedzUsuńMoim nr 1 na tę chwile, jest olejek awokado😎
Buziolki Kochana wielkie😘😘
No! Ten konopny polecam szczerze!
UsuńAwokado jeszcze nie mam;) Najpierw muszę wykończyć te :D
Ale konopny kupię znowu!
Buziaki Małgosiu!!!
O oleju konopnym też słyszałam dobre opinie, i w sumie nawet nie tylko do użytku zewnętrznego, ale też ponoć ma dobre właściwości spożywcze. Nie wiem, nie próbowałam słyszałam. Hebe powiadasz,ok. Będę śledzić promocje - 15zł dobra cena ;)
OdpowiedzUsuńJa marnie gotuję, więc oleje wolę testować na skórze :))
UsuńNajdrożej mnie wyniósł ten arganowy, bo bez wyprzedaży ;)
Konopnego jeszcze nie miałam :) Muszę koniecznie wypróbować. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec! Ale trzeba chyba trafić na swój :))
UsuńPozdrawiam cieplutko Jolu:))
Miałam arganowy ale mi nie służył, teraz używam kremów poleconych przez kosmetyczkę, bo też mam problemy i nie wiem skąd się one wzięły. Muszę poczytać o olejkach, może zmienie. Pozdrawiam cieplutko 💞💞 buziami 💋
OdpowiedzUsuńArganowy jest ciężki... Mnie też zbytnio nie służy. Uwielbiam konopny! Jest najmniej z nich tłusty i najlżejszy:))
UsuńA te problemy Basiu, to może podobne do moich... Nadmiar chemii w kremach odbija się na skórze...
Mnie nawet polecone przez kosmetyczkę zaszkodziły :/
Dlatego przerzuciłam się na olejki:)
Buziaki!!!
Moje to dermokosmetyki, chyba pomagają, bo jest coraz lepiej, może kremy i chemia w nich zawarta, do tego powietrze i chemia w jedzeniu, może to za dużo dla mojej skóry i się zbuntowała. Poczytam jeszcze o tych innych olejkach, bo arganowy powodował właśnie wypryski /po pewnym czasie/ i ...odstawiłam...dzięki za informacje...buziaki...
UsuńTak samo moja skóra się zbuntowała...
UsuńTen konopny naprawdę polecam Basiu:))
:*
Ja mam sprawdzone, polskie, niedrogie kremy, które dają radę. Olejków na twarz nie położę, bo nie lubię tłustości na niej. W ogóle mam tłustą cerę. Za to czasem na włosy coś takiego dam (jak se przypomnę) ;) Co do tego, co się na skórze lubi pojawić, to ja bym zaczęła od składu tego, co w jedzeniu, bądź ogólnie żarcia. Z doświadczenia i praktyki ;)
OdpowiedzUsuńAa.. to jak masz tłustą cerę, to olejki odpadają :)
UsuńCo do żarcia, to też masz rację... Wszystko ma znaczenie.
No i te hormony, które zaczynają mi walić, to też;)
Ale ten konopny, od razu łagodzi wszystkie wypryski!
Mam i stosuję olej z konopii, ale troszkię nie podchodzi mi jego zapach. No ale po Twoim poście zatkam nosek i będę się nim dzielnie smarować :D!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki :*!!!
Hahaha:D Ja nie lubię słodkich zapachów, więc ten ziołowy-aptekarski jak najbardziej mi pasuje:))
UsuńBuziole!!!
Aaaa widzisz, właśnie się zastanawiałam nad tym konopnym. Dzięki :) )))
OdpowiedzUsuńPozostałe, lub podobne ogólnie znam i bardzo lubię oleje - mam suchą skórę i takie oleiste napaćkanie bardzo mi się podoba. Chodzę potem po domu jak taki śliski wielorybek i wszyscy mi dają spokój świety. :D :D :D
Kisses - Margot :) )))
Ja też mam suchą i te oleje, to dla niej zbawienie! Szczególnie konopny:))
UsuńHihihi, gdy je jeszcze na włosy nałożę, to już nikt się nie zbliża:D
Buziaki!!!
Ja mam krem z konopi do rąk. Nawet fajny.:)
OdpowiedzUsuńA na moje zmarchy to już nic kochana nie pomoże :)
Moc uścisków!
Basiu, na moje też;)))
UsuńBuziaki!!!