Czasami wrzucam na KWC na Wizażu testy kosmetyków,
które kupiłam sama.
Czasami też się do testowania zgłaszam.
Kilka razy miałam szczęście
zostać wyróżniona 😊
zostać wyróżniona 😊
Łagodzący płyn micelarny z aloesem
Według producenta KLIK
- skutecznie usuwa makijaż
- zanieczyszczenia skóry twarzy i okolic oczu
- wspomaga procesy regeneracyjne
- głęboko nawilża
- odświeża
Muszę Wam powiedzieć,
że naprawdę jestem tym płynem przyjemnie zaskoczona!
Mam sztuczne rzęsy,
więc mleczka do demakijażu odpadają.
więc mleczka do demakijażu odpadają.
Kiedyś miałam nieprzyjemne doświadczenie
z płynem micelarnym Garniera ( w różowej butelce).
Bardzo piekł w oczy już po pierwszym użyciu,
a na drugi dzień od rana miałam na gałce ocznej, jakby błonkę.
Dlatego z wielką nieufnością podchodziłam do tego...
Ale sprawdził się super!
Plusy
- delikatny
- prawie bez zapachu
- naprawdę skutecznie usuwa makijaż!
- odświeża
- łagodny dla wrażliwej i suchej skóry
- nie daje uczucia ściągnięcia
- nawilża
- nie podrażnia oczu
- wydajny
- do każdego typu cery, też wrażliwej
- poręczna butelka
- estetyczne opakowanie
- przystępna cena ok. 20 zł za 400 ml
Minusy
- nie jestem do końca pewna czy regeneruje skórę
- delikatnie szczypie, gdy patyczkiem oczyszczam
wewnętrzną krawędż górnej powieki, tuż przy rzęsach.
Glinkowa pasta myjąca
"Glinkowa pasta myjąca delikatnie złuszcza martwy naskórek,
odblokowuje i
zwęża pory oraz usuwa nadmiar sebum,
pozostawiając skórę gładką i
rozjaśnioną, bez uczucia ściągnięcia.
Codzienne stosowanie glinkowej
pasty reguluje pracę gruczołów łojowych
oraz zmniejsza widoczność porów.
Odpowiednia dla każdego typu skóry."
Przyznam się,
że tego typu kosmetyków jeszcze nie stosowałam.
I znowu przyjemne zaskoczenie!
Po pierwsze zapach!
Nie cierpię słodko-mdłych ;)
A ta pasta pachnie przedelikatnie cytrusami!
A to moje ulubione wonie:D
I rzeczywiście, skóra po wieczornym nią umyciu,
rano jest jakby rozjaśniona!
rano jest jakby rozjaśniona!
Szczególnie, gdy mamy wrażliwą,
a na niej parę zaczerwienień.
a na niej parę zaczerwienień.
Tak mnie się ostatnio znowu przytrafiło.
Rano, buzia gładziutka i bielutka!
A to też lubię:D
Plusy
- delikatnie pachnie cytrusami
- nawilża
- nie daje uczucia ściągnięcia
- regeneruje skórę
- oczyszcza
- odświeża
- nie podrażnia
- przyjemna konsystencja, nie za gęsta
- łatwo się zmywa
- poręczna tuba
- wydajna
- tania ok.18 zł za 150 ml
Minusy
- brak :)
Stosowałam oba kosmetyki 2 tygodnie.
Mam skórę dojrzałą, suchą i wrażliwą.
Specjalnie po ich użyciu wieczorem,
nie smarowałam niczym twarzy, aby sprawdzić,
czy rzeczywiście nawilżają i nie ściągają.
Jak miło, gdy obietnice producenta się sprawdzają :D
Nie komentuję składów, bo się nie znam
a już kiedyś za dociekliwość dostałam opiernicz ;)
Dociekliwość, to nic złego. Najwyżej zdenerwuje innych hehehe. Ten płyn micelarny będę miała na uwadze :-)
OdpowiedzUsuńSwą kosmetyczną dociekliwością już kilka osów wkurzyłam ;) Nie wiem dlaczego w sumie:D
UsuńBardzo zaciekawiła mnie ta pasta myjąca, chętnie bym ją wyprobowala
OdpowiedzUsuńNaprawdę jest fajna:))
UsuńEdytko, wiem że Twoje recenzje są rzetelne :)!!! Jeśli więc spotkam na półce sklepowej te kosmetyki, nie zawahał się wsadzić je do koszyka :)!!!
OdpowiedzUsuńI nie zawahaj się ich użyć! :D:D:D
UsuńEdytka, mnie również podpasowały kosmetyki Lirene, mam żel dwufazowy do twarzy, spray do ciała, i wiele innych, kosmetyki są naprawdę dobre, a glinki nie próbowałam, więc chętnie po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńTeż sobie jeszcze coś od nich kupię, bo naprawdę zaskoczyły mnie pozytywnie:))
UsuńNie miałam choć firmę znam. Póki co stosuje to co mi zaleciła kosmetyczka, bo były klopoty ale chyba jest lepiej.
OdpowiedzUsuńDobrze poznać zalety i ewentualne wady produktu.:). Z wiekiem muszę bardzo uważać, jestem coraz bardziej "delikatna" tzn moja skóra...:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionek moc!!!