31.5.19

31.5.19

Bione Cosmetics - Odżywka bez spłukiwania w sprayu z keratyną i kofeiną oraz szampon.

Znacie tę firmę?
Ja właśnie poznałam :)
Kosmetyki przywiozłam sobie z Czech.
Szukałam tych piwnych KLIK,
którymi byłam tak kiedyś zachwycona.
Niestety nie było ich,
więc na ślepo złapałam te😁

Dopiero w domu sprawdziłam w necie
 co to w ogóle jest;)
I dzielę się wieściami!
Od razu powiem, że dobrymi!
Bardzo się z nimi polubiłam 😊
 
 "Początki istnienia BIONE COSMETICS sięgają lat 90.
Cechą, która wyróżnia BIONE wśród innych marek drogeryjnych
 jest jej pragmatyzm w odniesieniu do składów kosmetyków. 
Nie znajdziemy tutaj substancji zbędnych,
 bez konkretnych właściwości pielęgnacyjnych.
 Produkty zaprojektowane są tak, by ich składniki tworzyły synergiczną,
 maksymalnie uczynną dla skóry, całość.
Zainteresowanie konsumentów bezpiecznymi i naturalnymi produktami sprawiło,
 że z receptur kosmetyków BIONE usunięto składniki kontrowersyjne
zarówno pod względem dermatologicznym, jak i ekologicznym.
 Dlatego też próżno szukać w nich pochodnych ropy naftowej,
 silikonów, etoksylatów, SLS, SLES, parabenów, 
czy produktów pochodzenia zwierzęcego."
Odżywka bez spłukiwania w sprayu
z keratyną i kofeiną

Według producenta KLIK:
  • zapobiega rozdwajaniu się końcówek
  • poprawia jakość i strukturę włosów
  • dodaje ponętnego blasku😉
  • ma właściwości regeneracyjne
 Wystarczy po umyciu spryskać włosy
 i gotowe!
Mam cienkie, suche, farbowane z tendencją do puszenia
 i skrętu włosy.
Stosuję ją drugi miesiąc w parze z szamponem tej marki
 i jestem zachwycona!
Włosy nabrały objętości, ale bez efektu pudla😉
Są w dotyku miękkie, ale zarazem sprężyste. 
 Błyszczą i zdrowo wyglądają.
Naturalnie się skręcają.
A atomizer w jest idealny! 
Rozpyla delikatną mgiełkę!
 Plusy:

26 komentarzy:

  1. Za same czeskie napisy można polubić te kosmetyki ;) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D A, żebyś wiedziała:D Wjazd do Czech, to sama radocha od początku:D

      Usuń
    2. Ostatnio miałam fazę na czeskie filmy ( do robótkiwania MUSZĘ coś oglądać) i tyle się nasłuchałam czeskiego, że aż mi się śniło jak gadam po czesku ;)

      Usuń
    3. Hahaha :D Taki film polski ;) "Job,czyli ostatnia szara komórka" mi się przypomniał :D
      Była tam scena, jak facet chciał się angielskiego w jedną noc nauczyć, ale pomylił płyty i rano po węgiersku tylko gadał:D:D:D

      Usuń
    4. O, dzięki, obejrzę sobie :D

      Usuń
  2. O, warto wiedzieć. Jak będziemy w Czechach w dzień powszedni, może uda mi się kupić :)
    A czeski język wiadomo od lat nas śmieszy. Jak na samolot można mówić: letadło ? :)
    Moc pozdrowień już czerwcowych. Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na miłość - laska? :D
      Fajna jest seria do włosów tej firmy i niedroga:))

      Buziaki Basiu!!!
      Miłej niedzieli:)))

      Usuń
    2. Basiu, spotkałam kiedyś Czecha, który się śmiał z naszego języka polskiego i za przykład podał, że jak można na auto mówić samochód. Przecież sam nie chodzi :)))

      Usuń
    3. Bo to taki nieudany ten samochód nasz neologizm słowotwórczy, ale na zakręt - ku... No to już przesada :)

      Usuń
  3. O marce słyszę po raz pierwszy. W sumie ja do Czech to mam akurat blisko, a najbliżej do Ostravy, więc jak będę kiedyś znowu wycieczkowo to mogę się rozejrzeć ;). Patrzę na składy, bo jakoś mi się z pochodnymi parafiny i parabenów nie po drodze.

    A wiesz... jak Czechy to piwo przy okazji też musi być :D. Może być i szampon i kultowy Zlaty Bazant :D. Mąż też znajdzie coś dla siebie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremy do twarzy jeszcze sobie od nich kupiłam:D

      Co do piwa, to wiadomo! Po to mąż mój jedzie:D
      A póżniej jęczy, że na kosmetyki tyle wydałam, a mógłby za to więcej piwa kupić:D:D

      I arachidki jeszcze kupuję zawsze:D

      Usuń
  4. Czasami tak wlasniejest,ze przez przypadek znajdujemy cos w czym zakochujemy sie na zaboj :))) Moze za jakis czas dotra do nas :)) buziaki Renata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda! A najgorsze jest, gdy wycofują jakiś kosmetyk, w którym jesteśmy zakochane!
      Buziaki!!!

      Usuń
  5. Czyli są produkty, które Cię satysfakcjonują. Dobrze wiedzieć, kto wie, może i ja będę kiedyś w Czechach to sobie i Tobie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tej akurat konkretnej nie znam ale lubię takie odżywki bez spłukiwania:D Rachh ciach i z głowy:) Pozdrawiam:**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja własnie tez lubię najbardziej te bez spłukiwania:D
      Im mniej roboty, tym lepiej:D
      Pozdrowionka!!!

      Usuń
  7. Kojarzę te kosmetyki. Kilka razy je kupiłam i byłam z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie spotkałam się wcześniej z tymi produktami, ale ciekawie się prezentują ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tych kosmetyków, ale mam nadzieję, że uda mi się je kiedyś przetestować! ♥

    fascyNATKA

    OdpowiedzUsuń
  10. Tych kosmetyków potrzebują moje włosy!!! Czy ja w najbliższym czasie będę w Czechach??? Nie zapowiada się! Muszę poszperać po internetach, no muuuuszę. Moje kłaczki wyglądają żałośnie!!! Jak tak dalej pójdzie, będę musiała je obciąć :(.
    Dzięki za recenzję :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ha!!! Zamówiłam przez internety :D!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio?!!! :D Tom Cie namówiła!
      Ale naprawdę są fajowe!!! :D
      Buziole!!!

      Usuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger