17.6.19

17.6.19

TIE - DYE

PHENOMENAL US - CHALLENGE 55
 Pasujące do tego wyzwania ciuchy
 miałam dwa.
Bluzeczkę mgiełkę
 i kieckę z kropelką Tie-Dye, 
więc nawet nie wiem, czy by podołała...

Hm... 😳
 "Mózgojad" wciąż podpowiadał myśl
 o zniszczeniu czegoś 😈
I przypominał, 
że Domestos stoi w łazience 😁
 No i wczoraj 
wieczorem mnie olśniło!
 Wszak my, 
Dziewczyny PRL-u, 
zawsze miałyśmy dar do kombinowania!😜
 Wyszperałam z głębin półek stare dżinsy
i do dzieła!
Obficie polałam nogawki płynem!
A dla uzyskania dwóch odcieni odbarwienia,
po kilku minutach bryznęłam jeszcze raz!
Spłukałam, gdy nabrały koloru,
 jaki mi pasił 😊
Zachciało mi się jeszcze dzwonów!
Żaden problem!
Po wyschnięciu  - 
- było darcie😈
Może nie wyszły mi te dzwony zbyt szerokie, 
ale zawsze coś 😁
Nie wiem, czy podołałam wyzwaniu, 
ale zabawę miałam jak za czasów liceum! 😁
 Fot. Ja Sama:))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Spodnie - Sh, DIY, 
tutaj KLIK w oryginale ;) 
Bluzka - Sh, Miso
Top - H&M
Buty - Zara
Kolczyki - bazar w Łebie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

31 komentarzy:

  1. Edytko, Ty jedna nie poszłaś na łatwiznę z gotowcem, zadałaś sobie trochę trudu aby dokonać prawdziwe z krwi i kości można by rzec - dzieło sztuki !!! WIELKIE BRAWA !!!

    Uściski kochana :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Krynia, planowałam z czerwoną ołówkową, ale pomyślałam, że nudno będzie i lepiej odpuszczę ;)
      Dobrze, że o tych portkach na wydarcie sobie przypomniałam!:D
      Dzięki Kochana!!!

      Usuń
  2. Podpisuję się pod komentarzem Krynki i jestem wniebowstąpiona 👍👍👍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmierdziało Domestosem w całym mieszkaniu! Ale chyba było warto! :D:D:D
      Dziękuję Ola!!! :*

      Usuń
  3. Jesteś cudna i Twoje pomysły też:))))podołałaś wyzwaniu a właściwie to spisałaś się na medal:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Zaszalałam troszeczkę tym razem:D
      Dziękuję Reniu!!!
      Buziaki!!!

      Usuń
  4. Jaki melanż jeansowy :D :D :D . Pamiętam jak lałam na jeasny 'ACE' (kojarzysz - reklama z ciocią z ameryki, "acze - wybielacz nad wybielacze" ;) ). Chciałam mieć białe, to se zrobiłam. Brawo Ty - za pomysł :D!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że znam ACE! Tez wyżera!:))
      Jak widać Domestos też do białości żre:D
      Dzięki!!!

      Usuń
  5. Ty to zawsze masz świetne pomysły, no i narobiłaś się mocno. Podziwiam i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż tak się nie narobiłam:D Bardziej nawąchałam :D
      Dziękuję Krysiu!!!
      Pozdrowionka!!

      Usuń
  6. Pięknie pokombinowałaś, sama bym na to nie wpadła :) Jest tu włożone dużo pracy :) Za czasów prl-u uszyłam ręcznie sukienkę ciążową z kolorowego kuponu materiału, wtedy oprócz workowatych sukienek nic nie było, a ja jeszcze doszyłam haftowaną falbankę przy dekolcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domestos parę ciuchów już mi wyżarł podczas sprzątania, to teraz za to się przysłużył:D

      Dorotka, ten PRL, to nam teraz dobrze wychodzi, bo nadrabiamy kreatywnością:))
      Kiedyś musiałyśmy kombinować, a teraz robimy, to bo lubimy:D

      Usuń
  7. Ty to zawsze coś wymyślisz, podziwiam twoją kreatywność. Ja ostatnio coraz rzadziej biorę udział w wyzwaniach. Cierpię na notoryczny brak czasu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam odpuścić, ale o Domestosie sobie przypomniałam:D
      Marzenka, ja bez roboty, to teraz znowu więcej bloguję;)
      Buziaki!!!

      Usuń
  8. Potrzeba matką wynalazku ;) hehe
    Wy dziewczyny z PRL'u trzeba przyznać, że macie ogromny dar i talent, portaski wyszły genialnie i oryginalnie, ww życiu bym na to nie wpadła, żeby zrobić to domestosem hehehe :)
    Widać, że kreatywna z Ciebie osóbka kochana, a to się ceni :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałysmy kombinować, bo w sklepach jeno ocet był i szaro-bure ciuchy:D
      Dzięki wielkie kochana!!!
      :*

      Usuń
  9. Takie zaangażowanie trzeba docenić. Brawo za efekty !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się postarałam tym razem:D
      Dzięki Grażynka!!!:*

      Usuń
  10. Jesteś niepowtarzalna!!! :)
    Wyszło obłędniaście pięknie.:)
    Tym razem odpuściłam, nawet byłoby co wdziać, ale sprawy szkolne mnie pochłonęły i brak fotografa...
    Buzioli tysiąc kolorowych.:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie ten fotograf jest zawsze problemem, więc robię co mogę:D
      Dziękuję Basiu!!!
      Buziaki!!!

      Usuń
  11. Genialna stylówka!! Przeuroczo wyglądasz, Kochana :* coś mi się wydaje, że odtąd mój domestos będzie kończył na gaciach, a nie w kibelku:D tak inspirujesz!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomysłowa z Ciebie bestia 😁

    OdpowiedzUsuń
  13. Ach te Twoje pomysły !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Wyszło idealnie i taaaak oryginalnie.
    Podziwiam i wykonanie i zaprezentowanie.
    PIĘKNIE :) ))))
    Kisses - Margot :) ))))

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger