12.12.19

12.12.19

Tusz GOSH Catchy Eyes Drama - godny polecenia:)

To tusz, 
w którym zakochałam się od pierwszego pomalowania!
😍

Ogromne przeciwieństwo poprzedniego,


GOSH Catchy Eyes Drama,
kupiłam pod wpływem chwili w Hebe.
Stał przy kasie na promocji:
59,99 na 16,99 😊


 Ma idealna szczoteczkę!
Odpowiedniej długości, silikonową,
 delikatnie wygiętą.
Nawet na jej czubku są wypustki,
 ułatwiające tuszowanie.
 Mascara ma odpowiednią gęstość
i od pierwszego pomalowania super wydłuża rzęsy!


 Według producenta:

"Tusz utrzymuje się do 24 godzin, 
ale można go łatwo zmyć ciepłą wodą, 
 dzięki innowacyjnej technologii reagującej na temperaturę. 
Unikalna szczoteczka dzięki zaawansowanej formule liftingującej
 pokrywa ekstremalnie czarnym kolorem maskary, podkręcając nawet najdrobniejsze rzęsy.
 Niesamowicie definiujący tusz nieziemsko wydłuża,
 dzięki czemu rzęsy stają się wyraziste jak nigdy dotąd. 
Catchy Eyes Drama posiada międzynarodowy certyfikat Alergy Certified 
oznaczający że produkt został sprawdzony,
 pozytywnie oceniony pod katem ryzyka wystąpienia alergii. 
Używając maskary Catchy Eyes DRAMA aktywnie wspierasz walkę o planetę. 
 Opakowanie nowej maskary Catchy Eyes Drama jest wykonane
 w 50% z plastiku odzyskanego z oceanów! 
Produkt wegański."


Jak widzicie tusz idealny!
Prawie... 😉 

Po prawie 3 tygodniach stosowania
zauważyłam malutki minusik...

Przy marniejszych rzęsach, takich jak moje, 
przy próbie ekstremalnego ich wydłużenia,
może dojść do efektu "muszych łapek".
"Musze łapki", 
czyli wyginanie się milimetrowej końcówki rzęs.


Pomimo minusa,
zostawiam go w dwójce mych ulubionych tuszy!

Zalety:

- od pierwszego pomalowania ekstra wydłuża rzęsy!
- odpowiednia gęstość
- idealna szczoteczka
- silikonowa szczotka
- perfekcyjnie rozdziela rzęsy
- nie pozostawia grudek!!!
- łatwy do zmycia,
 nawet wodą (wypróbowałam)😁
- nie rozpuścił się podczas spaceru w wilgotnej mżawce!
- nie osypuje się
- intensywnie czarny
- wegański
- opakowanie z odzysku

Wady:

- kilku rzęsom
może nadać efekt "muszych łapek"
- wysoka cena
 

21 komentarzy:

  1. Nie znam go, ale kurzych łapek nie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie lubię, ale dwie czy trzy na całą linię rzęs, to nie jest żle:D
      Szczególnie, że ma wiele innych zalet:D

      Usuń
  2. Fajnie że ten się sprawdził:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę spora promocja! W Hebe dawno nie byłam, choć to moja ulubiona drogeria <3 Może na weekendzie się udam :)
    Tuszu nie miałam, choć szczoteczka wydaje się byc ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No! Dlatego wzięłam prawie bez zastanowienia - tylko szczoteczkę obejrzałam:D
      A w Hebe znowu chyba będą na tusze promocje:))

      Usuń
  4. Nie znam tego tuszu ale nabędę! Jak polecasz, jutro sie wybieram. Mam nadzieje, że jeszcze jest ta promka:)))
    Wyglada bardzo spoko!
    Cmok cmok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W promocji opłaca się na pewno!:D
      Mam nadzieję, że Ci podpasuje Małgosiu:)
      Buziaki!!!

      Usuń
    2. Zamowilam online, poniewaz w stacjonarnym hebe puste półki😁😁 Jutro odbieram przesylke!!💪💪
      Buziam💋

      Usuń
  5. Ja też pierwszy raz mam coś z tej marki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem wierna tuszom z Maybelline, ale jeśli napotkam ten Twój, w tak atrakcyjnej cenie, to z chęcią go wypróbuję :)!!!
    Buziaki :*!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 6 dych bym za niego nie dała, ale przy takiej obniżce, to żal nie wziąć:D
      Buziole Justynka!!!

      Usuń
  7. Następnym razem bierz 2. Odkupię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra! :D
      Ale może upolujesz w Hebe, bo chyba znowu ma być promocja na tusze:))

      Usuń
  8. Ja jednak od wszelakich tuszów na tym etapie życia wolę po prostu henne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sztuczne rzęsy, które już miałam kilka razy:)
      Jednak ich zakładanie zajmuje trochę czasu i dobrej stylistki.

      Usuń
  9. Zapisuje bo szukam czegoś nowego, widzę same zalety więc biegnę szukać, buziaki 💋 posyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na promocji na pewno warto brać :D
      Buziaki Basiu!!!

      Usuń
  10. Mam inny tej firmy, bardzo lubię Gosha, bo ma dobre tusze, ale kredka do ust, za bardzo barwi mi linię ust i po zmyciu zostawia ślad.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mój pierwszy kosmetyk tej marki. Czyli kredka odpada:D

      Usuń
  11. Dzięki za rekomendacje :)
    Kisses - Margot :) )))

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger