11.2.20

11.2.20

L`Oreal Age Specialist - Maski w płachcie / Moja opinia


Miałam już nie testować nic ze "stajni" L`oreal.
Ale zgłosiłam się i jak na złość zostałam wybrana 
przez Wizaż😉

Opinie dotyczące tych masek są rozmaite.
Polecam zacząć od najmniej entuzjastycznych,
bo i moja do nich należy.
Czyli nie jestem jedyna;)


Maska odbudowująca 55+
zawiera:
- kompleks olejowy,
- adenozynę,
- kwas hialuronowy.

Maska ujędrniająca 45+
zawiera:
 - pro-retinol,
- peptydy,
- kwas hialuronowy.


Producent L`oreal oferuje kobietom dojrzałym 
maski do zadań specjalnych
 i obiecuje natychmiastowe działanie:

- ujędrniające
- odbudowujące
- odmładzające
- wygładzające drobne zmarszczki
- nawilżające.

Mam 51 lat, 
więc pierwsza 45+ mogła być za słaba ;)

Jednak 55+
też żadnego obiecanego, spektakularnego
 efektu  nie dała -
- jedynie nawilżenie (jak każda maseczka).


Powiem szczerze,
że nie odczułam żadnego komfortu podczas stosowania tych płacht.
Grube, zimne, bardzo mocno nasączone.
Po 15 minutach z ulgą je zdejmowałam
i pozostałości, zgodnie z zaleceniami wklepywałam w skórę.
Także szyi i dekoltu.

Wchłaniają się bardzo długo.
Po nałożeniu o godz. 20-stej.
przed 24-tą, wciąż czułam lepkość na skórze.


No i niestety, po kilku dniach od nałożenia płacht,
nastąpił wysyp czerwonych grud!


Tydzień leczyłam skórę.
Pomógł mi bardzo olejek konopny. 
W recenzjach na Wizażu,
niektóre dziewczyny miały podobne problemy skórne :/
 Skład 
L`Oreal Age Specialist 55+

L`oreal twierdzi, że nie testuje na zwierzętach.
Ale z tego co wyczytałam,
rynek azjatycki takich testów wymaga...😕


PODSUMOWUJĄC...

Zalety:
- nawilżają

Wady:
- nie ujędrniają
- wątpliwy efekt odbudowujący
- nie wygładzają zmarszczek
- nie odmładzają
- nie dodają blasku
- nieprzyjemne w stosowaniu
- ciężko się wchłaniają
- mogą powodować problemy skórne
- testowane na zwierzętach
- drogie

L`Oreal Age Specialist ,
to jak dla mnie przereklamowane produkty.
Zresztą już za ich kremy otrzymałam zwrot pieniędzy.
Moja reklamacja dotyczyła niespełnionych obietnic producenta.
Tutaj o tym KLIK

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

15 komentarzy:

  1. Tych akurat nie uzywałam, a ogólnie uwielbiam maski w płachcie, bo jestem leniwa i wolę nic nie smarować i zmywać, tylko walnąc takie i miec z głowy. Cóż, na te będę uważać :), szczególnie, że Cię uczuliły czy co.
    PS. zdjęcie w maseczce obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha:D Fota w masce być musiała! Też musicie mieć trochę radochy z tych moich recenzji dziwnych:D

      Też za tym płachtami nie przepadam... Bo to spływa, trza się położyć, zimno...brr;))

      Mnie one raczej nie uczuliły, to taka reakcja skórna. W jedno popołudnie, nagle takie grudy mi wyskoczyły! Nawet z tyłu na szyi! Na szczęście po kilku dniach smarowania olejkiem konopnym zeszły...

      Usuń
  2. Nie używam tych masek.Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje zdjęcie z maską na twarzy wywołało u mnie atak historycznego śmiechu, no i teraz mam czkawkę.... Tak więc możesz dopisać jeszcze jeden punkt do długiej listy wad tegoż kosmetyku ;)!!!
    Buziaki :*!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobre... atak historycznego śmiechu.... przejdzie chyba do historii ;D!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Justynka, a wiesz jak ja się śmiałam:D :D:D Mam kilka takich fot:D
      Ale efekt śmiechowy, to raczej zaleta:D:D
      Hahaha :D
      Buziaki szalona!!!:D

      Usuń
  5. Najbardziej podoba mi się Twoje zdjęcie w maseczce, pozostałe kwiatki sobie daruję :D Nigdy szczególnie nie przepadałam za tą marką, kremy zapychały zawsze, więc nawet się nie zgłaszałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te maski zawsze mnie rozśmieszają :D Gdy spojrzę w lustro:D:D
      Dorotka, mnie kiedyś kremy L`oreal też zapchały, ale po Vichy, które ostatnio stosowałam, nic mi na skórze nie wyskoczyło, więc ma czujność została uśpiona;)
      To już był naprawdę mój ostatni raz z L`oreal:/

      Usuń
  6. Ło Matko. Faktycznie Ci nie posłużyły, a nawet niestety zaszkodziły. Ja bardzo nie lubię takich wodnistych masek.

    OdpowiedzUsuń
  7. NAwet nie wiedziałem, że Loreal ma maski w płacie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Edytko-jak zwykle twoja opinia byla szczera i konkretna,wiem już na pewno ,ze często tak bywa że firmy kosmetyczne z tzw.renoma wcale nie są takie uczciwe i porządne jak by się wydawało, no i przy okazji wiem jakich masek unikać, życzę Ci miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdjęcie w masce - bezcenne :D
    Czyli ta maseczka - to ściema. Szkoda.
    Muszę wreszcie zabrać się za siebie, mam wrażenie, że ostatnio przybyło mi 100 lat...

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger