Wiem, wiem! Powinnam poczekać z miesiąc!
Ale nie mogłam wytrzymać,
a jestem bardzo zadowolona z efektów
mego pierwszego po latach hennowania :D
Tak więc
dwa dni po farbowaniu jestem!
Włos rozczesany,
więc częściowo rozprostowany,
ale miejscami w loczkach.
Kolor wyszedł
ciemniejszy na odrostach.
Ale siwe włosy zostały pokryte!
Nałożyłam papkę na mokre włosy,
zawinęłam głowę w folię spożywczą i w ręcznik.
Po prawie 3 godzinach spłukałam.
Nie miałam problemów ani ze zmyciem henny,
ani z jej zapachem.
Włosy po wyschnięciu okazały się miękkie i nawilżone.
Choć wyczytałam, że henna może wysuszać.
Moje były tak spragnione odżywienia
(pomimo stosowania non stop rozmaitych odżywek),
że wyciągnęły z tej Sattvy wszystko co mogły najlepsze 😊
Ciekawa jestem ile się utrzyma kolor...
Spodobało mi się, to hennowanie,
więc będzie część druga 😊
Na razie takie szybkie, pierwsze wrażenia!
Trzymajcie się ciepło!
Piękny kolor, a teraz fajnie jest wydobyć skręt :) U Agnieszki można się dowiedzieć sporo fajnych rzeczy na temat włosów :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie o wydobyciu skrętu też myślę:))
UsuńA Agnieszka, to prawdziwa skarbnica wiedzy włosowej!
Kolor piękny:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu:))
UsuńBuziaki!!
Cytrynkę to ja tylko do herbatki :D ;)
OdpowiedzUsuńA ja do włosów:D
UsuńPodoba mi się!
OdpowiedzUsuńMoim włosom też:))
UsuńPiękny kolorek, też jestem ciekawa jak długo się utrzymuje na włosach:)
OdpowiedzUsuńKiedyś też używałam henny, wtedy pisownia była Hna, miałam mahoniowe włosy, ale dziś moje plantynki, by się na blond nie pokryły. Przynajmniej o takiej hennie nie słyszałam. Ja na odnowę włosów stosuję super maskęRenu Hair Mask, raz w tygodniu, do tego obłędnie pachnie, a włosy wyglądają ja z salonu. Twoje też pewnie będą teraz super się regenerowały
OdpowiedzUsuńWłosy wyglądają genialnie!!! Ciekawa jestem jak długo utrzyma się kolor. Może i ja się skuszę 😊
OdpowiedzUsuńKolor wciąz trzyma:D
OdpowiedzUsuń