Chciałoby się rzec...
Ulotne jak motyle... ;)
Choinka kupiona!
Kolejna porcja książek wypożyczona,
bo przy jedzeniu wchodzą aż miło :))
Psisko zganiane!
Zbiory grzybowe zakończone,
grudniowym prawdziwkiem..
Śnieg uwieczniony,
wszak zaraz zniknie...
Ja też :D
Uwieczniona ;)
Co prawda w stylówce typu:
"Wrzuciłam na grzbiet co mi w ręce wpadło".
Żadne tam trendi ;)
Stara czapka z Deichmanna, kurtka i śniegowce zeszłoroczne z Decathlonu,
torebka paroletnia z H&M i rękawiczki z Biedry
oraz me ulubione, kilkuletnie portki z TkMaxxa:D
Ale zawsze, to coś!
Bo ostatnio same kosmetyki były ;)
Niestety nie posiadam fotki
z mego obalenia się z hukiem się na chodniku,
bo to była naprawdę chwila!
Normalnie szłam, a w momencie leżałam z obitym biedrem,
ręką i zeberkami 😂
Na szczęście wszystko całe;)
Całe szczęście, żeś cała, bo już się wystraszyłam :D Ja potrafię obalić się i bez śniegu :D :D :D Książki chętnie przeczytam przy okazji :)
OdpowiedzUsuńDawno tak nie upadłam! To już chyba starość;))
UsuńNo i powstała świetna stylów czasem takie są najlepsze . I pamiętaj jak chcesz robic orzełka to z pozycji leżącej . Buziaki 😘
OdpowiedzUsuńTeraz jest świetny czas na czytanie :) Super zimowy klimat u ciebie, u mnie śnieg już stopniał:P Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie też już się topi...
UsuńDamy radę! Fajna książka pomaga w tym czasie:))
Dzięki Bea! :))
OdpowiedzUsuńHahhaa :D Zapamiętam!!!
Buziole!
Fajna stylówka, niby normalna, ale pazurek jest. Trzeba teraz bardzo uważać, by się nie przewrócić, bo może się to źle skończyć. Książek tych nie czytałam, ale nie da się przeczytać wszystkich książek świata. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW sumie, jak ma się w szafie takie pazurkowe ciuchy, to tak wychodzi ;)
UsuńTrzymam się na szczęście, czytam szybko:D
Buziaki!!!
Niewiele trzeba, żeby gruchnąć. Najważniejsze, że jesteś cała 💪✌️😉
OdpowiedzUsuńŻeberka ciut obite:D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGabrysiu trzymam kciuki!!! Wszystko się uda!
UsuńSerdecznie Ci dziękuję za życzenia i oczywiście wzajemnie! Przesyłam Ci moc dobrych słów! WSzystkiego dobrego kochana dla Ciebie i rodziny!
Dziękuje slicznie za miły komentarz!!!
Buziaki!!!
Edytko!!!! Stąpaj ostrożniej po oblodzonych nawierzchniach pliiiissss!!!
OdpowiedzUsuńGrudniowe chwile zaiście są ulotne... i dobrze im tak!!! Ostatnich dni kilka spędziłam na trasie kibel - wyrko... z dużym naciskiem na wyrko. Przypałętała się jakaś franca jelitówa i zamiast kapustę z grochem mieszać, dywany trzepać i okna myć, leżałam w wyrku jak jaśnie pani baronowa 🤪. Nie ma jednak tego złego... nabrałam do świąt zdrowego podejścia.... czego bym nie zrobiła one i tak się odbędą. Szast prast i Nowy Roczek!!!
Buziaki Leśny Chochliku 🥰!!!
Ło matko!!! To rzeczywiście Cie powaliło! Nawet bardziej niż mnie na tym chodniku!!!
UsuńAle masz rację! Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:D
Buziaki kochana!!! Trzymaj się ciepło i zdrowo w te święta i nie tylko:)))
Musze przyznać, że ten nagły atak zimy był bardzo fajnym prezentem na święta od pogody. Dawno nie było śnieżnych świąt.
OdpowiedzUsuń__________________________________________________________
https://kuplike.pl/produkt/lajki-na-instagramie/