Mascarę Twist Up the Volume Ultra Black oraz krem Healthy Mix Tinted Beautifier
otrzymałam do testowania z Klubu Recenzentki Wizaż .
Jeśli macie skórę bez niedoskonałości
i szukacie delikatnego krycia oraz poprawy kolorytu,
to z tego kremu być może będziecie zadowolone.
Wzbogacona kompleksem witamin C i E, lekka i oddychająca formuła
ZALETY:
- delikatny
- daje wrażenie nawilżenia
- kolor dopasowuje się do skóry
WADY:
- słaba trwałość
- nabłyszcza skórę zbyt mocno
- słabiutkie krycie
- nie poprawił wyglądu mojej skóry w ciągu 2 tygodni, tak jak obiecuje producent.
Na pewno nie stosowałabym go zamiast kremu we właściwej pielęgnacji.
Maskara Twist Up the Volume Ultra Black
oprócz fikuśnej szczoteczki nie ma żadnych zalet, za to same wady...
Tak fatalnego tuszu nie miałam od czasu Twist up the Volume 21 Black -
- siostrzanej wersji z białą końcówką.
Według producenta:
"Wybierz efekt wyrazistego spojrzenia z tuszem Twist up the Volume – to
jedyna maskara od Bourjois z unikalną szczoteczką 2 w 1, która łączy moc
wydłużania i intensywnego pogrubiania rzęs. To dwa tusze w jednym,
dzięki którym otrzymasz 3 efekty i będziesz zachwycać spektakularnym
makijażem oczu!
Maskara ze szczoteczką 2w1 dla wydłużonych i pogrubionych rzęs.
Pozycja 1. szczoteczki zapewnia rozdzielenie i wydłużenie rzęs.
Pozycji 2. rzęsy nabiorą spektakularnej objętości.
Malowanie tym tuszem, to męka..
Niesamowicie skleja rzęsy!
Jest bardzo rzadki !
ZALETY:
- brak
WADY:
- bardzo rzadki
- skleja rzęsy
- nie wydłuża
- pogrubia oblepiając
- nie podkręca
- zostawia grudki
Może jak ktoś ma idealne, długie rzęsy, to na nich się sprawdzi.
Moje są rzadkie - jednak porządny tusz potrafi je nieżle podkreślić.
A naprawdę dobry tusz,
nie potrzebuje żadnych bajerów, typu obrotowa szczoteczka 😜
Nie polecam... Nawet z promocji..
Dla mnie też one nie są :) Wolę dopłacić, ale być zadowolona z efektu. Takich kosmetyków nie chciałabym nawet za darmo :D
OdpowiedzUsuńAlbo o wiele mniej zapłacić! Bo są tusze za kilkanaście złotych, a o wiele lepsze od tych! Co do podkładu/kremu, to rzeczywiście lepiej dopłacić :D
UsuńKomentarz dla statystyk, bo na kosmetykach się nie znam 😉
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Po stokroć!!! :D
UsuńJa używam Bourjois, ale Twist Extreme Faber Mascara, i u mnie się super sprawdza, nie skleja, ładnie się rozprowadza, nie kruszy się, ale ulubiony to Pupa
OdpowiedzUsuńMoże ta Twoja rzeczywiście jest najlepsza z tej serii. Co do Pupy, to też jest jednym z moich ulubieńców:))
OdpowiedzUsuńDługo używałam kosmetyków Bourjois, ale się zniechęciłam. Tusz z białą końcówką oddałam na ZeroWaste, z nadzieją, że ktoś inny może skorzysta, bo u mnie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńMalowanie nim, to ból... i męka...
UsuńNie znam kosmetyków tej marki, dobrze wiedzieć, że ten tusz to badziewie, przynajmniej uniknę kolejnej wpadki z zakupem bubli kosmetycznych;)
OdpowiedzUsuńJak na taką cenę, to porażka całkowita..
UsuńJestem jeszcze bledsza i u mnie niestety ten kolor sie nie wpasował :( ale ogólnie lubię markę mimo iż kolorystycznie z podkładem nie potrafią się wpasować :)
OdpowiedzUsuńJa już go całkiem odstawiłam... Z kremem z filtrem była masakra..
Usuń