Zaczęłam przygodę z retinolem!
Podobno jest on bardzo skutecznym
składnikiem przeciwstarzeniowym, przeciwzmarszczkowym
oraz redukującym zmarszczki.
Ta aktywna postać witaminy A,
pobudza produkcję kolagenu w skórze, delikatnie złuszcza,
reguluje wydzielanie sebum, rozjaśnia przebarwienia.
Wyraźne efekty powinny pojawić się już po 3 miesiącach.
Kurację warto robić raz w roku w okresie jesienno-zimowym,
gdy skóra mniej narażona jest na promieniowanie słoneczne.
Ale inna szkoła mówi, że można go stosować cały rok!
Podczas używania retinolu może dojść do podrażnienia,
zaczerwienienia, złuszczania czy suchości skóry.
Wymaga on wiele cierpliwości😉
W internetach u kosmetologów dowiedziałam się, że najważniejsze to:
- przygotowanie skóry na retinol,
czyli zadbanie o jej barierę hydrolipidową (odżywienie, nawilżenie, ukojenie podrażnień)
- wybór retinolu, czyli najniższe jego stężenie na początek.
Kosmetyków jest teraz masa.
Wybrałam Nacomi
z powodu przystępnej ceny
i wielu pozytywnych opinii.
Choć zdania są bardzo podzielone na temat tej marki.
Jak dla mnie, to na plus,
bo gdy coś jest za bardzo wychwalane, to czuję podstęp ;)
Retinol Nacomi jest w formie delikatnego kremu,
który bardzo ładnie się wchłania.
Buteleczka z atomizerem
jest super wygodna:)
Podstawowe zasady stosowania retinolu:
- na początek najniższe stężenie;
- myjemy twarz delikatnymi kosmetykami,
bez dodatków ścierających typu glinki
- nakładamy go wieczorem na oczyszczoną,
SUCHĄ! skórę,
mokrą może podrażnić;
- raczej omijamy okolice oczu i szyi
- po ok. pół godzinie można nałożyć krem
- na początku kuracji nie stosujemy peelingów mechanicznych,
silnych kwasów
- na dzień koniecznie krem z wysokim filtrem!
- nie stosujemy codziennie na początku!
- nie wolno łączyć retinolu z niektórymi składnikami
np. z wit C!
Mnie się bardzo fajnie
ten retinol Nacomi przyjął!
Stosowałam go według tabelki,
a buteleczka starczyła akurat na 5 tygodni 👍
Nakładałam go także, ostrożnie
pod oczy i na powieki
oraz na szyję i dekolt!
Resztki wcierałam w grzbiety dłoni -
- robię, to ze wszystkimi produktami na twarz👍
Nie wystąpiły u mnie żadne podrażnienia.
Retinol Nacomi 0,25% jest bardzo delikatny.
Po 5 tygodniach, nie zauważyłam
żadnych efektów odmładzających,
typu spłycenie zmarszczek.
Ale, to oczywiste,
bo tak niskie stężenie,
po 50-tce i w takim krótkim czasie
nie zadziała😉
Krem z ceramidami na noc
Bielenda
świetnie współgrał z retinolem Nacomi 👍
Jest dosyć gęsty, masełkowy
i dla niektórych,
jego konsystencja może nie być komfortowa.
Jednak wchłania się bardzo dobrze!
I znowu plus za buteleczkę z atomizerem!
Ładnie nawilża i koi ewentualne podrażnienia.
Zdarzyło mi się kilka,
bo niestety na dzień nie trafiłam w krem.
Po Miya wypryszczyło mnie nawet na szyi 😕
Odstawiłam też Bielendę Botanical z glinką zieloną,
gdy wyczytałam, że takie środki czyszczące nie służą podczas kuracji retinolem.
Jestem teraz w trakcie
Uwaga!
Nie jestem kosmetologiem!
Nie chcę nikomu zaszkodzić.
Moja wiedza na temat kuracji retinolem,
została zaczerpnięta z artykułów internetowych
oraz filmów prowadzonych przez kosmetologów.
Chętnie poczytam
o Waszych doświadczeniach z tym składnikiem :)
Świetny post :) Z retinolem różnie bywa, ale widzę że dobrze zaczęłaś, bo od najmniejszego stężenia, i dobrze zabezpieczasz barierę hydrolipidową. Jeszcze trochę wcześnie na efekty przy tym stężeniu, ale będzie tylko lepiej :D
OdpowiedzUsuńDzięki Dorotka:))
UsuńWcześniej dużo czytałam o retinolu, żeby sobie nie zaszkodzić.
Cierpliwość przy jego stosowaniu, to podstawa:D
Nie na moje nerwy takie rzeczy... Za dużo trzeba się cackac, a ja to lubię szybko, szast prast, kremem po mordce 🤓
OdpowiedzUsuńHahaha :D Jesteś jak moja przyjaciółka :D Ja się od lat maziam, a ona jak jej się przypomni ;)
UsuńI taka ciekawostka... Różnicy na naszych twarzach nie widać:D
Puki co ja też raczej na szybko. Krem mawilżający, makijaż i fruuu... Ale ostatnio staram się wysypiać... to lepsze od niejednego mazidła 😊!!!
UsuńO tak! Sen dobrze robi:)))
UsuńZ retinolem trzeba uważać, właśnie przez vit A i słońce, mogą wystąpić przebarwienia. Twarz jest rozjaśniona a ja lubię być muśnięta słońcem Zresztą mam ciemną karnację. Stosuję serum i krem peptydowy z Nuskina i jest super. Mam skórę jakbym miała 35 lat, jest mega nawilżona, a drobne zmarszczki z zniknęły
OdpowiedzUsuńTo prawda, dlatego zalecają robić przerwę na okres letni.
UsuńJa jestem z natury blada, a do tego mam bielactwo, więc już od lat twarzy nie opalam:D
Lubię opaleniznę, ale co poradzić...
Retinoidów używam od jakichś 9 lat i żałuję, że nie od 29. Wiek 50+. Działanie genialne. Teraz jadę retinalem 0,3%, jak leci - pod oczy i na powieki również, ale moja skóra jest przyzwyczajona. Retinal jest 10-11x mocniejszy od retinolu. Stosuję cały rok, przerwę robię jedynie przed urlopem i w czasie urlopu w ciepłych krajach. Obowiązkowo spf 50. Krem z Bielendy jest moim ulubionym wieczornym domknięciem pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńO! Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami!
UsuńDajesz nadzieję, że warto go używać!
Wiadomo, że chciałoby się mieć dobre efekty szybko, a tutaj trzeba jednak czasu...
Właśnie zaczynam przygodę z tym retinolem :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się sprawdzi u Ciebie:))
UsuńRetinol zazwyczaj stosuję w miesiącach zimowych. Moim zdaniem ten kosmetyk daje bardzo dobre efekty.
OdpowiedzUsuńhttps://kuplike.pl/jak-zdobyc-polubienia-strony-na-facebooku/
Też zrobię sobie przerwę na wiosnę i lato.
UsuńOd jesieni zacznę od nowa:)