09 kwietnia 2022

Retinol Nacomi plus krem na noc Bielenda Supremelab z ceramidami


Zaczęłam przygodę z retinolem! 

Podobno jest on bardzo skutecznym

 składnikiem przeciwstarzeniowym, przeciwzmarszczkowym

oraz redukującym zmarszczki.

Ta aktywna postać witaminy A, 

 pobudza produkcję kolagenu w skórze, delikatnie złuszcza,

 reguluje wydzielanie sebum, rozjaśnia przebarwienia.

Wyraźne efekty powinny pojawić się już po 3 miesiącach.

 Kurację warto robić raz w roku w okresie jesienno-zimowym, 

gdy skóra mniej narażona jest na promieniowanie słoneczne.

Ale inna  szkoła mówi, że można go stosować cały rok!


Podczas używania retinolu może dojść do podrażnienia, 

zaczerwienienia, złuszczania czy suchości skóry.

Wymaga on wiele cierpliwości😉 

 

 W internetach u kosmetologów dowiedziałam się, że najważniejsze to:

przygotowanie skóry na retinol

czyli zadbanie o jej barierę hydrolipidową (odżywienie, nawilżenie, ukojenie podrażnień)

-  wybór retinolu, czyli najniższe jego stężenie na początek.


Kosmetyków jest teraz masa.

Wybrałam Nacomi

 z powodu przystępnej ceny

i wielu pozytywnych opinii.

Choć zdania są bardzo podzielone na temat tej marki.

Jak dla mnie, to na plus, 

bo gdy coś jest za bardzo wychwalane, to czuję podstęp ;) 



Retinol Nacomi jest w formie delikatnego kremu,

który bardzo ładnie się wchłania.

 


 

Buteleczka z atomizerem 

jest super wygodna:)

 

 

Podstawowe zasady stosowania retinolu:

 - na początek najniższe stężenie;

- myjemy twarz delikatnymi kosmetykami,

bez dodatków ścierających typu glinki

- nakładamy go wieczorem na oczyszczoną,

SUCHĄ! skórę,

mokrą może podrażnić; 

- raczej omijamy okolice oczu i szyi

- po ok. pół godzinie można nałożyć krem

- na początku  kuracji nie stosujemy peelingów mechanicznych,

silnych kwasów  

- na dzień koniecznie krem z wysokim filtrem!

- nie stosujemy  codziennie na początku!

-  nie wolno łączyć retinolu z niektórymi składnikami

np. z wit C!

 


 

Mnie się bardzo fajnie

 ten retinol Nacomi przyjął!

Stosowałam go według tabelki,

a buteleczka starczyła akurat na 5 tygodni 👍

Nakładałam go także, ostrożnie 

pod oczy i na powieki

oraz na szyję i dekolt!

Resztki wcierałam w grzbiety dłoni -

- robię, to ze wszystkimi produktami na twarz👍 

Nie wystąpiły u mnie żadne podrażnienia.

Retinol Nacomi 0,25% jest bardzo delikatny.

Po 5 tygodniach, nie zauważyłam

żadnych efektów  odmładzających,

typu spłycenie zmarszczek.

Ale, to oczywiste,

 bo tak niskie stężenie,

 po 50-tce i w takim krótkim czasie

nie zadziała😉

 


 

Krem z ceramidami na noc

Bielenda

świetnie współgrał z retinolem Nacomi 👍

 

 

Jest dosyć gęsty, masełkowy

i dla niektórych

jego konsystencja może nie być komfortowa.

Jednak wchłania się bardzo dobrze!

I znowu plus za buteleczkę z atomizerem! 



Ładnie nawilża i koi ewentualne podrażnienia.

Zdarzyło mi się kilka,

bo niestety na dzień nie trafiłam w krem.

Po Miya  wypryszczyło mnie nawet na szyi 😕

Odstawiłam też Bielendę Botanical z glinką zieloną,

gdy wyczytałam, że takie środki czyszczące nie służą podczas kuracji retinolem.


Przerzuciłam się
 na coś łagodniejszego 😊


A na dzień
krem Bandi nawilżający 
oraz krem pod oczy Less id More.
 

 Oczywiście także krem z filtrem 50!

U mnie Avene, który stosuję od wielu lat.
Gdy mi się skończy krem do twarzy,
 to spokojnie nakładam mleczko dla dzieci. 😊
Aplikuję je po kilkunastu minutach 
na krem Bandi 👍



Podsumowując:
 
Po wieczornym demakijażu,
nakładałam retinol, a po ok. pół godzinie krem z ceramidami.
W dni bez retinolu - sam krem lub maseczka nawilżająca. 
Na dzień: krem nawilżający,
 a po kilkunastu minutach  krem z filtrem.


 

Miesiąc temu, zakończyłam ten zestaw z powodzeniem 😋
Bez podrażnień, buzia nawilżona.

Jestem teraz w trakcie

Ordinary 😁




O nim za jakiś czas😁

 

Uwaga!

Nie jestem kosmetologiem!

Nie chcę nikomu zaszkodzić.

Moja wiedza na temat kuracji retinolem,

została zaczerpnięta z artykułów internetowych

oraz filmów prowadzonych przez kosmetologów.

 

Chętnie poczytam

 o Waszych doświadczeniach z tym składnikiem :)


14 komentarzy:

  1. Świetny post :) Z retinolem różnie bywa, ale widzę że dobrze zaczęłaś, bo od najmniejszego stężenia, i dobrze zabezpieczasz barierę hydrolipidową. Jeszcze trochę wcześnie na efekty przy tym stężeniu, ale będzie tylko lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Dorotka:))
      Wcześniej dużo czytałam o retinolu, żeby sobie nie zaszkodzić.
      Cierpliwość przy jego stosowaniu, to podstawa:D

      Usuń
  2. Nie na moje nerwy takie rzeczy... Za dużo trzeba się cackac, a ja to lubię szybko, szast prast, kremem po mordce 🤓

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Jesteś jak moja przyjaciółka :D Ja się od lat maziam, a ona jak jej się przypomni ;)
      I taka ciekawostka... Różnicy na naszych twarzach nie widać:D

      Usuń
    2. Puki co ja też raczej na szybko. Krem mawilżający, makijaż i fruuu... Ale ostatnio staram się wysypiać... to lepsze od niejednego mazidła 😊!!!

      Usuń
    3. O tak! Sen dobrze robi:)))

      Usuń
  3. Z retinolem trzeba uważać, właśnie przez vit A i słońce, mogą wystąpić przebarwienia. Twarz jest rozjaśniona a ja lubię być muśnięta słońcem Zresztą mam ciemną karnację. Stosuję serum i krem peptydowy z Nuskina i jest super. Mam skórę jakbym miała 35 lat, jest mega nawilżona, a drobne zmarszczki z zniknęły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, dlatego zalecają robić przerwę na okres letni.
      Ja jestem z natury blada, a do tego mam bielactwo, więc już od lat twarzy nie opalam:D
      Lubię opaleniznę, ale co poradzić...

      Usuń
  4. Retinoidów używam od jakichś 9 lat i żałuję, że nie od 29. Wiek 50+. Działanie genialne. Teraz jadę retinalem 0,3%, jak leci - pod oczy i na powieki również, ale moja skóra jest przyzwyczajona. Retinal jest 10-11x mocniejszy od retinolu. Stosuję cały rok, przerwę robię jedynie przed urlopem i w czasie urlopu w ciepłych krajach. Obowiązkowo spf 50. Krem z Bielendy jest moim ulubionym wieczornym domknięciem pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami!
      Dajesz nadzieję, że warto go używać!
      Wiadomo, że chciałoby się mieć dobre efekty szybko, a tutaj trzeba jednak czasu...


      Usuń
  5. Właśnie zaczynam przygodę z tym retinolem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Retinol zazwyczaj stosuję w miesiącach zimowych. Moim zdaniem ten kosmetyk daje bardzo dobre efekty.
    https://kuplike.pl/jak-zdobyc-polubienia-strony-na-facebooku/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zrobię sobie przerwę na wiosnę i lato.
      Od jesieni zacznę od nowa:)

      Usuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p