Na wyprawie z psem, wygodne buty, to podstawa,
a gdy zrobi Ci się w nich dziura...
Nie ma paniki...
Robisz więcej dziur! 😁
Stajesz się nie dość, że eco,
bo nie zaśmiecasz planety, nie kupujesz nowego obuwia.
To na dodatek jesteś super modna!
Balenciaga wyceniła swe podarte trampki
na 2 tysiące dolców KLIK. 😂
Będziesz wyglądać jeszcze bardziej stylowo na wyprawie z psem,
gdy dodasz do całości gustowne rękawiczki,
kupione na dziale sportowym w Decathlonie
w części dla ciężarowców😁💪
Delikatny motylek,
to urokliwy dodatek,
dodający lekkości każdej
obszarpanej stylizacji 😉
Nerka, okulary - Folkstar
Jesteśmy gotowi !
Lecimy na kolejną wyprawę!
Pozdro!
Tiger
i
Pańcia
znaczy
To jest prawdziwa kreatywność:)))powinnaś opatentować pomysł:)))Pozdrawiam serdecznie i głaski dla pieska przesyłam:)))
OdpowiedzUsuńMuszę się nad tym zastanowić;))
UsuńPiesek wymiziany!
Buziaki Reniu!
Według mnie Twoje buty są warte dużo więcej niż słynnego projektanta :D
OdpowiedzUsuńWedług mnie też :D:D
UsuńA ja właśnie moje wysłużone buty, w których latam z kijami wyrzuciłam bo mi się też dziury na palcach zrobiły, cholera, a trzebyło przerobić na sandały. Super kreatywność, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo widzisz! A mogłaś mieć ekstra stylowe obuwie! :D:D
UsuńDobry pomysl.
OdpowiedzUsuńDzięki:))
UsuńNo chyba kogoś boli, że wytarte trampki wycenił na 2 tyś. :D Padłam. Dobrze śledzić trendy, żeby przez nieuwagę nie wyrzucić jakiś znoszonych butów i chodzić byle jak w nowych :D
OdpowiedzUsuńHahaha :D Balenciaga ma w swych kolekcjach nie tylko te trampki:D
UsuńInne obdarciuchy - swetry też kosztują kupę kasy:D
Jak się jest Balenciagą, to się trzepnie hajsiwo i na dziurach :D
OdpowiedzUsuńTo prawda! Zawsze się znajdą ofiary, które zapłacą krocie za byle szajs, byle był markowy :D
UsuńŚwietnie sobie poradziłaś, super pomysł 👍😀 A tych starych buciorów za darmo bym nie chciała, choćby były od nie wiem tam kogo jeszcze 🙂
OdpowiedzUsuńHahaha :D No! Z tymi trampkami, to pojechali! ;)
UsuńHaha... ja też większość butów noszę... do zdarcia 🙃!!!
OdpowiedzUsuń