20.11.22

20.11.22

Grzybiara Wielka :D

 

Byłam już Rzepiarą KLIK, Jesieniarą KLIK, Grzybiarą Zwyczajną KLIK,

 a w tym roku zostałam Wielką Grzybiarą !

A zaczęło się tak niewinnie... 


I nagle okazało się, że każdy spacer z psem,

to zbiory!

 

I to nie byle jakie, ale szlachetne, 

bo prawdziwkowe!



Prawdziwki rosły 

wręcz stadami!

Rozmiary 

osiągały też niemałe😁





Te najbardziej urokliwe grzybki

 do zjedzenia tylko raz 😉


 

Tiger niestety nie nauczył się tropienia grzybów,

wolał wypatrywać  zwierzynę😉

 




 

Po fajnym zbieraniu,

przychodziła pora na mniej fajne obrabianie 😜

 

 

Moja działka, to krojenie i zamrażanie.

małża - marynowanie 😁 

 

 

Moja, to też gotowanie 😁

Nie "lubiem, ale muszem" 😜

 


I tak właśnie 

minęły nam jesienne dni... 😊




25 komentarzy:

  1. Widzę że grzybków u Ciebie nie zabraknie tej zimy:)))piękne zbiory:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zabraknie na pewno!
      Cieplutko pozdrawiam Reniu:))

      Usuń
  2. Oooo zapachniało zupą grzybową, uwielbiam grzyby w każdej postaci 😍

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja kocham fotki z grzybami, na żywo też ale zapach był
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie właśnie pomyślałam, że tym wpisem zrobię trochę radochy grzybiarzom:D:D
      Pozdrawiam serdecznie:))

      Usuń
  4. Edytko, ale piękne i dorodne okazy, a Tiger wygadal jak rasowy tropiciel grzybów na twoich fotkach, szkoda ze tylko na zwierzynę polowal ☺
    PS. Jak to przyjemnie otworzyć taki zaczarowany i aromatyczny słoik z grzybami własnej roboty w głębokiej zimie do dobrego obiadku 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że grzybów nie szuka, a może i dobrze:D Za dużo by ich było, bo syn też grzybiarz i już je ledwie upchnęłam w zamrażarce:D
      A małż mój grzybki robi świetne! Wspominamy zbieranie przy każdym otwieranym słoiku:))

      Usuń
    2. A więc smacznego delektowania się grzybowymi zbiorami Edytko ☺

      Usuń
    3. Dziękuję Gabrysiu!
      Pozdrawiam serdecznie!:))

      Usuń
    4. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i rodzinkę, trzymajcie się zdrowo, oby do wiosny ☺

      Usuń
    5. Damy radę!
      Dziękuję Gabrysiu! :))

      Usuń
  5. No, niekiepskie te grzybki 😱🙆😀

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas w tym roku grzybobranie też dopisało :)
    Szkoda tylko, że do domu wróciłam z kleszczem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety i my parę kleszczy załapaliśmy...
      Tiger zabezpieczony tabletką. Szkoda, że dla ludzi takiej nie ma;)
      Trzymaj się zdrowo:))

      Usuń
  7. Ja nie zbieram grzybów, za bardzo boję się o pomyłkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I słusznie! Jeśli nie jesteśmy grzyba pewni, to nie zbieramy!
      Ja kani nie ruszam... Niby wiem, że kania, ale pewności nie mam..

      Usuń
  8. Łał, ale gigant! Obfite zbiory... zamknęłaś sporo lasu w słoiku:) W tym roku grzyby obrodziły, a ja niestety czasowo nie wyrobiłam się z grzybobraniem... Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy szczęście, że miejsca grzybowe są blisko :D Wystarczył spacer z psem i torba napakowana :D
      Dzisiaj grzybowa znowu była:))
      Pozdrowionka!!!

      Usuń
  9. Wyprawa udana jednym słowem:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne grzybki. Misiek znosił mi je w tym roku wiadrami. Jeszcze nigdy nie zeżarłam tyle kani 😅!!!

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger