9.10.23

9.10.23

Retinol Nacomi - moja opinia po pół roku stosowania.

Marka Nacomi ma chyba tyle samo zwolenników co przeciwników.

U mnie też rozmaicie sprawdzały się ich produkty.

Retinol wypadł na PLUS 😊


Zgodnie z zaleceniami jako, że był to mój pierwszy raz z tym składnikiem,

zaczęłam używać retinolu jesienią 2022.

A wcześniej podrasowałam skórę,

 czyli odbudowałam jej barierę hydrolipidową (odżywienie, nawilżenie, ukojenie podrażnień).

I oczywiście na początek najniższe stężenie.

Tutaj KLIK     opisałam wszystko dokładnie.


Po skończeniu Retinolu 0, 25%,

zastosowałam 0,5%, a po nim 1%.

 

Retinol Nacomi 0,25% jest bardzo delikatny.

Po 5 tygodniach, nie zauważyłam

żadnych efektów  odmładzających,

typu spłycenie zmarszczek.

 

Podczas używania Retinolu 0,5% 

zauważyłam delikatne łuszczenie skóry na wysokości policzków.


Retinol 1% już zaczął intensywniej działać na moja skórę.

Zaczęła się łuszczyć na całej twarzy!

Robiłam przerwy żeby nie przesadzić i dobrze odżywiać skórę.

Na szyję i dekolt wróciłam do 0,5%, 

ponieważ był za silny i doszło do zaczerwienienia.


Jak pisałam tutaj KLIK nakładałam retinol także pod oczy, 

ale uważając żeby nie za blisko krawędzi powiek.

 

I tutaj zauważyłam spłycenie zmarszczek pod koniec stosowania, 

czyli po prawie pół roku.

 

Ale, po odstawieniu retinolu,

 skóra wróciła do stanu sprzed.  😏

 

Dlatego mam mieszane uczucia...

Może po 50-tce, to już za póżno na te wszystkie składniki aktywne.

 

Podsumowując:

polecam dla fanek retinolu, ale ostrzegam, 

bo to mocny kosmetyk i niewłaściwie używany może zrobić krzywdę.


5 komentarzy:

  1. Nie jest wcale za późno, po prostu potrzeba cierpliwości ;) Ja stosuję 0,2% L'Oreala raz na 4 dni i jak na razie wróciło AZS na szyi i dekolcie, na twarzy piecze. Póki co oszczędzam już te miejsca, ale twarz nadal maltretuję, może nie będzie tak źle ;) Na wszelki wypadek jestem już zarejestrowana do dermatologa na październik :D Nacomi stosuję moja Ania, tak jej poleciła na początek stosowania moja wnuczka studentka kosmetologii :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja wiem... Ale przyznaję, że znudziło mnie trochę , to latanie co trochę do łazienki i nakładanie kolejnych warstw kosmetyków ;)
      Dorotka, jak Cię piecze retinol , to odstaw! Mnie dekolt piekł i zeszłam do niższego stężenia.

      O! Fajnie wiedzieć, że studentka kosmetologii poleca ten Nacomi:))

      Trzymam kciuki za dermatologa!

      Usuń
  2. Hejka , ja właśnie kończę z Pharmaceris retinol 0,3 i tak jak mówisz - nic nie widać , kolejny będzie 0,5 zobaczymy 😃 Jeśli mogę Ci polecić - stosuje teraz fale radiowe na twarz , jestem po serii 4 zabiegów co 2 tyg i widać fajny efekt napięcia skóry,napewno powtórzę na wiosnę. Pozdrawiam kochana Gosia Sołtysiak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia dzięki, że wpadłaś i podzieliłaś się swoimi doświadczeniami:D
      Ja tez kiedyś fale radiowe sobie zafundowałam i rzeczywiście, to fajna sprawa!
      Tak naprawdę, to chyba zabiegi w gabinetach kosmetycznych i medycyny estetycznej najbardziej działają;)
      Jakoś musimy się ratować:D
      Pozdrowionka Gosia!!!

      Usuń
  3. Nigdy nie stosowałam... boję się, że to dla mnie za mocny specyfik. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger