I voilà!
O to ona, a w niej ja!
Doczekała się swego drugiego,
wielkiego wejścia!
Z okazji 30-stej rocznicy ślubu
została wyciągnięta z worka
i okazało się, że trzyma się całkiem nieżle😊
Chciałoby się nieskromnie powiedzieć...
Całkiem tak jak ja! 😁
Bo w życiu bym się nie spodziewała,
siedząc na tym krześle w 1994 roku,
że moja suknia przetrwa tyle lat
i ją jeszcze założę!
W 1994 miałam 25 lat...😏
No i najważniejsze!
Suknia przetrwała -
- małżeństwo też! 💖
A nawet przyjęłam kolejne oświadczyny!
Na następne 30 lat! 😉
Suknia - projekt własny,
zainspirowany jedną z sukni Scarlett O` Hara😊
Pierścionek - Apart
Więcej o sukni i ślubie
napisałam kiedyś tutaj KLIK 😉
No i jak tu nie nastrzelać fotek z takie okazji?!
No jak?! 😊
Przeminęło z wiatrem tyle lat...
Hm... Pomyślę o tym jutro...
CDN...😉
***
Cudnie
OdpowiedzUsuńDziękuję😊
UsuńGratuluję rocznicy! 💐 Wyglądasz w niej jak anioł. Serdecznie pozdrawiam 🤗
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie dziękuję!!! 😊
Usuńwow nadal cudownie :O Wszystkiego dobrego ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!!! 😊
UsuńGratulacje. Piękna suknia, romantyczna, eteryczna. Świetnie wyglądasz. :)
OdpowiedzUsuńTaka moja... Chciałam wyglądać jak ksieżniczka...
UsuńDziękuję! 😊
wow, niewiele kobiet weszło by w sukienkę ślubną sprzed 30 lat ;)
OdpowiedzUsuńpowiem tak, w dalszym ciągu wyglądasz jak panna młoda z 1994 roku, może tylko zrudziałaś
olśniewająco wyglądasz.....
Dziękuję Ci bardzo Aniu! 😊
UsuńNo troszkę zrudziałam... Reszta nieważna ;)
Powiem Ci w sekrecie, że ledwie się w nią wcisnęłam! 😉
Cięzko było z niej wyjść... 😁
Prześliczna jest Twoja sukienka, małżeństwo też całkiem udane :) Moja sukienka była po bratowej. Ani jej, ani moje małżeństwo nie przetrwało. Chociaż była bardzo ładna i zupełnie inna od wszystkich, wkurzyłam się na nią i wrzuciłam do kontenera z ciuchami ;)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię!
UsuńMoże tez bym wywaliła, aczkolwiek tego tiulu byłoby mi żal😁
Pięknie wyglądasz i jeśli mam być szczera, niewiele się w tych dwóch porównaniach zmieniło.
OdpowiedzUsuńTrochę tylko kolor włosów, a uśmiech z pewnością pozostał ten sam.
Gratuluję Ci tak wspaniałej rocznicy i życzę dalszych wspaniałych rocznic :)
Pozdrawiam serdecznie...
Dziękuję bardzo za te słowa!!! 😊
UsuńPozdrawiam słonecznie!!
Brawo Wy! ❤️♥️ Do białych weselnych sukienek nie mam sentymentu. Swojej, choć piękna była, nie przechowuje i w ogóle zastanawiam się, po co mi był ten sukienkowy odpał. Dałam się namówić 😁 Grunt, to fajne małżeństwo ✌️
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo!!! 😊♥️
UsuńJa się dałam namówić na kościelny... Ale co tam... Tak jak napisałaś.. Grunt, że małżeństwo udane😁
To niesamowite, ze kolor sukienki jest rownie snieznobialy jak na Twoich zdjeciach! Widze ze figura nie zmienila Ci sie przez lata i gratuluje Ci tego :-) Jestes jak dobre ,francuskie wino, z wiekiem piekniejesz!!!
OdpowiedzUsuńTeż jestem zaskoczona, że wygląda dokładnie jak 30 lat temu!
UsuńZaglądałam do niej oczywiście, ale nic z nią nie robiłam😊
Dzięki Ci wielkie kochana!!! 😊
Piękne obie, tzn. suknia i Dziewczna, której życzę następnych trzydziestu lat wspónie , w zdrowiu i urodzie. Serdeczności zostawiam.😊
UsuńZ opóżnieniem - pięknie dziękuję!!! 😊
UsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję! 😊
UsuńWOW!!! Suknia wygląda jak nowa, a Ty w niej jak prawdziwa królowa. Gratuluję rocznicy ślubu. Pierścionek jest prześliczny 🤩!!!
OdpowiedzUsuńJustynka ślicznie dziękuję!!! 😊🤗
Usuń