31.1.25

31.1.25

56 level

Powiem Wam, że rzeczywiście tak jest po 50-tce, 

że zamykasz oczy jest wiosna, otwierasz, a tu już koniec stycznia!

No i znowu strzelił Ci kolejny level!


I rzeczywiście tak jest, że w tej starzejącej się powłoce wciąż siedzi

ten dwudziestokilkuletni gówniarz...

Przynajmniej ja tak mam!😁

Co prawda nie planowałam się zestarzeć,

ale jak widać rady na to nie ma...

Pomyślałam więc, że jeśli już mam być stara,

to będę sprawna i umięśniona💪

Na ile się da oczywiście!

Jeśli  mnie żadne choróbsko, ani wypadek nie pyknie,

to może się udać!😁


Tym bardziej, że siostra wciągnęła mnie w ćwiczenia

i już półtora roku trenuję!💪

Kupiła mi gumy, przesłała filmik i kazała ćwiczyć!

Złapałam więc butelki z wodą, bo hantli nie miałam i do dzieła!

Myślałam, że wymięknę!

Ale głupio mi było siostrę zawieść...

No i ciągnęłam z wielkim bólem na początku😂

I udało się! Złapałam bakcyla!

Szczególnie, że nabrałam siły i ćwiczenia stały się ciut łatwiejsze.

Nie wszystkie oczywiście, bo wciąż podnosimy poziom! 

A konkretnie!

Trenujemy w domu z Agatą Zając.

Ja zawsze wieczorem, siostra o 5 rano! 😮

5 dni w tygodniu - jeden trening trwa średnio 45 minut.

Nie ścigamy się, nie o to chodzi.

Pomalutku robimy swoje.

Zaczynałam od półkilowych hantli.

Przez pierwsze pół roku ćwiczyłam bardzo nieregularnie,

przycinałam treningi, bo nie miałam siły.

Teraz też nie mam dużych obciążeń.

Ważne żeby dostosować ciężar hantli do swoich możliwości.

I najważniejsze - technika i postawa!

Lepiej zrobić trening z mniejszym obciążeniem, wolniej,

ale dokładnie!

 

Moim celem nie jest schudnięcie, ani kaloryfer na brzuchu.

Wciąż ma oponki😁

Jem wszystko - bułki i schabowe z kapustą😂


Ze zwykłymi ściereczkami też można ćwiczyć!

I to jak! 😁

 
Nie robię formy na lato,

tylko NA LATA! 😊💪

Po prostu będę już tak sobie ćwiczyła do końca mego żywota.


 

No i mam trenera personalnego w postaci Tigera!

Każdą matę poświęcił

i pilnuje żebym się nie obijała😁




Trzymamy sztamę!

Tiger przegoni mnie na spacerze,

a póżniej mogę spokojnie poćwiczyć😏😁


Wszystko przede mną!

Może sobie sztangę zafunduję niedługo?😎


Trzymajcie się ciepło i w formie! 😀



1 komentarz:

  1. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ✌️💐 Zdrowia i jak najwięcej ciężarów do wyciśnięcia 🏋️😁

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger