"Jestem otchłanią",
to niesamowicie mroczna historia z zagmatwanymi wątkami
i zaskakującym zakończeniem!
Po tym thrillerze
stałam się od razu fanką Donato Carrisi!
Słowo "zauroczył" nie za bardzo pasuje do twórcy thrillerów,
bardziej romansów😉
ale naprawdę wsiąkłam w tajemniczy klimat jego wyobrażni!
I znowu doszły kolejne książki do mej listy czytelniczej...
Nic, a nic się ona nie skraca😎
Ostatnio siostra zapytała mnie
ile przeczytałam książek w swoim życiu ...
Hmm..
Korzystam nałogowo i namiętnie
z biblioteki od prawie 50 lat...
Do tego dochodzą książki kupowane...
Kurde...
Mała biblioteka by się nazbierała😏
Pozdrawiam słonecznie!
Lecę coś poczytać! 😁

Nie znam ale Twoja recenzja sprawił , że chętnie poznam
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz thrillery, to Ci się spodoba:)
UsuńZachęciłaś mnie, Edytko, tak sugestywnie opisałaś swoje emocje.
OdpowiedzUsuńA dodatkowo fakt, że uciekłaś do czytania, tylko to potwierdza :)
Pozdrawiam Cię cieplutko...
Zaczęłam kolejną jego książkę i oderwać się ciężko!
UsuńDziękuję za komentarz Iwonko!
Ściskam!
Ja nam wrażenie, że wszystkie mądre książki przeczytałam w młodości, a teraz to takie tam tylko. Zresztą, przerzuciłam się na audiobooki i słucham kryminałów - takie guilty pleasure 😉
OdpowiedzUsuńJa też dużo czytam takich lekkich..
UsuńAczkolwiek teraz tez trafiam na mądre😉
Witaj przedświątecznie
OdpowiedzUsuńNie znam autora. Jednak swoją recenzją zaciekawiłaś mnie. Od czasu do czasu czytam takie książki.
Już dzisiaj życzę ciepłych, pełnych wiosennej nadziei Świąt Wielkiej Nocy
Jeśli czytasz thrillery, to może Ci się ten autor spodobać.
UsuńDziękuję za odwiedziny!
Pozdrawiam cieplutko Ismeno!