Philippa Gregory -
- pisarka, której historie zachwyciły mnie od pierwszego zaczytania!
Właśnie zaczęłam serię o dynastii Tudorów.
"Władczyni rzek" - zapomniana historia Jakobiny Luksemburskiej,
to pierwszy z 15 tomów!😊
Skończyłam czytać
wszystkie dostępne w mojej bibliotece thrillery Donato Carrisi KLIK,
więc spokojnie będę się rozsmakowywać w kawałku historii Anglii.
Thrillery Carrisi
przeplatałam innymi powieściami Philippa Gregory
i stąd mój zachwyt tą autorką!
Ma niesłychanie lekkie pióro...
Momentalnie przenosi nas w swój świat!
"Dzięki umiejętności ożywiania historycznych postaci,
Philippa Gregory zyskała miano mistrzyni
w
przedstawianiu życia szlachcianek i arystokratek."
Przeczytałam na jednej ze stron w necie
i rzeczywiście tak jest! 😊
Zakochałam się w Sadze rodu Laceyów.
"Dziedzictwo", to pierwsza część tej opowieści
przenoszącej nas w świat rodzinnych intryg
mieszkańców bogatej posiadłości ziemskiej.
sagę o kobietach w czasach polowań na czarownice.
"Mokradła", "Mroczne wody" i "Kraina świtu",
to tylko trzy tomy tej fascynującej historii
rozpoczynającej się w 1648 roku w Anglii.
Polecam jeszcze inne książki Philippy Gregory:
"Nobliwy proceder", "Czarownicę"
i powieść współczesną "Dom cudzych marzeń".
Każdą z nich po prostu pochłonęłam! 😍
Tak szybko wymieniałam je w bibliotece,
że zdjęć książkom nie porobiłam!
Na zastępstwo moje róże z tarasu😉
Tylko trzy mi się rozwinęły z pączków.
Chyba nie mam do nich ręki😂
Pozdrawiam słonecznie!