Najbardziej lubię takie...
Cieplutkie:)))
Myślęcinek 24.04.2011. |
Można pośmigać na rolkach, pojechać na wycieczkę...
2011 |
Powygrzewać się na słoneczku...
Powspominać poprzednie świętowania...
Bo pewnie się domyśliłyście, że zdjęcia są sprzed paru lat:))
Jam zrudziała i odmłodniała ;)
A syn mój dobija już do dorosłości...
Fotki są z 2011 roku:)) KLIK
Chlebki mam już kupione jak co roku, żurek też;)
Kończę porządki i czekam na gości!
Siostra z chłopakiem mnie odwiedza;)
Dlatego właśnie nie mam czasu na wrzucanie nowości!
A czekają ekstra buty od Zająca;))
Dziewczyny życzę Wam fajnych Świąt!!!
Spędzonych tak jak najbardziej lubicie:))
Zdrowych i wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! Wzajemnie:)))
UsuńJa na tej emigracji to i na taki żurek bym sie skusiła ;)
OdpowiedzUsuńBo kiszenie tej maki co to niby do żurku od jakiegoś czasu kończy sie na słoiku palnym pleśni ;)
Bywaj wesoła i zdrowa w ten jajcarski czas !
A powiem Ci, że całkiem dobry ten żurek:))
UsuńHihihi, ja nawet nie wiem jak się domowy robi:D
Wzajemnie Ania!!!! Jajcarskich Świąt!!!!:D
Też wolałabym ciepłe i słoneczne święta, ale w tym roku się nie zapowiada :( Czekamy na te super buty od zająca! Wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
VANILLAMADNESS.com
Buty naprawdę super:)))
UsuńNa razie słoneczko świeci... Zobaczymy jak będzie...;)
Fajny wpis, wcale się nie zmieniasz, w sensie nie starzejesz :), młody się zestarzał. Też by wolała, ciepełko. U mnie zawsze biały barszczyk z chrzanem i jakiem. Wzięłam się za domowy chrzan i ćwikłę, ciekawe jak zniosą to moje oczy. Miał być dzisiaj u mnie post, ale nie zdążyłam, będzie w sobotę, bo jutro jest czas zadumy. Cieszę się, że mogłyśmy porozmawiać, pozdrawiam. Życzę Ci radości, miłości i cudownego rodzinnego czasu
OdpowiedzUsuńHahaha:D Też własnie tak mówię - to dzieci nam sie starzeją, my nie:D
UsuńJejku... Domowy chrzan! U mnie prawie wszystko kupne! JUż nawet mąż mój woli kupić gotowe, bo wie, że moje gotowanie żle się kończy;))
Marzenka super się gadało:)))
Wzajemnie!!!! Moc zdrówka przede wszystkim!!!
Wyglądasz niesamowicie na tych rolkach, a takiego przystojnego syna przy boku tylko pozazdrościć...
OdpowiedzUsuńDzięki:)) Powiem nieskromnie, że syn mi jeszcze wyprzystojniał;))
UsuńWesołych Świąt. Ja specjalnie za żurkiem nie przepadam, ale mąż lubi. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki!!!!!!
UsuńTwój żurek z kartonika mnie rozczula :)))
OdpowiedzUsuńosobiście bym nie jadła,bo sama robię pyszny,chciałbym Cię kiedyś poczęstować,może będzie mi dane,życie jest długie :))
dzięki kochana za odwiedziny,Tobie tez wesołych !
Hehehe, mój mąż juz przyzwyczajony;)
UsuńGosia, mam nadzieje, że będzie nam dane...:)
Buziaki:))
My wolimy barszcz biały WINIARY.
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie dziewuszka na tych rolkach:)
No to słonecznych świąt!
Winiary tez lubię;)
UsuńDzięki!!!
mój żurek też jest dobry chociaż robię go z torebki, ale dodaje sporo chrzanu :) Kochana, Tobie też zyczę cudownych, rodzinnych, Wesołych Świąt! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu!!!
UsuńŻurek sama gotuję na białej kiełbasce...
OdpowiedzUsuńJak co roku Święta więc świętujmy, szkoda tylko, że my o rok starsze ha!ha!
Buziole, wesołego Alleluja...
No... To jest minus, że człowiek nie młodnieje...;)
UsuńBuziole Basiu!!!
Rolki - też uwielbiam ;) . Wesołych Świąt Wielkanocnych - Margot - www.iameverywoman.eu :)
OdpowiedzUsuńDzięki!!!
UsuńWesolych Swiat Edytko :)!!!
OdpowiedzUsuńDziekuję!!!
UsuńSuper się prezentujesz na rolkach
OdpowiedzUsuńDawno nie jeżdziłam;)
UsuńMimo zmęczenia i zamieszania lubię świąteczny czas, bo wszystkie dziaciaki zjeżdżają się do nas.:)
OdpowiedzUsuńOby tak świąt razem, rodzinnych, było mnóstwo.
Taro kochana, świętuj po swojemu. Wszystkiego dobrego.
Buziaki!!!
Basiu myślałam o Tobie:))
UsuńDziękuję Ci za życzenia:*
Muszę zainwestować w rolki :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie:))
UsuńAj zjadłabym jeszcze żurek, szkoda, że już po świętach.:)
OdpowiedzUsuńZawsze można kupić drugi karton:D
Usuńi po świętach :) Świetny zestaw na rolki :)
OdpowiedzUsuńWow, jak fajnie, sportowo! Lubie to! :)))
OdpowiedzUsuń