Jakiś czas temu wygrałam w konkursie u Agowe Petitki klik,
zestaw mascar i cieni marki Celia.
Nie jestem mistrzynią makijażu, więc drugiego etapu
tegoż konkursu już nie wygrałam ;)
Trzeba się było pięknie pomalować.
Ale coś tam napaćkałam po swojemu:))
Przy okazji odezwała się we mnie artystyczna dusza.
Chyba lepszy byłby ze mnie grafik komputerowy niż makijażystka;)
Makijaż wieczorowy dla rudej:))
Powiekę pokryłam satynowym cieniem nr 03 (ten jasny).
Zewnętrzną część powieki, do połowy - pomalowałam 01 i 06.
Pod rzęsami, na dolnej powiece, cieniem nr 01,
Zewnętrzną część powieki, do połowy - pomalowałam 01 i 06.
Pod rzęsami, na dolnej powiece, cieniem nr 01,
pociągnęłam
delikatną kreskę.
Rzęsy pomalowałam maskarą Maxi Volume -
Rzęsy pomalowałam maskarą Maxi Volume -
- pogrubiającą i podkręcającą klik.
Makijaż dzienny dla rudej:))
Całą powiekę pokryłam satynowym cieniem nr 03,
zewnętrzny kącik
zaznaczyłam 01 i 05.
Pod łukiem brwiowym ( w zewnętrznej części),
Pod łukiem brwiowym ( w zewnętrznej części),
nałożyłam odrobinę
cienia 05.
DeepLinerem zrobiłam delikatną kreseczkę nad rzęsami.
DeepLinerem zrobiłam delikatną kreseczkę nad rzęsami.
Rzęsy pomalowałam maskarą Total Effect 3in1 klik
Malowanie odbywało się palcami i jednym pędzelkiem ;)
Pomadka delikatna firmy Lovely,
podkład Lirene 01 Rozpromieniający.
Sorki za zbyt mocna lampę - miała za zadanie wygładzić zmarchy;)
W konkursie wygrałam taki zestaw kosmetyków.
Tutaj klik możecie dokładniej o nich poczytać.
Powiem Wam szczerze, że maluje się nimi świetnie!
Tusze są bardzo dobre.
Rzeczywiście wydłużają i pogrubiają rzęsy.
Jedyny minus - ciężko się je zmywa mleczkiem.
I nie przebiły mojego Eveline klik ;)
Eyelinery super!
Bardzo rzadko stosuję ten kosmetyk,
a dałam radę namalować sobie fajną kreseczkę.
Polecam!
Cienie idealne!
"Intensywnie nasycone pigmentami kolory cieni Celia Style,
doskonale przenoszą się na powiekę,
a ich trwała i jedwabiście miękka konsystencja ułatwia równomierną aplikację.
Paleta uniwersalnych odcieni pozwala na stworzenie subtelnego makijażu na dzień jak i wyrazistego makijażu na wieczór.
Satynowe, delikatnie opalizujące wykończenie cieni
doda każdemu spojrzeniu głębi i blasku.
Gwarantują długotrwały efekt i perfekcyjny look" klik
Potwierdzam opinię producenta!
Malowane palcem i starym pędzelkiem,
wytrzymały cały dzień na powiekach!
Bez żadnej bazy pod spodem!
Super dla amatorek i nie tylko:))
I jeszcze jeden ich wielki plus - są tanie!
Tusze po ok. 14 zł!
Nie umiem się za bardzo malować,
więc stosuję zasadę - im delikatniej tym lepiej!
jak to nie potrafisz się malować? wyszło pięknie ,zazdroszczę.Malować się,to ja nie potrafię,nic po córce nie jestem hihi
OdpowiedzUsuńGosia, bo jak nie umiem, to cienia nabieram malutko. Żeby mi nie wyszło jak u sklepikarki z czasów PRL-u;))
UsuńNo... Twoja córa, to mistrzyni! Podglądam ja na instagramie i na fejsie! Cuda czyni! A jakie rzęski wkleja! :))
Ty za to gotujesz:)))
Jak to nie potrafisz? Moglabym sie od Ciebie uczyc.Ten delikatny makeup wyszedl Tobie perfekcyjnie! Kosmetyki ekstra zwlaszcza ze cena kusi:) Nieraz te tansze sa lepsze od drogich. A jak cos nie scodzi mleczkiem to sprobuj namoczyc wacik w jakims delikatnym olejku ja mam kokosowy polecam:) Przytrzymaj wacik na oku az tusz sie rozpusci:)
OdpowiedzUsuńNo bo właśnie na delikatność stawiam. Szczególnie, że nie ma ani narzędzi ani zdolności;))
UsuńAle kreseczka mi wyszła! To prawda:D
Hehehe, tusze oddałam siostrom:D Zostaje przy Eveline:))
Ale radę z olejem zachowam. Może się kiedyś przydać:D
Piękna moja!
OdpowiedzUsuńPiękna moja!
OdpowiedzUsuńAga.. hihihi, efekt, to tez zasługa lampy na twarz i tego, że foty robione w leżeniu - poliki nie obwisają :D
UsuńMoim zdaniem makijaż świetny. Taki nie przesadzony bywa często najlepszy.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę:))
UsuńKobieta dojrzała powinna mieć delikatny makijaż, dlatego jest Ci w nim tak do twarzy. Pewnie jakaś profesjonalna makijażystka skrytykowałaby go, ale mnie się podoba.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Dziękuje Krysiu:))
UsuńTeż myślę, że dojrzałe kobiety nie powinny przesadzać z makijażem. Młode chyba też, bo nadmiar zawsze nie wychodzi na dobre;)
Bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńJa wybieram ten dzienny :)
Dziękuję! Starałam się:))
UsuńDzięki za kolejną recenzję kosmetyków :) W najbliższych dniach wybieram się do drogerii, to rozejrzę się za cieniami Celii. Natomiast tusz używam MaxFactor 2000, ale wydaje mi się on coraz gorszej jakości.
OdpowiedzUsuńMacie dziewczyny coś godnego uwagi, oprócz tych polecanych przez Edytę?
Taka ta recenzja po mojemu. Niezbyt profesjonalna, ale za to szczera:))
UsuńCo do tuszu, to przed Eveline używałam długo Maybelinne - tego granatowego:)
Edytka od razu widać, że leżałaś, twarz się trochę zmienia, wolę cię jak siedzisz. Bardzo ładny makijaż, podobasz mi się rudzielcu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHihihi, chciałam żeby było jak najgładziej i jak najładniej:))
UsuńNastępny będzie na siedząco:D
Buziole!!!
Fajny makijaż i bardzo dobra obróbka pierwszego zdjęcia ☺
OdpowiedzUsuńW obróbce jestem dobra:))
UsuńMiło ogląda się takie zdjęcia, bo wydajesz się taką pozytywną, uśmiechniętą osobą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńStaram się być pozytywna i uśmiechnięta... Łatwiej mi z tym żyć:))
pierwsze zdjęcie rewelacja!!! wyglądasz jak gwiazda filmowa! :)
OdpowiedzUsuńHihihi, Madzia, to fotoszop:D Jak napisałam, mam chyba większe zdolności graficzne niż makijażowe:D
UsuńKochana, nie umiesz? Więc masz wrodzony talent - pięknie, delikatnie a za razem kusząco i kobieco, wyglądasz jak gwiazda filmowa!!!
OdpowiedzUsuńHehehe, może jakbym poćwiczyła, to okazałoby się, że mam zdolności;))
UsuńDziękuję:)))
Mało kiedy sie maluję, ale lubię Celię, mam fajną pomadkę od nich i muszę poszukać u mnie innych ich produktów. Kolorystyka tego drugiego makijażu i dla ciepłoodcieniowych blondynek - przynajmniej ja się tak malowałam, kiedy jeszcze się malowałam i miałam cieplejszy odcień koloru blond. :)
OdpowiedzUsuńO widzisz! To trafiłam jeszcze do blondynek:))
UsuńU mnie tę Celię też ciężko znależć... Pomadek jeszcze nie miałam, ale przy okazji nabędę:))
Rudzielcu nasz kochany, ależ Ty masz piękne te łoczyska :D
OdpowiedzUsuńw życiu bym nie powiedziala, że nam rudym pasuję cienie takie róże czy wrzosy, ale ja się na tym zupelnie nie znam, nie potrafię malować się cieniami i tego nie robię, bo mam dwie lewe ręce do takich rzeczy :P hehehe
buziaki :*
Daria
Hehehe :D Dobre ujęcie i oczy jak marzenie;))
UsuńRudym jak najbardziej pasują wrzosy! Spróbuj! Pięknie kontrastują!
Odważ się!:D
Bardzo mi się podobają oba makijaże, ładnie dobralas kolory i zestawilas je ze sobą:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńIle tym masz lat kobieto? 20? :)
OdpowiedzUsuńja nigdy nie odważyłabym się pokazać zdjęć w takim zbliżeniu ;)
buźka
Kasia
Hahaha :D Kasia, to lampa! Wystarczy, że buchniesz sobie błyskiem w twarz i masz fotoszopa:))
UsuńChciałam żeby ładnie makijaż wyglądał:))
Taro slicznoto,wcale się nie dziwię,że wygrałaś konkurs ale dziwię się,że dalej nie pociągnęłaś o wygraną! :))
OdpowiedzUsuńCudny delikatny makijaż. Nie znam kosmetyków Celii po za pomadkami. Muszę koniecznie popatrzeć i poszukać,zwłaszcza,że sporo poleconych przez Ciebie kosmetyków mam w kosmetyczce.:)
Nadrobiłam wpisy i napiszę jeszcze o Twojej wizycie w salonie urody:))
Może i ja się skusze któregoś dnia? Opisałaś tak,że nie ma się czego bać....tylko mieć coś w portfelu:))
no! buziam :D
Margo, wygrałam w pierwszym etapie, a tam trzeba było odpowiedzieć na pytanie ;) Pociągnęłam dalej, własnie tymi makijażami, ale juz mi się nie udało;)
UsuńDziewczyny naprawdę się postarały:))
Ja Celii też nie znałam. Mało jest tych kosmetyków w drogeriach. Ciężko je znależć. A jak widać są naprawdę niezłe:))
Hehehe, co do zabiegów, to też zalecam umiar. Zresztą jak we wszystkim;) Ale nie ma się co bać!
Tylko dobrze poszukać lekarza! Nic na szybko!
Buziole!!!
Ej nieźle to napaćkałaś ;) Makijaż wykonałaś jak profesjonalistka!! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńHihihi ;) Troszeczkę mi wyszło:)))
UsuńTaro pięknie wykonany mkp. Mnie się bardzo podoba bo jest delikatny i bardzo pasującu do typu urody.Zdjęcia ciekawe i te twoje włosy -cudowne ...zazdroszcze:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJolu włosy tak pięknie wyglądają, bo "podmalowane" fotoszopem;)
UsuńDziękuję:))
Nie mam wprawy w makijażu. Sama, zawsze delikatnie bez polotu.
OdpowiedzUsuńAle własnie dzisiaj będę brała udział w warsztatach makijażu. Może coś z nich wyniosę dla siebie :-)
Ja tez nie mam! Zwykle kreska i tusz;) Takie warsztaty tez by mi się przydały:))
UsuńPiękny, delikatny i baaardzo elegancki. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńO tę delikatność najbardziej mi chodziło:))
UsuńDziękuję:))
Piękna rudowłosa i tyle w temacie! :)
OdpowiedzUsuńCienie Celii miałam ale dawno temu. Ciekawe kolory, jest w czym wybierać.
OdpowiedzUsuńDobrze Ci wyszedł makijaż, wiem jak trudno sfotografować, żeby to dobrze wyglądało.
Kresek nie lubię, wydaje mi się, że wyglądam...nie ciekawie ha!ha!
Makijaż nie tylko dla rudej...pozdrówka...
No własnie Basiu... Najtrudniej jest ująć makijaż... Natrzaskałam zdjęć, a prawie na żadnym nie wyglądał jak w realu..
UsuńJa w kreskach też się nie lubię:))
Dzięki i buziaki!!!!
Ojej, to ja chcę takie cienie!!! Takie długotrwałe to są na wagę złota!
OdpowiedzUsuńEdyta umiesz wykonac piekny makijaz. Mysle, ze wlasnie w umiarze tkwi sekret!!!
OdpowiedzUsuńCelia piszesz. Przy najblizszej okazji przyjrze sie blizej cieniom z tej firmy.