Liga się zaczęła! I wiosna!
A to oznacza, że w weekendy nie mam czasu na bloga ;)
Bo w sobotę mecz, a ja jako reporter drużyny, muszę strzelać zdjęcia.
Fot napstrykam z 250-siąt, a póżniej trzeba je poobrabiać, wybrać ze 40-ści !
Napisać relację z meczu, wrzucić na stronę, na fejsa, wysłać na gminę ;)
A jeszcze w domu trzeba zrobić parę rzeczy,
które tak naprawdę w ogóle mnie nie interesują;)
Czyli coś tam posprzątać, ugotować, poprać... ;)
Pojechać na zakupy! :D
O! To już bardziej moje klimaty;)
Tak jak leniwe podziwianie wiosny:))
W planach zakupowych miałam baleriny.
Moje szkaradki kupiłam kupę lat temu na wyprzedażach
i co jakiś czas Was nimi straszę ;)
Tym razem trafiło mi się coś mniej szkaradnego;)
I jeszcze coś!
Kapelusz....!
Zakup niespodziany, na który namówił mnie mąż:))
Czai mi się tam za plecami;)
"Pani Redaktor" w takim kapeluszu?
Hm...
Nie, nie bójcie się!
Kapelutka z turkusowym kwiatem nie zdradzę!;))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Baleriny i kapelusz - Reserved
Buty - Brako
Spódnica - Mohito
Żakiet - Atmosphere
Torebka - Carry
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No Pani Redaktor dziś cudna na tych zakupach!! Żakiecik rewelacja! A mąż zna się na rzeczy;) kapelusik cudowny i wyglądasz w nim bosko!!
OdpowiedzUsuńŻakiecik dostałam od sióstr - wiedzą co lubię:))
UsuńMąż chyba mi się modowo naprostowuje... Koniec świata!:D
Dzięki!!!
Świetnie Ci w tym kapeluszu, możesz turkusowy kwiatek przełożyć, albo dodać turkusową szarfę. Lubię Cię czytać, fajnie piszesz, no jesteś dziennikarką sportową ho ho. Świetny wpis, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiestety, mam zakazane doczepiania czegokolwiek do tego kapelusza:D
UsuńHihihi, mąż mój powiedział, że on wybrał, więc rządzi w tej kwestii;))
Hehehe, dzięki Marzenka:D Byki strzelam co jakiś czas...Ale staram się;))
No miałam nadzieję że kupisz ten kapelusz bo naprawdę bombowo w nim wyglądasz!!! Nowe szkaradki wcale nie szkaradki!! No i zdjęcia śliczne. Brakuje mi takiej "zwykłej" wiosny, tego przejścia. U mnie od razu przypierniczyło 30C:/
OdpowiedzUsuńA żebyś wiedziała, że u nas tez przypierniczyło! Z 10 stopni zrobiło się 25! Trochę za gwałtowny skok...
UsuńHehehe, co do kapelusza, to jestem ciągle w szoku, że M. mi go doradził:D
Dzięki!!!
Nie wygldasz jak pani redaktor , raczej jak pani prezes :):)
OdpowiedzUsuńDokładnie, pani prezes wyszła nad wodę na zwiady.
UsuńHahaha :D Od dzisiaj mówcie mi więc - Pani Prezes!!!:D
UsuńTaro świetnie wyglądasz ,bardzo ekegancko i stylowo. Zgrsbna kobitka z ciebie i w takim stroju to bardzo. Buty świetne i mnie nimi nie straszysz,bo bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńKapelusz dobrze,że kupiłaś;)lubię twoje pisanie. Pozdrawiam
Serdecznie dziękuję Ci Jolu za tyle miłych słów:))
UsuńPodobasz mi się w kapeluszu z telefonem w ręku.
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu jesteś redaktorką całą gębą. Taką Cię właśnie lubię.
____Tess.
Hahaha:D Syn zakazał mi pojawiać się na meczu w kapeluszu:D
UsuńDziękuję Tess:*
Kapelusz dodaje Ci kochana uroku, nawet mąż patrzy na ciebie tak bardzo rozmarzonymi oczyma, piękna z Ciebie Pani Redaktor ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że mnie zaskoczył!:D
UsuńChyba naprawdę spodobałam się mężowi memu w tym kapeluszu:D
To ja mam tak,że mogę być kura domową 24h,lubię to,a zakupy raz na jakiś czas,nie za często :)
OdpowiedzUsuńNo to czekamy na pierwszy wypad i relację w kapeluszu :))
Fajna spódnica.
To ja jestem najgorszą kurą domową na świecie... Rany... Jak mnie nudzą te domowe roboty... Pewnie dlatego, że w kółko robi się , to samo i końca nie widać;))
UsuńHehehe, kapelusz na razie leżakuje... Przymierzam się do niego:D
Różne kobiety muszą być na świcie,żeby była równowaga :) Ja już nie mam dla kogo byc kurą domową,te czasy już minęły :(
UsuńMasz rację! Równowaga być musi!
UsuńGosia, to Ty teraz możesz przerzucić się na jakieś inne zajęcia! Ogród masz taki piękny:))
Udane zakupy!
OdpowiedzUsuńBardzo!:D
UsuńMąż się zna, bo kapelusz fantastyczny. Podoba mi się żakiecik. Buty... trochę mniej :-)))))
OdpowiedzUsuńHahaha:D Te buty są specyficzne:)))
UsuńA w takim kapeluszu, ku memu zaskoczeniu, całkiem mi dobrze;))
Jesteś stworzona do kapelusza:))piękna z Ciebie Pani redaktor:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu!!!! :*
UsuńO szkaradkach się nie wypowiem;), ale żakiet miodzio. Bardzo mi przypadł do gustu. Ładniutki:)
OdpowiedzUsuńNo i pasuje Ci ten kapelusz.
O szkaradkach się nie wypowiem;), ale żakiet miodzio. Bardzo mi przypadł do gustu. Ładniutki:)
OdpowiedzUsuńNo i pasuje Ci ten kapelusz.
Hihihi, szkaradki maja swój urok;))
UsuńA kapelusz podpasował nawet do tego żakietu:D
Faktycznie, jak redaktorka Vogue! Kapelutek Ci pasuje, żakiet czad! A takie buty pamiętam z nóg różnych pań sprzed wielu lat. Ten obcas! Kojarzy mi się z damami dworu sprzed wieków ;) :)
OdpowiedzUsuńSyn oznajmił, że na meczu kapelusza nie chce widzieć;))
UsuńA co do obcasa masz rację! Dlatego tak je lubię... Przenoszą mnie w czasie;))
Piękna kobieta zawsze wygląda pięknie. Świetny kapelusz. Mąż ma gust.
OdpowiedzUsuńhehehe, aleś mi posłodziła :D
UsuńDzięki:*
Szanowna Pani Redaktor!
OdpowiedzUsuńJak zwykle uroczo no i z humorem. :)
Cudnie Ci w tym kapeluszu, ale Twój kapelutek jest jednorazowy.
Zadzwonię, jak trochę uspokoją się klimaty...
Moc buziaków!!!
Dziękuję Basiu:*
UsuńDzwoń jak Cię najdzie:))
Pani redaktor ma głowę stworzona do kapeluszy! Ale muszę przyznać - buty to szkaradki :-D
OdpowiedzUsuńhihihi ;) te buty budzą skrajne emocje:D
UsuńKapelusz przyznaję, że udany:))
"A jeszcze w domu trzeba zrobić parę rzeczy, które tak naprawdę w ogóle mnie nie interesują;)" - genialne :) Żakiet masz przepiękny, a buty "szkaradki" bardzo mi się podobają, sama bym wskoczyła w takie z miłą chęcią! Inni się nie znają i tyle!
OdpowiedzUsuńhehehe ;)) bo mnie nudzą...zawsze mówię, że to iż jestem babą nie oznacza posiadanie genu sprzątania i gotowania;))
UsuńSzkaradki kupione z 10 lat temu albo i jeszcze wcześniej! nie oddam ich nikomu:D
Pięknie! Masz wszystko co mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))) Nic nie oddam;)
UsuńMyslalam, ze tylko ja (wsrod kolezanek blogerek) nie lubie zajec domowych ;)!!!
OdpowiedzUsuńBuciczki kupilas bajeczne!!! Musze isc na zakupy :)!!!