Czy groszki i stokrotki mogą żyć w zgodzie?
Jak najbardziej!
Dlatego zgodnie wybrały się do kina:))
Zaś koleżanki me zgodnie stwierdziły, żem uzależniona od fotek!
Ale da się jakoś ze mną wytrzymać i nawet zgodziły się na selfie
oraz pokazanie się na blogu:))
Wytrzymały też dzielnie jednego snapka ;)
Przy kawce i lodach, zgodnie stwierdziłyśmy,
że zamiast na parodię 50 Twarzy Greya,
pójdziemy na trzecią część "Niezgodnej":D
I myślę, że dobrze zrobiłyśmy...
Bo jeśli na zwiastunie komedii, nie zaśmiałam się ani razu,
to mogła być kiepska..
No i nie zawiodłyśmy się!
Tak! Jesteśmy fankami "Igrzysk Śmierci" i "Niezgodnej"!
Czym też podniosłyśmy średnią wieku na sali:)))
Uwaga! Bohater drugiego planu jak zwykle w gotowości!
Matka ma 5 minut na sesję przed wyjściem, a ten mi psuje ujęcia;)
I co?
Myślicie, że groszki pogodziły się ze stokrotkami?:))
Fotka pazurów była na instagrama, bo oczywiście tam też bywam.
Snapa mam od niedawna.
Siostra mi go założyła, żebym w tyle nie została;)
Gdyby ktoś miał ochotę - Turkusowy-Kwiat, to ja :))
Jakieś stories czasami wrzucę...
No chyba, że coś niechcący komuś prześlę prywatne...
Jak, to mi się zdarzyło wysłać na szkołę syna...
Na szczęście tylko spacer z Reksiem, a nie jakieś info bez makijażu o pierdołach:D
Dla nie kumatych co to snap, tutaj klik można się dowiedzieć ;)
Jam już kumata, chociaż nie do końca;))
Namieszałam jak zwykle...
Więc zgodnie kończę i do następnego! :))
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bluzka ze stokrotkami - New Look
Sweterek - H&M
Spodnie - Reserved
Buty - Jennifer, Deichmann
Kurtka - Bershka
Torebka - Dorothy Perkins
Lakier - Wibo
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Taro jak ty cudnie wyglądasz jestem zachwycona. Piękna stylizacja i ta bluzeczka coś dla mnie i twoje paznokietki...ja nie daję rady mieć takich -łamią mi się chociaż o nie bardzo dbam. Twoje wiosenna odnowa -cudnie. Też coś podobnego zrobię. Ttrzeba korzystać z tego co nam dają czasy , W których żyjemy. Mnie trochę to się przeciągnie...wczoraj złamałam rękę i dwa tygodnie ...co pech to pech, a miałam zrobić zdjęcia w takim kapelusiku z 19 wieku z płatkami kwitnącycg jabłoni ...samo życie..pozdrawiam i zachwycam się wyglądem.
OdpowiedzUsuńTaro jak ty cudnie wyglądasz jestem zachwycona. Piękna stylizacja i ta bluzeczka coś dla mnie i twoje paznokietki...ja nie daję rady mieć takich -łamią mi się chociaż o nie bardzo dbam. Twoje wiosenna odnowa -cudnie. Też coś podobnego zrobię. Ttrzeba korzystać z tego co nam dają czasy , W których żyjemy. Mnie trochę to się przeciągnie...wczoraj złamałam rękę i dwa tygodnie ...co pech to pech, a miałam zrobić zdjęcia w takim kapelusiku z 19 wieku z płatkami kwitnącycg jabłoni ...samo życie..pozdrawiam i zachwycam się wyglądem.
OdpowiedzUsuńJolu, Ty jak zawsze pięknie mnie komentujesz:))
UsuńSerdecznie Ci dziękuję:))
I zdrówka Ci życzę... Złamana ręka, to poważna sprawa...
A taka jestem ciekawa kapelusza...Poczekam:))
Oj szalona i kolorowa jak zwykle;-). A wybór filmu potwierdzam - trafiony
OdpowiedzUsuńMarzenka, bo te Greye, to chyba nie dla mnie;))
UsuńNo przecież gdyby wszystkim podobało się to samo to byłoby strasznie nudno na tym świecie ;-)
UsuńTeż tak myślę;) I widzę, ze się wciągasz:)))
UsuńI znów na wesoło :) I za to Cię lubię :))
OdpowiedzUsuńGosia
To się cieszę, że się podoba:)))
UsuńI stokrotki i groszki piękne, a połączenie żółtego z granatowym to już wyjątkowo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę:)))
UsuńDziękuję Jolu!!!
Ja pamiętam że Ty nawet oryginałem 50-ciu nie byłaś zachwycona (zresztą ja sama na nim o mało nie przysłam);)) a co dopiero parodia! Heh dobrze wybrałyście, mądre dziewczyny:) Jak dla mnie Twoje stokrotki z groszkami przesłodkie, fajnie pomieszać printy, mi też się czasem udaje. Co do snapa nadal nie ogarniam. Jedyne które nagrałam to z Tobą i Celinką. Buziaki
OdpowiedzUsuńŁo mamuniu jak się na oryginale wynudziłam!!! Masakra jakaś! Zapowiedziałam wtedy dziewczynom, że na następną część nie dam się zaciągnąć! No... Chyba, że na parodię;))
UsuńSnapa ogarnij!!! Ja się wciągnęłam!:D
Dużo sobie nie wysyłamy, ale fajny kontakt jest:))
Skarlet, to nie stokrotki, tylko rumianki.
OdpowiedzUsuńA wyglądasz jak zwykle wesoło.
___Tess.
Hihihi, może i rumianki:))
UsuńDzięki Tess!!! :*
Zazdroszczę Ci, że jesteś już po seansie Niezgodnej - Wiernej, ja z racji, że do kina kawałek a mała mi na cycu wisi, cierpliwie czekam aż będzie ona dostępna w sieci z lektorem a to z racji tego, że mój niemąż nie chce czytać a angielski to niestety nie jego język a że zawsze razem oglądamy, to cierpliwie czekam. Swoją drogą, to dziwne, że Niezgodnej jeszcze nie ma a Gwiezdne Wojny czy Zjawa są!!! A jeżeli chodzi o strój, to jak zwykle kwitnąco i uroczo wyglądasz i wszystko do siebie i Ciebie pasuje, pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze troszkę poczekasz:)))Ale może nie tak długo;)
UsuńDzięki:))
Edytko, wyglądasz jak nastolatka. Pięknie, kwitnąco i powabnie. Świetna stylizacja, taka wiosenna.
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!:*
UsuńNawet nie wiedzialam, że jest parodia "50 twarzy Greya" ;P hehe
OdpowiedzUsuńAle "Igrzyska śmierci" uwielbialam, szkoda że ostatnia część już za nami :(a jeszcze pamiętam, jak moj K. probowal mnie przekonować do obejrzenia tego filmu, jak opornie mi to szlo, a pozniej tak się wkrecilam, że sama na kolejne częsci już ciągalam go do kina :) hehe
Jeśli chodzi o zestaw, to pisalam już na FB- moda jest po to by się nią bawić i czerpać z niej na wlasne sposoby:)
W dzisiejszych czasch im fantazja ponosi nas bardziej, tym lepiej- więc ja uwielbiam taką szaloną wersję Ciebie! :)
Buziak :*
Daria
Jest, jest! Ale zwiastun nie bardzo mi się spodobał;)
UsuńIgrzyska, to chyba najlepsze były dwie pierwsze części. Póżniej juz trochę nudne;)
A modą zawsze lubiłam się bawić! Trzeba cieszyć się życiem:))
Buziaki!!!
Skoro dupy nie urywa, to może to i dobrze, że do mnie ten zwiastun nie dotarł :P hehe
Usuńswoją drogą wszystkie trzy części Grey'a przeczytalam jednym tchem- przyznam się bez bicia :P hehehehehe druga podobala mi się najbardziej, trzecia juz bardzo przewidywalna byla :P
i kolezanka kilka miesięcy temu pozyczyla mi książke, napisaną jego oczami- i coś nie mogę się do niej zabrać grrrr wszyscy mowią, że to odgrzewany kotlet, więc zraziłam się i leży i tak tylko kurz zbiera :P hehehe
Może książkę czyta się lepiej niż film ogląda;) Podejrzewam, że w tym problem.
UsuńHihihi, albo ja zbyt realistycznie do tego podeszłam... Jaka baba da się tak traktować facetowi - głupia jak dla mnie;))
Tej książki juz chyba nie czytaj... Szkoda czasu;))
Ja generalnie lubię czytać książki- Grey;a popchlonęłam w tri migi ;P hehe
Usuńuważam, że film byl bardzo okrojony, ten kto książki nie cyztal, bardzo szybko wszystko się działo, ten kto książki nie czytal, nie wiedzial kto, co, skąd, dlaczego... :P
tej ksiązki widzianej jego oczyma, już raczej czytać nie zacznę, zrazilam się do niej- wolę coś ambitniejszego poczytać teraz w mojej oranżerii :) polecasz coś ? :D
Ja tez lubię i nawet miałam chęć na Greya, bo tak mnie koleżanki namawiały... Ale po filmie chęć mi przeszła:D
UsuńJa, to najchętniej thrillery czytam:D Trylogię Milenium czytałaś? To szwedzki kryminał. Początek ciężki, ale jak się rozkręci to masakra tak wciąga!
Tara czarujesz wiosne!!
OdpowiedzUsuńCzekam na nia z utesknieniem!
Pazury,bluzka,torebka,bohater drugiego planu -wszystko super!!:)))
Nie wiedziałam ze jest parodia 50 twarzy:p
Seria Igrzysk jakos do mnie nie przemowila ale moze nie przyłozyłam sie do tego jak trzeba:D
Buziaki Pieknoto!!
Szacun dla Kolezanek,ze sie ujawnily;)))
UsuńNo! Tyle już się z nimi nałaziłam! Super dziewczyny! I dodam, że to jeszcze nie wszystkie, bo czasami jest nas więcej:))
UsuńHehehe, mam nadzieję, ze tę wiosnę w końcu zaczarowałam! Bo męczę się juz od dawna;))
A do pewnych filmów trzeba mieć przekonanie. Nic na siłę;)
Buziaki!!!
Teraz łączy się wzory nawet takie najmniej oczywiste. Toje połączenie pasuje do Twojej szalonej natury Edytko i to jest najważniejsze. Wyglądasz jak nastolatka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Czyli udało mi się! Bardzo się z tego cieszę!!!
UsuńSerdecznie dziękuję Krysiu!!!! :*
Filmów nie znam, snapa też jakoś nie, a stokrotki z kropkami dają radę.
OdpowiedzUsuńTy jak zwykle piękna i kolorowa!
Hehehe;))) Dzięki Kasia:)))
UsuńMnie się zawsze podobały takie nieoczywiste połączenia, a tym bardziej tak wdzięczne kwiaty jak stokrotki. Fajnie wyszło :) Ja chciałabym się wybrać do kina w końcu.. na cokolwiek ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa zbytnio nie umiem łączyć wzorów, ale te tak jakoś fajnie pasują do siebie:))
UsuńMam nadzieję, że w końcu dotrzesz do kina i się zrelaksujesz:))
Ja jestem wielką fanką Greya ,dwa razy w kinie i mam tez nagrany w domu,więc na parodię czekam z utęsknieniem ,u nas w mieście jeszcze nie ma .
OdpowiedzUsuńCo do snapa-coś kojarzę,ale nie znam zasad :)
Ja też lubię robić dużo zdjęc,o wiele więcej niż koleżanki,może z racji bloga.I nie pojmuję ludzi,którzy nie rejestrują swej rzeczywistości,nie robią zdjęć,zapisek,to jest dla mnie dziwne!
Stokrotki i kropki,oczywiście ,że na TAK !
A ja się tak na tym Greyu w kinie wynudziłam, że nawet parodii się bałam ;))
UsuńHihihi, na snapie mam Twoją córę;)) Byś sobie założyła!
Ja to juz rzeczywiście uzależniłam się od tego rejestrowania rzeczywistości...Taki świat;))
NO NIE WYTRZYMAM,CZYLI CAŁKIEM MOŻLIWE,ŻE WIESZ COŚ SZYBCIEJ CO U MOJEJ CÓRY SIĘ DZIEJE ,NIŻ JA :)
Usuńhihihi, no widzisz! na instagramie tez ja mam:)))
UsuńNo patrz pani, a ja ani snapa, ani nawet instagrama nie mam - łeb mi pęka od tego nadmiaru wirtualu, szczerze mówiąc. Wszyscy wszystko pokazują, czasem takie pierdoły, że ....no, zaczyna mnie to mierzić i ...wychodzę :)))
OdpowiedzUsuńCzłowiek nie może być pewien, że mu kto fotki nie cyknie w najmniej oczekiwanym momencie i nie opublikuje - co mi się ostatnio zdarzyło, na szczęście nie najgorzej wyszłam :)))) Ty to przynajmniej koleżanek spytałaś,czy możesz je pokazać publicznie. Filmów nie znam, chyba nie moje gusta...
Hehehe, no trzeba przyznać, że są osoby, które non stop zawalają tablicę pierdołami...
UsuńDla mnie, to dobry kontakt z rodziną i znajomymi, od których wybyłam tyle lat temu...
Co do fotek, to nigdy nie wstawiam bez pozwolenia! Taka jestem porządna! No chyba, że to te meczowe, ale i wtedy dokładnie je oglądam, żeby jakiejś obciachowej chłopakom nie wrzucić;)
witaj w klubie fanek niezgodnej i igrzysk :)
OdpowiedzUsuńW Twoim wydaniu nawet groszki i stokrotki się nie gryzą!
buźka
Piąteczka:))
UsuńDzięki Kasia!
O, to ja tak jak Sivka, snapa nie mam, instagrama nie mam, mało tego to i facebook zaczyna mnie drażnić. Ta masa durnot jakie ludzie wrzucają, to mnie przerasta po prostu.
OdpowiedzUsuńFilmy tego typu, to nie moja bajka. Ale Twoje groszki i stokrotki mi się podobają. I kolorki ładne i paznokietki też. Pozdrawiam:)
O, to ja tak jak Sivka, snapa nie mam, instagrama nie mam, mało tego to i facebook zaczyna mnie drażnić. Ta masa durnot jakie ludzie wrzucają, to mnie przerasta po prostu.
OdpowiedzUsuńFilmy tego typu, to nie moja bajka. Ale Twoje groszki i stokrotki mi się podobają. I kolorki ładne i paznokietki też. Pozdrawiam:)
Ja się wciągnęłam, ale jak mam dni, że mnie wszystko męczy, to nie zaglądam;)
UsuńDzięki za odwiedzinki:))
Oczywiście że stokrotki i groszki świetnie sie do siebie mają:))))Ty jak zawsze uśmiechnięta i tryskająca optymizmem:))widzę że super się bawisz razem z koleżankami:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu było naprawdę super! Nie ma jak babskie wyjście:))
UsuńGdyby koleżanki tez były blogerkami to by pewnie nawet nie zauważyły, że robisz foty i każda miała telefon w ręce :D
OdpowiedzUsuńTak w teorii to kwiatki i groszki nie bardzo, a patrząc na ciebie widać, że bardzo fajnie się zgrały. Super wyglądasz! :)
Hihihi, pewnie tak:)))
UsuńTeż mi się wydaje, że wszystko się zgrało jak trzeba:D
Pieknie pomieszalas :)!!! Wygladasz promiennie i mega-wiosennie :)!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!!:*
UsuńTy jak zwykle na wesoło...zamieszałaś, pomieszałaś i...jest super.
OdpowiedzUsuńWesoła imprezka z dziewczynami, widzę, że świetnie się bawicie.
Buziole...
Nie ma jak babskie wyjście;))
UsuńDzięki Basiu:*