9/21/2024

9/21/2024

OXYGENETIC serum liftingujące do szyi i dekoltu - działa?


Naprawdę chciałabym kiedyś napisać:

 "Dziewczyny, to działa! Nie ma żadnej ściemy! 

Producent nie wciska nam kitu! 

Kupujcie!"

(To nie jest reklama, ani współpraca)

 

Wszak niejedna z nas sięgnie po kosmetyk,

który obiecuje tak wiele:

- redukcję zmarszczek, także tych głębokich!

-  efekt liftingu
 
- poprawę struktury nawet bardzo wiotkiej skóry!
 
- spowalnienie procesu starzenia!😜

 

 

Która z nas nie chciałaby być

 wyrażnie odmłodzona,

 napięta i wygładzona! 😏😁

 


No cóż...

U mnie coś poszło nie tak..

Znowu jestem tą jedyną,

na którą nie zadziałało...

 

 
Po półtora miesiąca stosowania 
 
nie zauważyłam żadnych spektakularnych efektów obiecanych przez producenta.
 
Niestety serum
 nie poradziło sobie nawet ze zwyczajnym, dobrym nawilżeniem skóry.
 


Podstawą linii Relift jest retinol i adenozyna.

Producent cały czas podkreśla ogromną rolę tych składników.

A w składzie znajdują się one wcale nie w czołówce.

Dlatego chciałam się dowiedzieć jakie jest stężenie retinolu.

Po wielu zapytaniach 

i dwumiesięcznym oczekiwaniu dostałam w końcu odpowiedż:

"Z uwagi na potencjalnie drażniące działanie retinolu, szczególnie w wyższych stężeniach, w Oxygenetic postawiliśmy na kompleks retinolu z adenozyną działający na jądro komórki skóry i jeszcze głębiej – na jej DNA. Adenozyna jest składnikiem, który rozluźnia napięcie włókien mięśniowych twarzy redukując zmarszczki mimiczne, wspomaga regenerację komórek oraz stabilizuje retinol zawarty w formulacji. Ten synergiczny kompleks pozwala na osiągnięcie pełnych korzyści z retinolu oraz adenozyny. Stężenie kompleksu oraz pojedynczych składników zostało dopasowana do przeznaczenia i obszaru użycia danego produktu, by czerpać maksymalne efekty z jego zastosowania. Zawartość kompleksu mieści się w zakresie 0,8 – 3,5 %. Zawartość jest zgodna z Rozporządzeniem Komisji (UE) 2024/996 z dnia 3 kwietnia 2024 r. zmieniającym rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009.”


Chyba powinno mi być głupio, bo psuję statystyki producentom kosmetyków,

ale co ja poradzę, że na mnie ich cuda nie działają.😳

Nie hamują u mnie procesów starzenia i już.

 
Powyżej 2019 - klik test Neovadiolu

Poniżej teraz😏

Pomimo dbania o szyję i dekolt odkąd skończyłam 20 lat, 

proces starzenia postępuje i żaden krem nie jest w stanie tego powstrzymać.


Dlatego jak się wkurzycie na niespełnione, cudowne obietnice producentów kosmetyków.

to możecie złożyć na nie reklamację.

Tutaj KLIK wyjaśniam jak😎

Albowiem:

"Obietnice złożone w reklamie

 są traktowane na równi z tymi zawartymi w oświadczeniu gwarancyjnym.

art. 577 § 1 i 577Kodeksu cywilnego"


5 komentarzy:

  1. szkoda, że u Ciebie się nie sprawdziło, ja miałam inne produkty tej marki i pamiętam, że byłam z nich zadowolona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam inne produkty tej marki i też byłam zadowolona. Są na blogu :))
      Niestety, to serum nie spełnia żadnych obietnic producenta.

      Usuń
  2. Niestety często im więcej producent obiecuje, tym większa ściema. Na niektóre zmiany nic nie poradzimy, ale pamiętajmy, że pomimo nich i tak jesteśmy piękne :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja miałam z tej serii serum i lubiłam je ze zwględu na zapach i konsystencję, choć spektakularnych efektów nie było, ale też nie bardzo na nie liczyłam.
    Dobrze, że piszesz o tych możliwościach reklamacyjnych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapomniałam napisać, że miałam serum do twarzy...

    OdpowiedzUsuń

Hejka! Miło, że wpadła(e)ś!
Rozgość się, nie zdejmuj butów, zrelaksuj...
Nie musisz wszystkiego chwalić, możesz krytykować elementy stylówki.
Wszak nie wszystko się wszystkim podoba.
Jeśli ja, jako osoba Cię drażnię, to musisz z tym jakoś żyć ;)
Obrażliwe komcie usuwam bezlitośnie :D
Nie przyjmuję zaproszeń do sekt i podlinkowanych reklam :p

Copyright © Zapiski roztrzepane ....... , Blogger